PROJEKT MASA VOL.3 DT PARAMARIBO2

nie zdążyłem dziś skleić tego podsumowania, mam dość spore zamieszanie w domu :)

PODSUMOWANIE

Na wstępie chciałbym podziękować prowadzącym. Dzięki ich pomocy w znaczącym stopniu poprawiłem poziom swojej wiedzy o odżywianiu i treningu, technika też jest lepsza. Przez pierwszy miesiąc wszystko szło super, a potem z mojej winy i różnych problemów nie wszystko było tak jak być powinno. Mimo to wyniki, które osiągnąłem są całkiem niezłe.
Poza samymi wymiarami duży postęp zanotowałem w ciężarach, zmieniło się moje podejście i nie "boję" się tak już dorzucać talerzy na gryf. Poniżej przykładowe wyniki z czasu projektu:

Przysiad tylni: było 8x90, jest 8x103kg
Wiosłowanie w pochyleniu: było 8x67, jest 8x105kg
Wiosłowanie jednorącz końcem sztangi: 65kg + gryf
Wyciskanie sztangielek na skosie 40st: 6x33,5kg

Pomiary:
WAGA: 87kg -> 92kg
OBWÓD PRZEDRAMIENIA: 33,5cm -> 34cm
OBWÓD BICEPSU: 39,5cm -> 40cm
OBWÓD ŁYDKI: 44cm -> 45cm
OBWÓD UDA: 65cm -> 68cm
OBWÓD WOKÓŁ PEMPKA: 82-83cm -> 83cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 107cm -> 111cm


Foto PRZED:





Foto PO:










Co teraz?
Znowu czuję, że przeziębienie mnie atakuję. Do nowego roku dieta tak na oko będzie, trening raczej lżejszy. Ogólnie taki okres nabrania sił i fizycznych i psychicznych do dalszych treningów. Od nowego roku zapewne redukcja, bo sporo tego fatu, choć przez czas projektu nie przybyło go wiele.

Foty przed, jak dla mnie, robione w korzystneijszym oświetleniu, co niektórych może mylic



Zmiany są, in plus i siłowe i wizualne i wymiarowe - podlało ale bardzo delikatnie jak na 8 tyg konkretnej masy i 5kg wagi! zredukujesz i będzie kosa

Ze swojej strony również dziękuję i życzyłbym sobie więcej takich uczestników projektu jak Ty! Sumiennych, punktualnych, rzetelnych, z poważnym podejściem i zaangażowaniem - chcących osiągnąć cel!!

fotki przed - sztuczne oświetlenie + błysk. fotki po naturalne + błysk :)

masywnie :D

Te nogi to naprawdę, masz ładnie rozbudowane Gratulację.

rzeczywiście oświetlenie dużo gorsze na podsumowaniu + bliższe foty, ALE : nie można Ci odmówić pracy, uporu, konsekwencji w działaniu i systematyczności żywieniowej. Napewno moglibyśmy wyciągnąć dużo więcej, lecz jak słusznie zauważyłeś pewne losowe sprawy pokrzyżowały nam plany, ale takie też jest życie i nalezy to w pełni akceptować. Oby więcej takich zdyscyplinowanych podopiecznych. Od nowego roku możesz pomyśleć o redukcji, może nie jakiejś hardcorowej ale takiej na przetarcie

Parówkowate uda psują estetykę na masie, ciekawe jak będzie na redukcji, ale progres fajny :)

Dobry dzik z ciebie :) Po redukcji będzie bardzo dobrze

jest gitara:) gratuluje