PROBLEM ZE STAWAMI prosze o pomoc!

Witam!Mam 16 lat i od 3 miesiecy ćwicze na siłowni.Teraz mam 3 tygodniową przerwe spowodowaną problemami ze stawami.Nie wiem co sie stało moje stawy szczególnie BARKOWE zaczeły szczelać,chrupac i boleć. Zauważyłem że inne stawy też zaczeły szwankowac. Dodam jeszcze że mam problem ze małymi stawami w palcach u rąk, lekką sie gdzieś walne a palec spuchniety.Mam już kilka palców nieźle obolałych bez szczególnych powodów.Podkreślam że ćwicze dobrym planem i przed treningiem jest zawsze rozgrzewka. Poszłem więc do apteki i pani w aptece doradziła mi wapń i witamine D. Biore już tydzień czasu ale nie wiem czy mi to pomoże.PROSZE O JAKIEŚ RADY CO MAM W TEJ SPRAWIE ROBIC A MAM ZAPAŁ DO ĆWICZEŃ. MOŻE JEST JAKIŚ SPECJALISTYCZNY LEK? PROSZE O ODPOWIEDZI!!

hehe
o w morde dziekuje
dobra wicej spamu juz nie robie bo mało czytelny post bedzie

ciekawostki
wiecie jak sokrates wymyslił sposob na leczenie zwichnietych barkow:
przypalał metalem przedni akton i klate (mniej wiecej to łączenie)jak rana sie zblizniała zciągałą skore i bark miał mniej miejsca na popisy typu wykakiwanie przednie itp.

glukozamina albo po prostu idź do lekarza i on dokona fachowej opinii (o ile się zna, bo w dzisiejszych czasach różnie bywa...)
zdrowiej szybko

tak na początek,
o dobrości czy też niedobrości planu/treningu czy też trenera świadczą właśnie kontuzje czy też ich brak.

Skoro coś jest "nie-tak" to jak Ci się może wydawać że ćwiczysz "dobrym programem"??

W Twoim wieku nie powinno być mowy o jakiś bólach stawowych!

Robisz coś Źle!! Trudo od tak powiedzieć co. .. ale coś chrzanisz że aż piszczy!

Tu nie maści, nie pigułki, nie kropelki czy inne gówna, a jedynie szukanie przyczyny tych dolegliwości, a nie maskowanie ich!

Pozdrawiam,

Moze ci sie wydawac ze cwiczysz dobrze ,ale moze miales za ciezki plan treningowy.
Wklej tu go to sie zobaczy.

Pierwsze 2 miesiące ćwiczyłem tym planem
1.PONIEDZIAŁEK (KLATA,TRICEPS)

Wyciskanie sztangi płasko 12/12/10/10/8/8
Rozpiętki płasko 3*10

Pompki tyłem 2*10
Wyciskanie francuskie 12/10/8
Zginanie ramion w opadzie sztangiełkami

2.SRODA (BICEPS,KLATA,PRZEDRAMIONA)

Uginanie ramion stojąc 12/12/10/10/8
Uginanie ramion siedząc sztangiełkami 3*10
Uginanie ramion stojąć młotkowo 2*10

Sciąganie drążka do klaty(na wyciągu) 12/10/10/8
Sciąganie drążka do karku(na wyciągu) 12/10/10/8

Zgiananie nadgarstków siedząc 3*10

3.PIĄTEK (NOGI.BARKI)

Przysiady ze sztangą 12/10/10/8
Unoszenie hantli stojąć 12/10/8/6

Potem była przerwa 1 tydzień i zmieniony plan na:

1.PONIEDZIAŁEK (KLATA,TRICEPS)

Wyciskanie sztangi płasko 12/12/10/10/8/8
Wyciaskanie sztangiełek na skosie 12/10/8
Rozpiętki na skosie 12/10/8

Uginanie ramion na wyciągu 12/10/10/8
Jednorącz francuski 12/10/10/8

2.WTOREK (BICEPS,PLECY,PRZEDRAMIONA)

Uginanie ramion stojąc 2*(7) (to znaczy 7*7*7, chyba wiecie co to znaczy)
Uginanie ramoin na modlitewniku 2*(7)to samo co wyżej
Uginanie ramion sztangiełkami 2*10
Uginanie ramion młotkowe 2*10

Unoszenie tułowia 3serie
Sciąganie drążka do klaty 12/10/8
Sciąganie drążka do karku 12/10/8

3.PIĄTEK (BARKI,NOGI)

Unoszenie hantli w opadzie tułowia 12/10/10/8

Przysiady ze sztangą 12/10/10/8
tym planem zdąrzyłem ćwiczyć 3 tyg. a tera nie ćwicze już ponad 3 tyg.
----------------------------------
Prosze jeszcze o odpowiedz czy ten wapń i witamina D pomoże mi w problemie ze stawami i je zregeneruje. Czy lepiej wziąść inny lek???

jedz dużo żelatyny i kup sobie glukosamine.żelatyna zawarta jest w galaretce i zimnych nóżkach.poprawia ona smarowanie kości tzn odbudowuje chrząstki.jak nie pomoże idź z tym do lekarza.

W tym drugim planie napisałem że ćwicze w Wtorek. Pomyliło mi sie ćwicze tam w ŚRODE

mam taki sam problem ( kostki , kolana ) wapn i wit D nic ci nie da ( wiem bo jadlem) , idz do lekarza ( ja ide w przyszlym tyg)

Nie sądzę by problemy mogły być spowodowane przez sam trening, ponieważ piszesz, że:

"Dodam jeszcze że mam problem ze małymi stawami w palcach u rąk, lekką sie gdzieś walne a palec spuchniety."

To moim zdaniem świadczyłoby o jakiejś przyczynie niezależnej od treningu lub nie do końca zależnej. Myślę, że wizyta u lekarza to dobry pomysł. Może masz coś w stylu odwapnienia, albo jakieś zmiany reumatyczne. Swoją drogą troszkę wcześnie zacząłeś ćwiczyć.

Mialem podobne problemy w ubieglym roku - nadal mi czasmi cos przeskoczy w barkach albo stawach lokciowych,ale nie czuje juz bolu - a przyznac trzeba,ze bolalo jak cholera.Teoretycznie wizyta u lekarza powinna pomoc,ale ja bylem u ok 10 roznych leakrzy i jak na razie okazuje sie,ze nie potrafili postawic jednoznacznej diagnozy.Bralem gluko,MSM,hydrolizat,wszystkie mozliwe witaminy - nie wiem czy na 100% dzialal,ale moje samopoczucie bylo lepsze Dopiero powrot na silownie mi pomogl.Zaczaynalem od BARDZO malych ciezarow - poczatki byly trudne,bo robiac braki czulem jak bolaly mnie lopatki......Mija teraz 4 miesiac jak cwicze i praktycznie zapomnialem o moich klopotach ze stawami.Jeden z lekarzy postawil diagnoze na podstawie wynikow badan(a bylo ich DUZO),ze moje klopoty mialy poczatek w niezaleczonej grypie,a potem niezaleczonym zapaleniu oskrzeli.Podobno powrot do normalnego funkcjonowania organizmu moze trwwac ok 1 roku po takich przejsciach.

Niezaleczona grypa potrafi narobić bigosu, to prawda.