samopoczucie przed: wyspany, zregenerowany no i pełen ochoty na trening po świętach
posiłek przedtreningowy: 100g ryżu + jakiś kurczak z lodówki, może jakieś 100g tego mięsa
czas trwania: 13:55 - 14:30
Trening dynamiczny
Przysiady - 5x2(80kg)
Spokojnie, bardzo łatwo poszło, jak to te przysiady
Przysiady z 3sekundowym zatrzymaniem - 2x5(70kg)
Tu w jednej serii lekko straciłem równowagę, poza tym całkiem spokojnie i łatwo
Wyciskanie jednonóż na suwnicy - 2x8(20kg, 25kg)
Dziwna ta suwnica, mogłem jeszcze dołożyć 5kg i byłaby walka
W superserii:
Wznosy nóg do poziomki w zwisie/kolan do brzucha - (20/0, 20/0, 12/8, 10/10)
i
Podciąganie na drążku w szerokim - (13, 11, 9, 8)
To mnie najgorzej męczy na treningu. Brzuch dostaje mocno po dupie niestety, plecy już trochę mniej, choć i tak 50% tych podciągań jest oszukana
DODATKOWO:
Pompki na poręczach dynamicznie - 5x5
W OLN mam coś normalnego do robienia tego ćwiczenia. Tutaj idzie znacznie gorzej i nie czuję tego ćwiczenia w ogóle
posiłek potreningowy: pizza i cola, czyli ała, ale smaczne
samopoczucie po: ogólnie trening dupnie, bo nie u siebie w OLN na siłowni Jeszcze jutro tu wykonuje trening i spadam do Olsztyna. Potem w piątek idę na siłownię "U Kazika" no i wracam na "Kortówkę"
a oto filmiki, z telefonu i bez muzyki, bo niestety Windows Movie Maker mi się wiesza na kompie.
Przysiady 2x80kg
I przysiady z zatrzymaniem 5x70kg
Koniec BB, czas na TS :)
dziennik treningowy TS, aktualny plan http://www.sfd.pl/KingCold/dziennikTS/nowy_plan_str.46_-_walka_o_475kg_w_TS-t447020-s46.html