Czasami mam gorsze dni, ale dzisiaj to przegięcie na maxa.
Woda zatrzymuje się jeszcze bardziej, więc kalorie trochę w dół. Ucinam WW z 2 ostatnich posiłków. Jutro DNT. Czekam na ten magiczny dzień aż zobaczę na wadze chociaż kilogram w dół i nabiorę więcej nadziei na to że TYM RAZEM zacznie schodzić.
Staram się pić więcej wody.
DIETA:
1. Płatki owsiane, WPC Allnutrition, nektarynka, masło orzechowe
2. Płatki owsiane, WPC Allnutrition, morele, masło migdałowe, siemię lniane
3. Omlet - Płatki jaglane, banan, morela, białka jaj, masło orzechowe, kakao
4. Ryż risotto, pierś z kurczaka, olej lniany
5. Twaróg chudy, masło migdałowe
6. Dorsz + migdały
TRENING:
1. Back squat 6 x 8 - 10 powt. 40 kg/50/60/60/60/60 na 8 powt.
2. Leg press 4 x 10 powt. 125/145/145/155
3. Bulgarian split squat 4 x 8 - 10 powt. 7,5 kg (hantel)
4. Cable pull through 4 x 12 - 15 50 kg/55/55/55
5. Frog pumps 4 x 15 powt.
6. Brzuch - wznosy nóg w zwisie 4 x 12 powt.
Po treningu interwał 10’ (ergometr) + 10’ aerobów (bieżnia).

Pozdrawiam,
Inez Gorońska Mistrzyni Polski Bikini fitness
https://www.instagram.com/inezgoronska/?hl=pl