Czytam, uczę się i podziwiam was Panie i Panowie (a raczej dziewczyny i chłopaki) od dłuższego czasu, ze sobą walczę jeszcze dłużej…z lepszym lub gorszym skutkiem.
Historia jest banalna jak wiele innych więc nie będę się tu zanadto produkować.
W grudniu 2007 roku ważyłam 103,3 kg bez ustalonej diety, bez stałego dostępu do siłowni, bez tchu i wiary

Od listopada 2008 zaczęłam regularnie chodzić na siłownie (nie pierwszy raz) i kombinować nieco z dietą i przypomniałam sobie jakie to jest fajnie (bardziej siłownia, mniej dieta

Mam plan i marzenia i jestem prawie na 100 % przekonana że z moim samozaparciem i z Waszą pomocą potrafię go zrealizować.
A blog po to, żeby nie zapomnieć, usystematyzować, poradzić się.
No i nie chcę się już czuć jak rubaszny podglądywacz czytając inne blogi

INFO:
Płeć : Kobieta
Wiek : 30
Waga : 84,6
Wzrost : 175
Staż: 3m-c rozruchu na obwodowym plus aeroby
Obwód klatki : 94
Obwód talii : ja chyba coś źle mierze, bo to niemożliwe

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : duży
Aktywność w ciągu dnia : typowa biurwa 8 h na d…
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : Siłownia 4 x tygodniu trening siłowy plus 40-60 min klasycznych aerobów
Cel : -25kg do sierpnia 2009
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : wybieram się na badania ale IMHO wszystko gra
Preferowane formy aktywności fizycznej : lubię trening siłowy, urozmaicony, aeroby klasyczne trochę mnie już nudzą, na razie czytam o interwałach, żeby skrócić czas i zwiększyć wydajność


Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : witaminy, Omega 3, Glukozamina z Olimpu
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: zamówiłam sobie moje pierwsze w życiu białko, ze względów praktycznych, bo codzienne 200 gr twarogu na noc to nie na moje nerwy

TRENING:
Od momentu wprowadzenia treningu dzielonego , po każdym dniu wiem bardzo dokładnie gdzie mam tyłek a gdzie triceps
Rozgrzewka zawsze 10-15 min rower/bieżnia
Przerwy między seriami 15-20 sek
Po siłowym aeroby klasyczne 40 do 60 min
1. (poniedziałek) NOGI + BRZUCH
1. maszyna na odwodziciele 4*15
2. wahadło odwodzenie w tył z oparciem na łydce 3*15 na każdą nogę
3. suwnica - 4*15
4. wspięcia na podwyższeniu - łydki 3*15 na każdą nogę
5. uginanie nóg leżąc na maszynie - 3*15
6. prostowanie nóg siedząc 3*15
7. wypady ze sztangielkami 3*15 wypadów
8. maszyna brzuch - 4*15
9. kolana do klatki w zwisie ?

10. brzuszki klasyk na kołysce 4*25
11. brzuszki na skośnej wysokiej łbem w dół 4*15
2. (środa) KLATKA + PLECY
1. gryf z wyciągu górnego do karku 3*15
2. gryf do klatki 3*15
3. maszyna imitująca wiosłowanie sztangą 3*15
4. wznosy z opadu 4*15
5. wyciskanie na płaskiej (sama sztanga 20 kg) 4*15
6. rozpiętki na płaskiej 4*15
7. butterfly 4*15
8. brama ściąganie linek z góry - 4*15
3. (piątek) BICEPS +TRICEPS
1. wyciskanie francuskie 3*10
2. pull over 4*15
3. uginanie ramion z liną 3*15
4. wyciskanie sztangielek naprzemiennie w siadzie 4*15
5. modlitewnik ze sztangą łamaną 4*15
6. ?
tu bym jeszcze coś dołożyła, albo z jedną serie, chociaż będzie ciążko, albo ze dwa ćwiczenia
4. (niedziela) BARKI + BRZUCH
1. wyciskanie sztangi na suwnicy siedząc 4*13 (idzie ciężko ale podoba się jak diabli

2. unoszenie hantli na boki 4*15
3. unoszenie hantli w przód naprzemiennie 4*15
4. unoszenie ramion stojąc tyłem (wyciąg dolny) 4*12
5. BRZUCH - powtórka z dnia drugiego
zastanawiam się nad Smith Maszyną i nad przysiadami ze sztangą, ale nie wiem czy za cienka nie jestem
DIETA:
Uff…najtrudniejsze
Ciężko mi idzie wyliczanie makroskładników, zmusiłam się do ważenia tego co jem (mam skłonność do przesady zwłaszcza w nakładaniu kaszy czy makaronu

Jestem na etapie czyszczenia lodówki i robienia zapasów a od poniedziałku 2.02.2009 chcę przejść na gotowca czyli…..
Będę się teraz usprawiedliwiać, kajać i przepraszać, skorzystałam z diety Madu (ukłony) ułożonej dla niej przez BodyLine (głębokie ukłony) Mam nadzieje że mnie nikt nie opieprzy, nie obrazi się i nie pozwie…
Madu startowała z podobnego pułapu, ta dieta mi pasuje, bo nie jest skomplikowana, zobaczę jak mi będzie szło, proszę oczywiście ewentualnych czytających o uwagi i sugestie.
1. 8,00
50g płatków owsianych
1całe jajo+5 białek+słodzik
B. 29g W. 30g T. 6g
2. 12,00
150g piersi z kurczaka
100g gotowanych warzyw
2 łyżeczki oleju lnianego
B. 30g W. 15g T. 10g
3. 16,00
130g tuńczyka w sosie własnym (zamiennie z piersią kurczaka)
100g gotowanych warzyw
2 łyżeczki oleju lnianego
B. 32g W. 15g T. 10g
4. 17,30 - TRENING
5. Po treningu 19-20,00
80g brązowego ryżu (lub: makaron durum, kasza gryczana)
150 g piersi z kurczaka
B. 42g W. 60g T. ślad
6. Przed snem 22,00
200g chudego,kwasowego twarogu
Pomidor,cebula
1 łyżka oleju lnianego
B. 42g W. ślad T. 15g
Wychodzi mi z tego 1600 kcl (nie liczyłam warzyw gotowanych)
W dni nie treningowe wywalam makaron.
Cóż, to by chyba było na tyle,
A teraz… na barykady...eee, czy tam do sztang

Pozdrawiam
barbella