Aaaaa spamujcie ile chcecie.... ja robie swoje
Granda….., żebym musiała z pracy pisać, mój nie-mąż całymi wieczorami coś konwertuje, kompiluje, przerabia szare na złote i nie ma czasu do komputera usiąść, a jak już się dorwę to akurat cos tam w tle się mieli i dostanie się do netu w rozsądnym tempie nie jest możliwe
Do rzeczy…
NIEDZIELA – obwodówka, cały czas robi na mnie wrażenie, a pierwsze trzy obwody musze wyglądać dosyć zabawnie, bo pot leje mi się po twarzy i sapie jak lokomotywa
1
wypychanie cięzaru na maszynie pionowo 20
prostowanie nóg w siadzie 20
wiosłowanie sztangielką 15
przysiady ze sztangielkami 20
wznosy nóg leżąc 20
2
brama 20
prostowanie nóg w siadzie 20
ściąganie do klatki wąsko 20
wykroki 15
spięcia brzucha 20
3
biceps 20
wspięcia stojąc 20
triceps 20
brzuch maszyna 20
unoszenie ramion na boki 15
Każdy z obwodów 3 razy
ciężary takie żebym mogła zrobic 20 powt,
między seriami 10-20 sek przerwy na dojście (chyba że mi ktoś stanie na drodze, wtedy ćwiczenie ekstra - rzut groźnym spojrzeniem

)
między obwodami 1-2 min przerwy
wrażenia ogólne - AMOK - trening w takim tempie jest jak trans, przestaje się zauważać otoczenie
DIETA – sobota i niedziela zgodnie z planem, w niedziele potreningowo kasza gryczana, właściwie codziennie jem to samo, ale przestało mi to przeszkadzać, czasami nawet mnie cieszy ze nie musze za dużo kombinować.
PONIEDZIAŁEK – nogi
S/P/O
1. przysiady na suwnicy 5/12/suwnica
2. wykroki w miejscu ze sztangielkami 4/15/7
3. wypychanie na suwnicy 4/15/40
4. uginanie w lezeniu na maszynie 4/12/25
5. prostowanie w siadzie 4/12/15
6.wspięcia łydek stojąc 4/max/7
Dieta WTOREK
1. Jaja 4+1 owies 50 (wywalam owoce w dni nietreningowe)
2. 150g kura +surowe ww + 5g oleju
3. 150g kura +surowe ww + 5g oleju
4. 150g dorsza + kapusta kisz.
5. 200g twarogu + 5g oleju
Kurde, mało kalorii mi wychodzi, musze coś dołożyć..... batonik ?
Kuriozum.....nigdy nie myślałam, że będę się kiedyś zastanawiała nad tym, że
MUSZĘ jeszcze cos zjeść, stereotypy o odżywianiu , o odchudzaniu zwłaszcza, tak mocno ryją psychikę (nie tylko kobiecą) że człowiek automatycznie będąc na diecie i jedząc nabawia się wyrzutów sumienia.
W racjonalnym odżywianiu największy problem ma się z głową.
PS 1. Jak tu się wstawia tabelki z Excela ?
PS 2. Vajolet – cardio w domu robie na rowerku stac.
PS 3. Martucca – dzięki za soga to mój pierwszy
Zmieniony przez - barbella w dniu 2009-02-17 12:10:28