Szacuny
149
Napisanych postów
17459
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196515
Arsene Wenger, menedżer Arsenalu Londyn wyjawił, że "połowa szatni chciała odejść" z zespołu Kanonierów podczas letniego okienka transferowego. Według Francuza to właśnie jest przyczyna bardzo słabego początku sezonu w Premier League w wykonaniu jego drużyny.
Arsenal w tym momencie traci 12 punktów do liderującego w tabeli Manchesteru United. Na dodatek doznał dwóch druzgocących porażek w meczach z MU i Tottenhamem. Porażek, które jeszcze przez wiele lat w koszmarach sennych będą wracały do kibiców Kanonierów.
Wenger wyjawił, że transfery Cesca Fabregasa do Barcelony i Samira Nasriego do Machesteru City były tylko wierzchołkiem góry lodowej.
- Lato było niezwykle ciężkie, bo połowa drużyny chciała odejść - mówi Francuz. - Przygotowujesz się do sezonu, a tak naprawdę nie masz bladego pojęcia, co stanie się w najbliższej przyszłości. Piłkarze, którzy zostają w klubie, przychodzą i pytają, co się dzieje.
- Pomogło nam to, że jesteśmy bardzo zgranym zespołem. Inne drużyny w takich okolicznościach rozpadłyby się na kawałeczki.
- Jak można iść do Manchesteru City mówiąc, że tam chcesz zdobywać trofea. A ile tych trofeów zdobyli w porównaniu z Arsenalem? Mają potężne zaplecze finansowe i płacą więcej niż my, dlatego piłkarze tam idą - podkreślił francuski szkoleniowiec z Emirates Stadium.
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!
Szacuny
14
Napisanych postów
5382
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29608
- Latem było nam bardzo trudno, ponieważ połowa drużyny chciała odejść z klubu - wyznał Boss dla francuskiej stacji radiowej RTL.
- Podczas przygotowań do sezonu nie wiadomo było, kto grać będzie w zespole, a kto odejdzie. Piłkarze zadawali sobie nawzajem pytania na temat przyszłości klubu, a potem czekał nas jeszcze wyjazd do Azji.
- Było niesamowicie ciężko. Przetrwać przez ten trudny okres pomógł nam fakt, że jesteśmy bardzo zjednoczeni ze sobą i tworzymy kolektyw. Z pewnością wiele klubów rozpadło by się w podobnej sytuacji.
- Ludzie zapominają, że straciliśmy trzech czołowych pomocników, ponieważ Nasri i Fabregas odeszli, a Wilshere był kontuzjowany. Musieliśmy całkowicie zrekonstruować środek pola mając na uwadze to, że Jack wróci do gry dopiero w styczniu.
- Jesteśmy rozczarowani tym sezonem, szczególnie znając oczekiwań wobec tego klubu. Niemniej, jesteśmy na dobrej drodze w górę ligowej tabeli. Nie jesteśmy aż daleko 'top four'. Najdalej mamy do pierwszych dwóch drużyn.
- Piłkarze, którzy odeszli, nie zrobili tego z tęsknoty za trofeami. Nie tu jest pies pogrzebany. Porównajcie, ile trofeów wygrał Manchester City w historii, a ile Arsenal. Do Man City nie idzie się po trofea - idzie się tam, bo płacą dużo więcej niż w Arsenalu.
- Nie dziwi mnie wcale, że Obywatele są obecnie liczącą się siłą, szczególnie znając ich możliwości finansowe - dodał Francuz. źródło: kanonierzy.com
Tutaj jest pełna wypowiedź Wengera.
Nie zmienia to faktu, że się z nim nie zgadzam bo gdyby były trofea to Nasri i Clichy pewnie by nie odeszli. Do City nie idzie się tylko popieniądze jak widać po tabeli. Ta drużyna ma przyszłość i przede wszystkim pieniądze.
Vermaelen przedłużył kontrakt.
"Form is temporary,
Class is permanent,
You can't buy class!
Arsenal!"
"I've always said that this kid is engaged to brilliance. How good will he be when he gets married to it" Ray Hudson
Szacuny
14
Napisanych postów
5382
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29608
Do przerwy 0:0. Marsylia gra w piłkę, a Arsenal kopie się po czole. Rosicky i Jenkinson marność nad marnościami. Santos daje sie ogrywać jak dziecko Valbuenie i Ayewowi. Jak tak dalej będzie grał to wyleci z boiska. Chyba Mertesacker ma najczęściej piłkę w drużynie Kanonierów. Nie ma koncepcji na akcje ofensywne.
"Form is temporary,
Class is permanent,
You can't buy class!
Arsenal!"
"I've always said that this kid is engaged to brilliance. How good will he be when he gets married to it" Ray Hudson