Arsenal Londyn vol.2

Cris

Zresztą kto by nie przyszedł to i tak dla Arsenalu priorytetem musi być zatrzymanie swoich graczy zwłaszcza Santiego.Bo tak co roku trzeba jechać od nowa... .Wystarczy pomyśleć jaką ekipe mieli by Kanonierzy gdyby nie wyprzedaże Cesc,RvP,Nasri,Song,Clichy,Santi,Verma...

tak nie mozna pisac bo $ ida na utrzymanie duzyny i tak jak kolega wspomnial wyzej jakby zostal Cesc nie byloby Cazorli jakby nie odszedl RvP to byc moze nie znalazloby sie na tygodniowke nowa na Theo itd. jakby w ten sposob patrzec to jaka ekipe mialby np. Ajax

Akurat brak Cesca to raczej pozytyw w szeregach Arsenalu - Cazorla jest od niego znacznie lepszy, chociaż obaj pretendują do miana kapitana grawitacji co pokazują w polach karnych przeciwnika, chociaż ten pierwszy to już przegina. RvP szkoda i nie szkoda, w końcu Theo może się zacząć rozwijać, a jest właśnie w takim wieku kiedy dostaje się dużego boosta.

Transfer Adriano byłby dobrym krokiem w przód, ale czy do niego dojdzie ?

Zmieniony przez - AerodynamiC w dniu 2013-01-25 11:13:23

Oczywiście że to jest mus,by ten zespół wrócił do rywalizacji o największe laury (liga,LM).Bez tego robi się błędne koło bo np. jest taka sytuacja.Przychodzi City i Barca kupują powiedzmy za 25 mln Santiego i 20 Verme,odchodzą ważne elementy ekipy więc aby dalej Arsenal choć łapał się na to 4 miejsce (dające LM) musi kogoś kupić powiedzmy kupują Isco oraz Howedesa i za rok/dwa sytuacja się znów powtarza i ktoś przychodzi jak do sklepu i bierze kogo chce za śmieszny hajs.A Papcio znów kupuje,ogrywa i oddaje.W normalnym,chcącym się liczyć klubie nie było by problemu z tyg. dla Theo i RvP,z Santim i Cesciem w 1 ekipie.Kanonierzy do biednych nie należą tylko zarząd/właściciel skopi grosza bo mu odpowiada to co jest,czyli mało daje a przychód wciąż jest b.dobry vide 6 miejsce na świecie za zeszły rok(największy rzychód).

Nikt mi nie wmówi że Mu nie szkoda RvP (który miażdży w United) czy Cesca itd. można mieć żal do nich że odeszli (tak jak ja mam do Figo) ale kurcze,niektórym fanom(bez urazy) udzieliło się to na co zapadli Wenger czy Gazidis,odszedł RvP to w sumie dobrze bo mamy Żiru i Chamaka,odszedł Song,Cesc w sumie dobrze bo mamy Frimponga,Ramseya itd. z tymi ludzmi to Wy nawet LE nie wygracie (bo do pięt nie dorastają poprzednikom,jeden Santi wiosny nie czynni),zresztą najlepszym dowodem że mam racje to ponad 6 lat nawet bez śmiesznego Curling cup wygranego na koncie.

Co do Ajaxu ,tu jest prosty problem Eredivisie jak i Ajax kompletnie dla Azjatów nie jest atrakcyjna to i kasy nie dają w odróżnieniu do Arsenalu który w Azji jest bardzo popularny a za tym idzie wielki hajs

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2013-01-25 11:54:24

Niczego nie zamierzam Ci wmawiać kolego. Takie jest moje zdanie i uważam, że wyjdzie to na dobre klubowi. Cazorla jest znacznie szybszy od Cesca i gra atrakcyjniejszą piłkę - tak uważam. RvP zwolnił miejsce Walcottowi, który mam nadzieję będzie reprezentował to stanowisko równie godnie jak RvP.

Spoko,za chwile będzie płacz i życie wspomnieniami o dawnej świetności(np. jak Valencia czy Liv),z takim podejściem.Żeby ekipa się liczyła w walce o coś nie wystarczy 1 czy 2 świetnych graczy tylko trzeba mieć ich cały zbiór ,bo przy około 80 meczach w sezonie bez szerokiego mocnego składu nie da się wygrywać (zresztą sami wiecie,bo kiedy ostatni raz coś wygraliście?,a co roku gracie na wszystkich frontach...),zresztą zdarzają też się urazy przeróżnej mści (co zrobicie jak na pół roku wyleci Santi czy Theo?).No chyba że 4 miejsce w lidze wam w pełni wystarcza... .

Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2013-01-25 12:30:04

Ale ja się z Tobą zgadzam kolego w 100% tylko powiedz mi jaki my (kibice i to z Polski) mamy wpływ na ruchy transferowe Arsenalu ? Żaden.
Każdy z nas by chciał żeby było inaczej, ale jedynym co możemy to po prostu rozważać co by było gdy... i tak wszystko jest w rękach tych na najwyższych stołkach. To, że Barce, Reale, Manchestery mają szczodrzejszych prezesów to już ich sprawa - trzeba się pogodzić z tym jak jest i wierzyć w to, że coś się zmieni.

Niektórych rzeczy sie nie przeskoczy. Papa nie ma takiego budżetu i musi kombinować jak może. Gdyby Arsenal był w stanie płacić, tak jak Chelsea to na opewno mielibyśmy gwiazdozbiór w Arsenalu.

Frimpong, czy Ramsey niekoniecznie, ale Coquelin gra coraz lepiej i jak się bedzie tak dalej rozwijał to pamieć o Songu przepadnie. Tak jak Alex zastąpił Flaminiego, tak teraz Coquelin zastąpi Songa. Papie można wiele zarzucić, ale nie to, że nie wierzy w swoich zawodników. Ramsey, Chamakh, czy Bendtner już dawno wylecieliby z klubu u takiego Fergusona.

Walcott na szpice i nawet niech Papa nie kombinuje inaczej. Theo to nie ten sam poziom co Henry, ale w wielu elementach go przypomina. RvP w jego wieku też był tylko nieźle rokującym młodzikiem i gdyby nie Papa to inny manager prawdopodobnie by go odpalił do Interu jak była okazja.

Oczywiście że My nic nie możemy.Ale coś jest nie halo,jeżeli kibice mają zdanie że po co nam x,y gracz bo mamy Theo,Santiego,Jacka,Frimponga,Ramseya itd. bo to jest identyczny tok myślenia jaki prezentuje obecnie zarządu klubu.Do Wenger mam wielki szacunek i podziwy że udaje mu się to ciągnąć przez tyle lat,mimo kłód rzucanych przez zarząd pod nogi.

Ja nie mówię po co nam x,y tylko, że po ich odejściu zwolniło się miejsce tym, którzy teraz budują prawdziwą drużynę. Długość podpisanych kontraktów przez Wilshere'a i Theo mówią same za siebie i to nie jest takie myślenie jak zarząd tylko wiara w prawdziwy zespół, nie w tych którzy pójdą za każdą ofertą do United.

Ogolnie na stronie barcy jest jakas plota ze Arsen chce Cuence wypozyczyc ;p co o tym sadzita panowie ?