nowy spam już rozpoczęty - drążek w drzwiach już jest pogięty;)!

Nie wiem, nie wącham Francuzów Niczego, co przyprawia rogi tez nie mam zamiaru stosować

Jak chodzi o mój trening, to sam schemat jest bardzo prosty:

1.Wyciskanie szeroko/wąsko
2.Jeden rodzaj wiosła
3.Jedno ćwiczenie na nogi.

Takie do bólu uproszczone FBW z priorytetem, czyli to co robiłem od kilku miesięcy, z krótką przerwą na TNC. Do tego różne dziwne metody zwiększające intensywność treningu i jakoś to powoli idzie. Dokładne wypiski zostają w moim tajnym zeszycie

Ja też ich nie wącham w ogóle nic nie wącham

Wiosło bo dałeś się okraść z drążka ?

Edit:
Co to TNC ? Tanie Nadzwyczajklepiące Chmielozupy ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-10-02 23:56:54

To wynika z priorytetu, wiosło według westside barbell daje więcej w wyciskaniu niż podciąganie na drążku.

TNC- trening niemieckich ciężarowców (zupa chmielowa po treningu też czasem była )

To jakieś nygasy z zachodniego wybrzeża ?

Aaa, racja, zapomniałem

Podobno są z Ohio, pozbierali do kupy metody z różnych krajów i wyszedł z tego sensowny trening ale raczej dla zaawansowanych, chociaż niektóre informacje są przydatne dla każdego.

Jest to jakoś drukiem wydane, czy jak ?

http://www.westside-barbell.com/products/index.php?c=13 

http://www.4shared.com/file/214487625/b21177ca/Louie_Simmons_-_The_Westside_B.html

Z moim angielskim zostają tylko tłumaczenia ale na szczęście na polskich stronach są dokładne opisy metody. Może pokombinuje, żeby jeszcze kilka rozwiązań dopasować do treningu wytrzymałości, ale oni są raczej nastawieni na bicie rekordów.

Też mi na to wygląda, ogólnie po wstępnym przejrzeniu książka zdaje się być treściwa.
Zawijam, pozdro!