Zdobyć powiadasz... po okazyjnej cenie i do tego golasa? Dobra, żart.. ja nic nie sugeruje W każdym razie jak masz śrubokręty precyzyjne i ew torxy to sam to naprawisz. Zacinają się prowadnice obiektywu po uderzeniu, zablokowaniu w czasie wysuwania. Grzebania na jakieś 1h roboty. pod warunkiem, ze zębatki całe.
przede wszytkim to zacznij od diety. to podstawa. reszte masz w linku wyzej PS: wyniki w mc i przysiadzie to chyba jakiś żart w porownaniu z wyciskaniem
[...] a więcej na plecach,klacie i nogach .Ale wiesz nie wyglądałem jak płytka z palącymi się diodami . Ogólnie pare syfów mi poszło. A z agresorem to umnie jest tak że ja go miałem od dawna no a po mecie to wiesz narazie nic nie wskazuje na to żeby meta mi dała agresor na maxa , ale o to sie nie martwie bo jestem typem ludzi spokojnych (żart) PWB
Jabi widzę że forma rośnie jak na drożdżach w betoniarce żart. :) A na serio Mega progres pora wystartować w zawodach. Powodzonka też bym chciał być w takiej formie.
Dwa wyciskania pod rzad chyba to jakis zart. Przedstawiam ci dwa połączenia bardzo racjonalne, a mianowicie KLata+ tri i klata +barki. Mysle, ze to jest dobre rozwiazanie szczegolnie gdy nie robiłes nigdy takiego połączenie jeszcze. 1) WL Wyciskanie leżąc Wyciskanie na barki w siadzie Unoszenie na boki stojąc Unoszenie na boki w opadzie tułowia [...]
wszystko pięknie ale należy pamietac i rozwazyc tez taka mozliwosc, chociaz to przykre, ale prawdziwe ze kreatyna na ciebie nie dziala to nie zart ale mam kolege na silce co bierze kreatyne i poza lepszym samopoczuciem i troche lepsza wydolnoscia nic mu nie daje natomiast ja u siebie widze efekty juz po 3-4 treningach
To nie jest zaden kompleks, tylko fakt - bylem w wiekszej ilosci krajow niz dresy spod bloku potrafia na mapie wskazac. Ty natomiast napisales calkiem niesmieszny zart "jak cie zamkna w tajskim wiezieniu", tam nie bylo nic ironicznego (slowniki masz obecnie za darmo w necie, wiec nie musisz nawet kupowac), za to bylo to dezinformujace. [...]
Ja i tak lecę z redukcją i tak, a że przy okazji można komuś skopać dupę... . Nie no żart oczywiście hehe. Ale może się wytnę po cichu w cieniu, a potem zrobię wejście smoka hehe.