siema spamerzy dopiero co skonczylem cykl i juz mam kurva komplikacje, jutro wigilia w szkole, chciałem sie ładnie od******lic w garniaka a tu takiego wała... przymierzam marynarke noi jest obcisła w barkach, łapach i na plecach kurva porażka koszuli tez zadnej dobrej nie mam bo sie nie moge w kołnierzyku dopiąc f***
troche by mi brakowalo wlasnie rodziny na takich wyjazdach, raz bylam z rodzicami na takim wyjezdzie swiatecznym, wigilia wspolna dla wszytskich gosciu hotelowych, hmm jakos nie bardzo mi to sie podobalo, ale chetnie wyskoczylabym w alpy na narty :D
nie lubię ryb, będę dopychał kurą, zjem za to na pewno barszcz uszka i krokiety, potem szarlotkę i sernik zjem z 1,2k kcal na śniadanko, potem trening do 12, a o 16 wigilia, jakoś wytrzymam i wyjdę blisko 3,5k kcal
jak tak patrze na wasze kłótnie to nachodzi mnie taka myśl że najbardziej konsekwentną istotą z którą teraz moge pogadać jest mój pies... w koncu wigilia...
[...] Jutro wracam 'na swoje' i zaczynam konkretna dietę i trening :). Miałem to samo :D Wczoraj micha przytrzymana, wszystko spoko, dzisiaj miał być rano na czczo trening, potem wigilia ale wróciłem do domu dopiero o 2, nie umiałem spać bo mnie tak głowa bolała, zasnąłem gdzieś koło 6-7, własnie sie obudziłem i dalej głowa mnie boli więc na trening [...]
Przypomnę wypowiedź, która może rzucić pewne światło na sprawę gen. Petelickiego: "to, że w samobójstwie fizycznie nikt nie pomaga, nie oznacza, że nikt do niego nie nakłaniał". Zdecydowanie zbyt wiele ostatnimi laty tych "samobójstw" na najwyższych szczeblach organów państwowych, żeby w nie uwierzyć. Zamieszczę jeszcze listę znalezioną jakiś czas [...]
[...] lubię najbardziej. Następnym razem skróce czas przerwy. Jeśli idzie o wczorajsze jedzenie, dałem sie złamać na ciasto czekoladowe mojej siostry%-) pyszności, ale to w końcu wigilia, można sobie pozwolić a oto dzisiejsza miska dodatkowo wpadło kilka migdałów /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/ee3ac9c1eabd4dec95f9214b520432f9.jpg Zmieniony przez - Arcanui w [...]