[...] tak wymyśliły. Kukurydza z majonezem i jakąś przyprawą. Tempura... Weź mi nie mów nawet. Na mnie czeka właśnie ryba z piekarnika, niby też nieźle, ale... Drugi rodzaj tego sushi to łosoś z awokado (dla dociekliwych, a niezbyt zorientowanych). Mera: Nie tylko ładnie wygląda, smakuje świetnie. Polecam! P.S. Eh, ryba już dawno zjedzona, trauma jak [...]
a niech Cie chooj z tą kuchnią japońską:) mnie też ostatnio strasznie sushi, co Ty na to? albo morze rzucimy na warsztat jakaś kolumbijke? to ja, Twój głos rozsądku...:D
Chudy już przeginasz pałsko. co to koorva jest test suplementów czy specjałów z poznańskich restauracji? bo jak nie sushi jakimś mię w oczy dźgasz skośnookim to z nogą z kaczki mi tu wyjeżdżasz... no co Ty oWHOjałeś czy sie z własnym qtazem na łby pomieniłeś?:D swoją noge mi tu wstaw a nie kaczą!! i swoje cycki a nie kurczaka! i jak już musisz to [...]
[...] ok.17.30 zwinelismy odebrac apartament, zanim znalazlem miejsce parkingowe to minely wieki ale taki urok centrum stolicy. Dlatego tez nie uderzalimsy wieczorem do Przemka na sushi bo to od Nas kilkanascie km i mialem juz dosc jezdzenia za kółkiem - od razu po wyjsciu na miasto machnalem piwko, potem jeszcze jedno...i ciutkę kcal :) W niedzielę [...]
[...] czesc życia. Wsiadlem na rowerek wczoraj, zakrecilem 25min a z wieczora poledwiczki wieprzowe z surówka + frytki z piekarnika i.... 2 butelki wina z Żoną. Z rana lekkie sushi w gębie....zajecia online, pojechałem Mała od Babci odebrać.... I popołudniu telefon do Ziomeczka Marka co swoje małe studio ma treningowe, akurat miał coś potrenować [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] leżąc w poprzek z ławki 3 x 12 x 22,24,24kg /SFD/Images/2016/5/17/82e96bde801d40a78560134083bce4ce.png /SFD/Images/2016/5/17/cb04a34031774e53b2c11dee0a61306c.jpg Na kolacje sushi ;-)/SFD/Images/2016/5/17/275a2efbbbce44b6b56447eb8c28203a.gif ale co tam był za sos to nie wiem, dobrze Mnie poskręcało\-) [...]
żadnej kaszy, żadnego makaronu, żadnego ryżu (ryż zdierżę jaśminowy w sushi toteż właśnie pisałam, że szukalam soczewicy do spróbowania, ale nie było w sklepie. coś pokombinuję z tymi strączkami, może w sobotę uda mi się wybrać na jakieś zakupy, do sklepu, gdzie mogą być
[...] i białko. Jakbym tak założyło, to węgli będzie jeszcze mniej niż teraz. Druga rzecz - te węgle, które lubię najbardziej są polecane najmniej (owoce). Ryżu (za wyjątkiem sushi), kasz (w szczególności gryczanej) i makarony po prostu nie lubię. I tak zrezygnowałam z wielu rzeczy które naprawdę uwielbiam (sery wszelkie, żelki, browarek, batoniki [...]
[...] - pytanie czy ten cykl może być na 6 tygodni? I jeszcze - czy w wysokie dni węgle mogę czerpać z owsianki (porannej) i owoców o niskiej zawartości fruktozy (jak truskawy)?? Szczerze, to nie mam za bardzo ochoty na nic innego (no chyba, że sushi wpadnie Pozdróweczki letnie krakowskie wtorkowe Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-05-31 09:02:08
[...] lubię), - chleb na zakwasie (mam okrutną zgagę, wasa żytnie mogę jeść). Mogę w dowolnych ilościach: - owoce każde (wyjątek banany, błe) - owsiankę?? - ryż brązowy, biały (w sushi głównie) - soczewicę ?? (test by musiał być) - wasę żytnią. Reasumując i pytając: - do ilu podnoszę węgle ? do 100g? - mam je brać z owoców jagodowych głównie, do 50g [...]
[...] i owoców (fruktoza do 50g) w dni wolne, jeśli siedzę głównie w domu. Ale może warto spróbować? Jak myślisz? Znasz mniej więcej moje problemy zdrowotne i ogólnie przebieg żałosnej "kariery" na sfd...tym bardziej, że i tak pewnie zaczęłabym od tego III poziomu, który dopuszcza bodajże 3 czy 5 posiłków otwartych, które przeznaczyłabym np. na sushi.
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
12 grudnia Spotkanie udane, sushi też udane, poniżej zdjęcie tego co wsiamałam (na pół z moim towarzyszem :>) Wstałam późno, wyspałam się za wszystkie czasy, więc mniej zjadłam tak czy siak niż zazwyczaj. Wyspałam się = siła i moc na treningu, udało mi się w MC 85kg. Fajnie w sumie, na siłce podszedł do mnie obcy facet i pochwalił, że nono, [...]
Sushi om nom nom nom. Podoba mi się "miska: w ryzach" bo ostatnio dokładnie takie mam odczucia co do swojej. Odstępstwa są, ale jakaś kontrola rownież.
Od wtorku do nadchodzącej soboty jedzenie hotelowo- stołówkowe, ale trzymam się raczej grzecznie (jeśli sushi jest ok, bo było na hotelowej imprezie?). Na ćwiczenia mam szansę dopiero w sobotę. A jutro czeka mnie niezdrowa porcja podniecenia- uczelnię odwiedza Martin Scorsese:-)