sushi nigdy nie jadłem,fajnie,fajnie,wody więcej pij!!!!!!!!:-D ja zapijam teraz tabletki to wypijam na start jakiś litr wody... no to masz zdrowe nery
Lucek - to Ty swój człowiek jesteś - mieszkamy po tej samej stronie W-wy - Santorini jest niedaleko mnie :) A co do Sushi to chyba jadłam je już we wszystkich knajpach w Warszawie i jak dla mnie wygrywa duża Manda z Manda Sushi Bar na Puławskiej. http://www.**********.pl http://www.odzywki.pl
Ostatnio Sushi jadam najczęściej w domu - mąż mi przywozi, bo od kiedy nam się rodzina powiększyła to jestem delikatnie mówiąć uziemiona. Mam nawet zamiar sama zacząć sushi robić (prosta sprawa wbrew pozorom)- bo mogłabym je jeść cały czas :) Pozdrawiam http://www.**********.pl http://www.odzywki.pl
[...] lepsze niż z grlla. Mówił o tym podczas posiłku w restauracji jedząc Sushi. Chodziło tu bardziej o porównanie ryby gotowanej do surowej. To jego słowa: "Uwielbiam sushi, to świetne źródło łatwo przyswajalnego białka. Nie jest przetworzone, bo przecież nie jest gotowane, więc łątwo się trawi. To niemal jedzenie doskonałe." No ale w [...]
Cavior, poświęć se jajka i do zobaczenia przy sushi maki. Nie mogę się doczekać Twoich komentarzy. Już myślałem, że strułeś się mazurkiem. MMA, kilka lat temu mój mocno upalony kolega zobaczył ducha. Powiedzial doń po prostu "zdupcaj duchu". To samo mogę powiedzieć Tobie, ty faworyzujacy aikidoków sekciarzu. Jednak o ile nie każesz mi [...]
[...] niepokojace wrazenie, ze zrobicie sobie ze mnie worek treningowy kopt: To nie dyskryminacja. MMA chce mnie nawrocic lub zamordowac. Ewa bedzie po to, by zaniesc do sekcji wiadomosc o tym, co mi sie stalo. Dzieki za zaproszenie na sushi. To bedzie dla tego pingwina ostatnia rybka przed smiercia Zmieniony przez - Cavior w dniu 2007-04-06 14:50:06
Cavior, a co? Założyłeś taki? Nie płacz i szykuj się na sushi MMA, hmmmm... może nie koniecznie. Chodźmy całą trójcą na taj chi Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-04-10 12:25:34
ale sushi :-) i widzę paprykarz szczeciński, który nie jest szczeciński %-) Eve mam słabość do paprykarza, ale tylko "szczecińskiego", ostatnio jadłam go chyba pół roku temu i nie mogłam się oprzeć %-)
[...] 3x20 - krótkie spięcia 3x25 leniuszek }:-( + 10min. wioślarza Trening poszedł przyzwoicie, myślałam, że będzie o wiele gorzej... bo w sobotę był wypad na miasto - było sushi, sake, malinówka i grapefruitówka }:-( jako psikus okazało się, że na mojej siłowni w ogóle nie ma hantli 24kg, więc mój dalszy udział w konkursie stoi pod znakiem [...]
[...] 3x20 - krótkie spięcia 3x25 leniuszek }:-( + 10min. wioślarza Trening poszedł przyzwoicie, myślałam, że będzie o wiele gorzej... bo w sobotę był wypad na miasto - było sushi, sake, malinówka i grapefruitówka }:-( jako psikus okazało się, że na mojej siłowni w ogóle nie ma hantli 24kg, więc mój dalszy udział w konkursie stoi pod znakiem [...]
Oj tak. Ja najbardziej lubię jeść na mieście pizzę włoską i sushi - dwie potrawy, które uwielbiam a sama w domu sobie nie zrobię. Zdaje się, że bardzo lubimy nasze diety %-)
tak do obiadow mam salatki pomidor salata oliwki cebula ogorek etc no i od czasu do czasu sushi i duzo ogolnie imbiru czy to z sushi czy bez bo lubie i np do lososia wieczorem to malina :)
Oj tak. Ja najbardziej lubię jeść na mieście pizzę włoską i sushi - dwie potrawy, które uwielbiam a sama w domu sobie nie zrobię. Zdaje się, że bardzo lubimy nasze diety %-) Ja pizzę , burgery bo takiego wołowego dobrego sama.nie zrobię : D A tak to zdecydowanie wybieram swoją szame może.to już przyzwyczajenie do swoich posiłków , no dobra [...]
4.10.2014 DNT Rower ca. 25 km, zakupy żarcia głównie ;) MISKA Wieczorem planowane domowe sushi, akurat powinno się zmieścić w misce, no ale to na tyle mocno "na oko" by było, że nie wklejam zrzutu. 7:00 chleb razowy, masło, feta, pomidory, oliwki 11:00 omlet z mąką owsianą i wheyem, jabłko, marchewka 14:30 pierś z kurczaka smażona na kaczym [...]
z łososia podobno robią, sushi z łososia sie je, ale poczytaj, bo jak się robi sushi to tego łososia trzeba na ileś godzin zamrozić, żeby jakichś bakterii nie było czy coś, juz dokąłdnie nie pamietam.
22.01.2015 DNT Liczyłam na bieganie w terenie, ale cały dzień zimno i mokro, to powlokłam się do klubu, ale bez przekonania jakoś. Do tego mi jakoś żołądek ciążył. Bieżnia 52 minut, trochę biegania, trochę szybkiego marszu, wszystko na lekkim skosie MISKA http://potreningu.pl/profil/halinae#/date/2015-01-22 dostarczono 1 826,5 kcal b: 132,9 g [...]