Home, sweet home - Kielce... wczoraj 16.05.2013 Dieta Czysta nieliczona. Suple standardowe. ... tia... dłuższą chwilę zajęła mi dyskusja z młodym narybkiem w Police... fragment: policeman (p) - To Pani prawo jazdy??? To ile lat ma Pani prawo jazdy??? mła (k - Kokos) - 22 lata p - ... Z wyrazem zmieszania na gębie... to może ja dam pouczenie... k - [...]
Wracam\-) Ajaj co tu się dzieje? 88-O I dokąd to zmierza? :-D Bardzo dobre pytanie;-) Prawda jest taka, że daję się nieść temu szaleństwu trochę świadomie, trochę bezwiednie, trochę manipulowana i podpuszczana. Najważniejsze, że jest radocha:-) czasem wprawdzie okupiona potem i łzami tudzież siniakami, zdrapami lub popękanymi odciskami ale... [...]
ja dziś czuję, że rapuję ;-) "My name is Dr. Kokos;-) Hello Africa, tell me how youre doin? ... You cant compete with me cause you know I got the rhythm I did it before and Ill do it again So listen watcha say, yeah hear my point of view Not everyone can do this, no, in fact only a few Sophisticated, hardcreated, thats who I am And you know Ive [...]
[...] to w gdzieś i skończyłam areło, straszne przeżycie%-) Ditetycznie to był kolejny tydzień gastrofazy strączkowej. Powoli mnie jakby puszcza a za to zaczyna ciągnąć w strone kokosa i owoców ;-) Może machnę ryba-kokos niedługo... się zobaczy. A póki na strączkowo to mój potreningowy chlebek cieciorkowy z potrawką z kuraka: [...]
07.01.2015 7-my stycznia to taka data, kiedy Kokos wpada w nostalgiczno-romantyczny%-) nastrój hahaha Dwa lata, DWA LATA (!!!) minęły jak bawię się w Trójbój. 07.01.2012r. miałam swój pierwszy trening na najlepszej na świecie koksowni - Michael Warszawa (tak, tak wiem, wiem - kryptoreklama ;-)), w najlepszej atmosferze, ze wspaniałymi ludźmi! To [...]
a śmietana prosto od krowy ? ;-) Kokos ten kolorek, na razie uniknąc chcemy jak tu przeniosłyśmy dzienniki to sie taka kakofonia kolorów zrobiła, wyglądało jak na targowisku, ale temat jest otwarty obgadamy go :-))
ja po damskich działach nie spacerowałem wiele :D To specyficzne miejsca... nie ogarnąłbyś %-) BTW Kokos, trzymam kciuki za energy!! Co by musk nie byl rosyebany %-)
Kokos - dojście do tych maksów zajęło Ci czas od początku tego dziennika? Czy jednak trochę krócej? Tak więc będzie trochę historii... Zanim założyłam dziennik na SFD troszkę już koksowałam. Miałam to szczęście, że na zwykłej bananowni spotkałam naprawdę fajnych chłopaków - parafrazując słowa piosenki: "było ich trzech, każdy z nich inna krew [...]
[...] mnie kilka takkich rodzynków). Ty Gwidu lepiej popatrz jak wygląda górna pozycja w tych siadach i jaki Kokos ma zakres ruchu oraz dynamikę. :-) Macieju, Macieju, Macieju - zbytnio upraszczasz wszystko}:-( kokosa ma kto skorygować a ja trenuje sobie sam i tyle. do tego nie porównujmy miednicy kobitki po porodzie z miednicą kolesia z dyskopatią}:-(
kokos zapraszamy :-)), łańcuszków jest kilka par o różnej wadze także może coś się dobierze ;-) siady ładne, ale mnie plecy zabolały, jakoś to odgięcie mi nie pasuje albo moja naturalna krzywizna jest dużo bardziej prosta i przez to wydaje mi się dziwne %-)
Nic na dluzsza mete nie zadziala "na sile". Jesli nie ma chemii w odbiorze uprawianej dyscypliny to idzie ona w odstawke. Sa osoby ciagnace pewne kwestie na zasadzie przymusu powodowanego ambicjonalna zachcianka - to szczegolnie widoczne w przypadku maratonczykow - jesli ktos ma w zyciorysie jeden maraton to znaczy ze z dyscyplina sie nie [...]
Nic na dluzsza mete nie zadziala "na sile". Jesli nie ma chemii w odbiorze uprawianej dyscypliny to idzie ona w odstawke. Sa osoby ciagnace pewne kwestie na zasadzie przymusu powodowanego ambicjonalna zachcianka - to szczegolnie widoczne w przypadku maratonczykow - jesli ktos ma w zyciorysie jeden maraton to znaczy ze z dyscyplina sie nie [...]
Kokos - bez kitu! Żeliwo daje radę - jak widać. :-) Potwierdzam :-)) Jak nasza Kokosanka nie przerwie treningów ze złomem, to po gorzałkę będzie musiała z dowodem latać :-)
Kurde Kokos ale ciśniesz :-) Te obwody to jakaś masakra :-) Co do bułgarów to kiedyś sobie obiecałem, że będę je robił regularnie (te lub wykroki) bo podobnie jak ty nie cierpię ich po stokroć. Ten moment jeszcze nie nadszedł u mnie ;-)