historia

[...] ale mam nadzieje ze bedzie jutro i nie co zluzuje bo ile moze trzyamć a rok temu tez mielismy jechac do krk na sylwka to tak mnie rozyłozyło ze zostalismy w domu widac historia lubi sie u mnie powtarzac cos jeszcze z sesji do SDw ;-) /SFD/2018/12/28/70c8afa1ff2348c5997f8bd744e6b377.jpg /SFD/2018/12/28/fad105b32aa44da7b0d711533137062a.jpg [...]

[...] tak to już w życiu bywa.. ~~~~^^ Przemek już dał wpsike u siebie więc ja wiele nie będę pisał. Od wczoraj jestem w Wawie bo tak zaplanowany mmay sylwester no ale niestety historia lubi się powtarzać rok temu chory w sylwestra w tym roku już od świąt trzyma i nie puszcza co torche mnie nie pokoi... Ale dzisiejszego treningu nie mogłem odpusisc [...]

[...] żonamistrzapolski }:-(:-? ehh no kto co lubi :D zaraz wpiska z dziś bo jednak dziś wstałem to samopoczucie zupełnie inne Co do profilu zonamistrzapolski- konto na IG od dłuższego czasu a historia zmiany ma drugie dno :-) I zrobione dla śmiechu głównie. W tym roku hitem na IG sa hashtagi z chorobami:D przyciągają najwięcej obserwatorów %-)

Król lew warto tylko dla grafiki według mnie. Historia znana ;-). Fajne, żeby zabrać dzieciaki. Ale graficznie jest top. Trudno powiedzieć czy to graficznie zrobiony lew czy prawdziwy.

Nasi dziadowie mieli gorsze czasy i dawali radę . Nie ma co gdybać . Sytuacja jest nowa każdy idzie jak po omacku . Nikt do nikogo nie strzela , nie chcą nas pojmać itd wiec nie jest tak najgorzej . Historia mówi , ze były gorsze momenty od tych . Jesteśmy po prostu pokoleniem co jest nauczone , ze wszysyko jest . Jest wszysyko w sklepie , jest [...]

Historia się powtarza... Wiem że zaraz będą teksty że mnie to nie dotyczy ale wkurza też nieźle bo znając życie każdej płaszczyzny to dotknie i w pracy znów też będą jaja...

jak cos ja mam kupony do Synevo -25% dla siebie i znajomych wg mnie to lab nr 1 , przynajmniej w lodzkim no i wszystko przez neta ogarniane , nawet mozna zamowienie zlozyc online na badania, wyniki i cala historia

[...] to połączenie. Nawet te barki jako pierwsze Robson_88 Przerwy na wyczucie są dobre. Nie ma co z góry ustalać czasu bo się człowiek tylko irytuje. Przypomniała mi się historia kiedy to zawieruszyłem zacisk w trakcie przerwy... już wiecie co dalej? Niech motywacja będzie z Tobą Kolos88 Proszę- oto cały temat o izometrykach: [...]

[...] ale pierwszego - już nie pamiętam czy z lektorem czy z napisami - ale nie mogłem znaleźć. A wiem że dobry bo czytałem sporo komentarzy. Po za GOT nie lubię sci-fi, bardziej historia / kostiumowy lub jakiś kryminał. Co się sprowadza do tego że te najlepsze seriale albo są na podstawie prawdziwych wydarzeń albo na podstawie książki. Zmieniony [...]

[...] że sam koks nic nie daje i dopiero po dodaniu treningu i diety nagle zaczyna magicznie działać. Daje tak samo dużo jak dobry rower. A to, że może dać 20 razy więcej to inna historia. Sam koks działa - tak jak sam trening tez działa i tak jak sama dieta też działa. Wszystko w pojedynkę działa ale nieporównywalnie słabiej niż wszystko razem. Ale [...]

dobra historia %-). poprostu ja opyerdole wszystko a i tak pewnie bedzie dobre, a w kolejnym miesiacu kupie vanilie

Wiesz co , jak ja przeleciałem na wyspy to praktycznie codziennie jadłem te ich parówki. Smażone na głębokim oleju. Nie inaczej. Skład to 90%+ wieprza. Choć wtedy jeszcze na skład nie zwracałem tak uwagi. Jak na no wiele innych rzeczy. Jadłem dopóki doputy sam nie robiłem tych parowek i widziałem co idzie do środka ( mięso vs Fat) w końcu pork [...]

Ale historia. Zupełnie inna niż te z filmów gdzie to jakaś fajtłapa która dostała manto się zapisuje na sztukę walki/trenuje w stodole i potem staje się największym kozakiem. Na boks się też tam pewnie zapisali ludzie, których ten Foreman natłukł na ulicy, i jak wchodzi na sale to tamci ludzie pewnie byli jak " :)) "

[...] ale my robi poznają co ludzie (lud) doceniają istnienie potraktowane z stosownością (wzgląd) i uczciwością. One potrzebują (chcieć) żeby poznawać one są opowiadany prosta historia, nawet jeżeli one nie mają tło rozumieć każdy *facet* przedstawienia. Przedstawienie *1-AD* To jest czas przedstawiać jaki (co) *Patrick* kieruje do jak (ponieważ) [...]

[...] Przemek. Czyli wychodzi tak jak planowałem dawno temu. Opcja najbardziej Bezpieczna. Dzięki serdeczne za wskazówki Przemo. Wojtek w sumie robiłem 3. Aż 3. Ale fajna historia bo Za pierwszym razem to był cn więc spalony na maxa. Jak Przemek napisał. Nabity ale wody pełno. Za drugim razem tylko ww, bez fatu. Więc płasko, ale sucho. W [...]

Na history HD wlasnie trafiłem na pierwszy odcinek 4 serii. Jutro o 22 powtórka. Warto było czekać te 42 tygodnie na Regnarr'a Loðbrók'a. Nie wiem na ile historia Vikingow się pokrywa między źródłami, bo zacząłem oglądać (ale nie skończyłem) serial Last Kingdom (czy jakoś tak) i tam też był król ragnar,podejrzewam że ten sam. Miał też [...]

Insulina naprawdę jest niebezpieczna, szczególnie dla niedoświadczonej osoby, a zwłaszcza podczas snu (bo człowiek nie jest świadomy, że coś się dzieje i może zapaść w śpiączkę): http://www.sfd.pl/RODZAJE_INSULINY,_NIEBEZPIECZE%C5%83STWA_ZWI%C4%84ZANE_Z_ICH_STOSOWANIEM-t318201.html Ta historia Richa Piany jest niestety bardzo prawdopodobna.

Na razie dziś lalo więc szybki trening. Fajna historia bo ćwiczyli na początku w bluzie to miła pani chciała mi pokazywać co mam robić. Ogólnie mi to niepotrzebne ale bardzo doceniam jak ktoś (właściciele/ trenerzy ) pokazują młodym pro bono. Tak więc dostałem plan na trening tj.wytyczne. Po drugim ćwiczeniu się rozebralem bo się rozgrzalem. [...]

[...] stronie. I tak masowalem chyba z 30 czy 40min. Wrocilem. Wypilem aakg + 12 round. Do tego poszla kolejna warstwa Jan Tana - bo stwierdzili ze za jasny jestem - ale to inna historia. Wiec na finalach juz bylo w sam raz. Czlowiek uczy sie cale zycie....znowu. Z drugiej strony - jak Wojtek wczoraj stwierdzil - suma sumarum nie liczy sie tylko tan [...]

[...] chciałem się swojego czasu przerzucić na ryby, żeby zminimalizować podaż miesa, bo podobno dłużej siedzi na flakach, i ogólnie mięso jest ciężko strawne. Spotkałem się nawet z opiniami, ze mięso w pewien sposób przechodzi procesy gnilne w żołądku. Mimo wszystko i tak jem każdego dnia tyle ile potrzebuje, a jak się to trawi to już inna historia