[...] barkow/klatki i 15 minut cardio . Trening mega po 12h w pracy . Jutro nogi. Co do tego co piszecie , mozliwe ze cos robilem zle ( a raczej napewno:-) ). Nie jestem zadnym guru i nigdy sie za takiego nie uwazalem . Przyjmuje krytyke i mam pokory sporo , wiem gdzie moje miejsce:-)) . Bardziej traktuje to jako mega zajawe i pasje , nie nastawiam [...]
[...] jeśli coś robić, to z pełnym zaangażowaniem. Wolę mieć 10 klientów na których potrafię się w 100% skoncentrować, niż 50, którym będę wysyłał rozpiski kopiuj wklej. Żadnym guru nie jestem, do czołówki trenerów zawsze będzie mi daleko, ale przynajmniej nie mogę sobie niczego zarzucić, i chyba każdy kogo szykowałem na zawody, raczej był [...]
[...] ciezarami ćwicze haha siły brak , genetyka poprostu .. :) bo w 4 miechy widziałeś co się z nią stało i to na redukcji ;)) to samo z plecami , barki się fajnie pociely , ale rozmiaru brak ale nadrobi się :) za każdym razem jak ktoś mnie widzi nowy to mówi barki, barki i lapy i lapy hehe ale guru mówił że ma sposób więc tylko się skupić i czekać :)
Pizzdy stoja pod sklepami , Ty cwiczyles wiec czas napewno nie stracony , obserwuje te Twoje dzienniki i jedno wiem w bani masz poukladane masz parcie a to prosta droga zeby cos osiagnac czymaj sie guru bo ma okrutne pojecie na temat i tyle Pozdr
bez mostka 115kg przy 73kg wagi,wynik przeciętny jak na te forum,u mnie na osiedlu zaś to oszałamiający wynik,bo gdy ktoś wyciska 90kg to już jes guru.No i mam 182cm więc długi dystans przemieżają moje łapy Zmieniony przez - mobi89 w dniu 2006-07-15 21:33:07
[...] szacunkiem, dla widzy Cokty. Nie jest on dla mnie raczej żadnym autorytetem. Co raczej nie powinno, nikogo dziwić. Bo chociaż może i wie więcej ode mnie, na temat treningu, to nie uważam go za jakiegoś guru :D A sam Cokta przekonał się, że czasami lepiej słuchać samego siebie i własnego organizmu, niż rad nawet największych specjalistów :>
Dzięki Wam za pochwały! Jak coś nie teges, to też chętnie obgadam. @Icarium: Wszelkich guru oglądałem i jak pisałem - dla mnie to w dużej mierze ćwiczenie rozciągające i takie "mobilizujące" (?). Ta wersja najbardziej mi odpowiada. Może z cięższym kettlem robiłbym inaczej. Na filmiku jest to praktycznie drugie ćwiczenie po TGU - można je uznać za [...]
Nie znam sie sam az tak - zdaje sie na takiego jednego co uchodzi za GURU w tych sprawach, i chyba cos w tym jest - firmy same zglaszaja sie do niego z nowosciami wysylajac mu je do testow, przy czym gosc slynie z sumiennosci i z tego, ze zawsze testowany sprzet odsyla, a jak cos mu pasuje kupuje sobie wlasny egzemplarz. W kazdym razie, pisze [...]
Melduję się na pierwszej stronie III edycji dziennika Wuchty Dzienniki takie jak ten to kopalnia wiedzy a tej nigdy dosyć Trening mamy od tego samego GURU teraz podglądam suplementację a może choć w 30 % będe miał podobne powody do dumy z siebie Kiedy ja się pochwalę przed moim lustrzanym odbiciem taką łapą Sog duchowy choć nie tylko bo [...]
Seba i właśnie dlatego polecam Ciebie, bo jako jeden z niewielu myślisz, analizujesz i wyciągasz sensowne wnioski. A nie klepiesz schematy jak większość guru bb ;-)
Po drodze-w odwiedzinach tutejszego guru kulturystyki Jarka-zawodnika,trenera i szefa "Jaras Team"-grupy treningowej kulturystów amatorów ,i startujących w zawodach. Aktualny cel to zawody SAP Cup,gdzie paru kulturystów z teamu Jarka będzie debiutować. /SFD/2018/11/11/adb84e65117f4bb38e8d1b546e5b1572.jpg [...]
[...] tyg (nie zachęcam, nie zawsze też oczywiście i nieduże ilości bo było to 1-2 lampki wina/1 piwo czy 1 drink) Nie uważam że mam jakąś super formę i nie uważam się za jakiegoś guru tylko teraz w obecnej dobie świata fit, widząc z jakimi podobnymi problemami borykają się ludzie, jakby chociaż jedna osobą z podobnym problemem przez jaki ja [...]
[...] nadgarstki muszą byc w optymalnej pozycji. Tak też spróbuję i może coś nakręcę bo chwyt to jedno a resztę też warto będzie poddać ocenie. BTW przeczytałem wypowiedź mojego guru siłowego %-) przed KSW 31, cała nie warta przytaczania, ale jest zdanie, które wymiata: Od dwóch miesięcy pierwszy raz w życiu jestem na diecie. Waga spadła nawet do [...]
[...] poprawnym jest, by zaczynać ruch kolanami i wypuszczać je poza linię stóp, do przodu? Z tego co wiem, to ruch powinien zaczynać się w biodrach, ale u mnie z tym jest kłopot i o wiele łatwiej mi, jak robię na suchu, siadać kolanami do przodu. Wodyn pisał, że to mity i spokojnie jest to dozwolone, bez szkód dla kolan. A jak Ty sądzisz, guru? };-)
Viki, Tsatsoulone to ostatnio guru w kręgach związanych ze sportami siłowymi i większość osób o jego programach wypowiada się bardzo dobrze (a ten program o którym piszesz jest jego autorstwa albo przynajmniej on go spopularyzował )..jak nie spróbujesz, nie dowiesz się;-) Otóż to, Pavel poleca a paavo nie poleca }:-( i co teraz począć?
Znalazłem ten artykuł. Nie dokonca rozumiem co chcesz mi przekazać. Ilu ludzi tylu ma swoich guru. Ja np mam wodyna w znajomych na fejsie, widze co wrzuca. Nie chcialbym wygladać jak on. Siła na jego poziomie też jest czyms nieosiagalnym dla mnie przez mnóstwo kontuzji. Moja droga to poprostu zmaganie sie z ciezkimi kontuzjami i to co z tego [...]
Dwa dzienniki prowadzisz ?%-) Tak, tutaj był pierwszy, ale na innym portalu bylo moje guru sylwetkowe ;-D i jakos tak zalozylam i tuutaj i tam ;-)) Postaram się zadnego nie zaniedbac, ponadto na kazdym czegos ciekawego mozna sie dowiedziec, ludzie mają doswiadczenie ;-) Wszystko się przyda ;-)
[...] i nie wiedza jak to zrobic , wszytscy chca tabletke zastrzyk i cud w dwa dni. Dodatkowo silne mięsnie trzymajace stawy to 3/4 sukcesu, odciążają staw . tu masz art naszego guru od stawów poczytaj sobie i nie jęcz tylko pomyśl czy cię stac na cierpliwość i kons3kswencje w ćwiczeniu http://www.sfd.pl/OLD_SCHOOL_%3A_STAWY_REANIMOWANE-t284100.html [...]
[...] Możemy dyskutować i wymieniać się opiniami. Moje poglądy też się zmieniały i te związane z dietą i te związane z treningiem. Cały czas mam diametralnie inne zdanie na wiele spraw niż guru tego forum - knife - publikujący wiele materiałów na sfd. Nie zamierzam jednak zbawiać świata i się z nim kłócić. Każdy niech robi swoje i się tym cieszy.