do 21 roku życia tykać cokolwiek to moim zdaniem d****izm, chyba że naprawdę na zdrowiu wcale nie zależy a mnie to tam j**ie kto natural kto nie, tylko wkurza mnie że gówniarzy oszukują 20 czy 21 różnica minimalna. Żeby to faktycznie sens miało to nie powinno się tykać do 24 roku życia. Do tego momentu facet się rozwija. A już nie wspominając, [...]
albo marsa kupiłem po treningu. gryzłem po malutkim kawałeczku, bo na myśl, że zaraz ta pyszność zniknie wkurzałem się konkretnie %-) to dopiero romantyzm, taka burza uczuć%-)
Znaczy może nie boi co nie chce mieć do czynienia z trudną młodzieżą albo typami z pierdla %-) no straszne rzeczy%-) kto by chciał z takimi pracować...\-)