Zmykam do pracy a wieczorem się zamelduję.
...
Napisał(a)
Dziękuję Saida, tego mi właśnie było trzeba.
Zmykam do pracy a wieczorem się zamelduję.
Zmykam do pracy a wieczorem się zamelduję.
...
Napisał(a)
5.12.2011 (poniedziałek)
Pompka Challange:57
ATG Challange:5
6.12.2011 (wtorek)
Dziś druga część treningu personalnego oferowana przez firmę. Przedstawiłam trening Obli, zebrała się "rada rozumnych" (4 trenerów personalnych) i stwierdzili,że wszystko jest bez ładu i składu, pani chwalaca sie nagrodą fitlook kazała bezwzględnie zmienić dietę na tłuszczowo- węglowodanową i jak najbardziej obciąć białko ( ciekawe stwierdzenie, bo nawet nie widziała przykładowej dziennej rozpiski a stwierdziła tak po pytaniu ile posiłków dziennie zjadam- od razu stwierdziła,że za dużo). Na pytanie co mi to da i jakie będę miała efekty- stwierdziła ,że musi już iść do klientki i nie ma czasu.Potem powiedziała, że nie powinnam przyśpieszać metabolizmu a przy moim typie sylwetki go obowiązkowo spowolnić. "Rada rozumnych" najbardziej zapieniła się na trening 10x10, argumentując że to nie ma logiki,gdyż mięśnie się przyzwyczajają i nic z tego nie będę miała. O- i co Wy na to? Bo ja jestem szczerze zaskoczona tymi teoriami.
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-12-06 22:21:53
Pompka Challange:57
ATG Challange:5
6.12.2011 (wtorek)
Dziś druga część treningu personalnego oferowana przez firmę. Przedstawiłam trening Obli, zebrała się "rada rozumnych" (4 trenerów personalnych) i stwierdzili,że wszystko jest bez ładu i składu, pani chwalaca sie nagrodą fitlook kazała bezwzględnie zmienić dietę na tłuszczowo- węglowodanową i jak najbardziej obciąć białko ( ciekawe stwierdzenie, bo nawet nie widziała przykładowej dziennej rozpiski a stwierdziła tak po pytaniu ile posiłków dziennie zjadam- od razu stwierdziła,że za dużo). Na pytanie co mi to da i jakie będę miała efekty- stwierdziła ,że musi już iść do klientki i nie ma czasu.Potem powiedziała, że nie powinnam przyśpieszać metabolizmu a przy moim typie sylwetki go obowiązkowo spowolnić. "Rada rozumnych" najbardziej zapieniła się na trening 10x10, argumentując że to nie ma logiki,gdyż mięśnie się przyzwyczajają i nic z tego nie będę miała. O- i co Wy na to? Bo ja jestem szczerze zaskoczona tymi teoriami.
Zmieniony przez - unplugged w dniu 2011-12-06 22:21:53
...
Napisał(a)
Dobrze, że radę rozumnych wzięłaś w "".
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
hehe...najgorzej,ze jestem tam nowa i musze sie liczyc ze zdaniem "rady", toteż jednym uchem wpuszczam a drugim wypuszczam
...
Napisał(a)
hehe, nieźle musiałaś się tam w duchu z nich podśmiewać, ja jak słyszę takie mądrości to mam ochotę wybuchnąć śmiechem, nie wdaję się w takie dyskusje, bo oni i tak mają "zawsze racje"
“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy
http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html
...
Napisał(a)
szlag mnie trafia jak laska,która ginie w dresie w rozmiarze 34- max 36 mówi mi co powinnam robić, żeby osiągnąć wymarzoną sylwetkę, a jak zadaję jej konkretne pytania to się obowiązkami zasłania... różne są kanony piękna ale ja w ten styl kompletnie się nie wczuwam
...
Napisał(a)
Fajny dziennik
Bede zgapiać jedzenie.
http://storage.sfd.pl/1/images2011/20110917001558.JPG
jak to robisz? <cieknie ślinka>
Z yosis też mialyśmy przyjemność raz trenować w pure.
Na wstępie juz jak laska sie pytala co nas interesuje - zajecia fitnes, maszyny cardio czy inne cuda, zrobiła wielkie oczy jak yosia powiedziala- wolne ciężary. Bylysmy jedyne kobitki cwiczące w tej strefie.
Ja mialam wrazenie ze patrzą na nas jak na dziwolągi..
Tak juz jest niestety, ze Ci co maja jakies tam swoje przekonanie i wiedzę o treningu, nie biora pod uwagę róznych innych istniejących na swiecie. A to dlatego, ze nie poszerzają swojej wiedzy na ten temat..
Moze warto podpowiedziec kolegom z klubu, zeby sie doedukowali i kwestii treningu
Albo jak będą napierać na zmianę, powiedz ze trenujesz tym co masz i przekonają się ze efekty będą
Bede zgapiać jedzenie.
http://storage.sfd.pl/1/images2011/20110917001558.JPG
jak to robisz? <cieknie ślinka>
Z yosis też mialyśmy przyjemność raz trenować w pure.
Na wstępie juz jak laska sie pytala co nas interesuje - zajecia fitnes, maszyny cardio czy inne cuda, zrobiła wielkie oczy jak yosia powiedziala- wolne ciężary. Bylysmy jedyne kobitki cwiczące w tej strefie.
Ja mialam wrazenie ze patrzą na nas jak na dziwolągi..
Tak juz jest niestety, ze Ci co maja jakies tam swoje przekonanie i wiedzę o treningu, nie biora pod uwagę róznych innych istniejących na swiecie. A to dlatego, ze nie poszerzają swojej wiedzy na ten temat..
Moze warto podpowiedziec kolegom z klubu, zeby sie doedukowali i kwestii treningu
Albo jak będą napierać na zmianę, powiedz ze trenujesz tym co masz i przekonają się ze efekty będą
...
Napisał(a)
bo to jeszcze mentalność jak ze średniowiecza - no bo co to ma być?!! kobieta dżwigająca ciężary??! nie do pomyślenia...
“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy
http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html
...
Napisał(a)
Dziewczyny, co do pure...u mnie na siłowni (koksownia), hm nie wiem jak to powiedzieć. No w różnych miejscach wiszą takie różne teksty. Dzisiaj przeczytałam coś w stylu "trenuj w pure, będziesz wyglądał jak szczur". Się śmiałam Jest też np. "nie robić "dziurów" w tapicerce"
...
Napisał(a)
Witam Cię,Nataszko, w moich skromnych progach , mielę płatki owsiane, dodaje jajco, whey'a, smażę na oleju kokosowym i przekładam serem półtłustym, czasami dodaję do tego starte jabłko z cynamonem- jest deliszys
Cóż ja mogę powiedzieć- jutro wybieram się na pierwszy samodzielny trening tam, bo karnet na mojej siłce mi się skończył... nie wiem jak "szczurza rada" będzie patrzeć na to, ale kolo dvpy mi to lata Zrobię swoje i tyle
Shaggah, panna instruktorka wygląda jak na imprezie- pełne wytapetowanie i tipsy- jak tu się do olimpijki dotknąć?
Agnieszka, mam nadzieję,że jednak nie będę jak szczur wyglądać - gdybym nie miała pełnego dostępu do tego- zostałabym u siebie- tam chociaż jest kameralnie.
Cóż ja mogę powiedzieć- jutro wybieram się na pierwszy samodzielny trening tam, bo karnet na mojej siłce mi się skończył... nie wiem jak "szczurza rada" będzie patrzeć na to, ale kolo dvpy mi to lata Zrobię swoje i tyle
Shaggah, panna instruktorka wygląda jak na imprezie- pełne wytapetowanie i tipsy- jak tu się do olimpijki dotknąć?
Agnieszka, mam nadzieję,że jednak nie będę jak szczur wyglądać - gdybym nie miała pełnego dostępu do tego- zostałabym u siebie- tam chociaż jest kameralnie.
Poprzedni temat
Nina- pragnę wyrzeźbić ciałko swoje, nabrać siły.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53
Następny temat
Trening dla 50+
Polecane artykuły