TEST: JESIEŃ 2o1o - MASA by KAROL - pods.str.34!

teraz powinno byc tylko lepiej
jak zmieniasz diete-jesli zmieniasz?
ile kcal dorzucasz od poniedzialku

kcal chyba nie dorzucę, ostatnio mam problemy żeby wsunąć w siebie posiłki w całości, męczę się ale w końcu wchodzi

pójdę raczej w stronę urozmaicenia diety,
piersi z kurczaka będę częściej zamieniał na schab lub polędwicę wieprzową, czasem pierś z indyka, jakaś ryba

dawno nie jadłem makaronów, to będzie też dobra odmiana dla ryżu/kaszy

po doświadczeniach z pierwszego etapu testu dokładnie pilnuję tłuszczy (oliwa z oliwek, olej lniany - dokupię jeszcze olej z pestek winogron - różnorodność)

poranny mix - owsiane, mleko, wpc, rodzynki,
będę starał się jak najczęściej zamienić na omlet - owsiane, jaja, rodzynki - tu jedynym ograniczeniem jest czas i pobudka jakieś 20 min wcześniej, tu nie zawsze jest łatwo...

ogólnie bilans wygląda w tej chwili dokładnie tak:
B 276g
T 130g
W 413g
kcal 3885

jeśli chodzi jeszcze o suple
to jest do mnie w drodze PEA, do której dokupić chcę Rhodiola z Naturella (rozaniec) i żeń-szeń z Olimpu, zobaczymy czy będzie tak za***iście jak czytam w opiniach niektórych na b-f

ja yebie - az tyle kcal
;))

ja waze 20kg wiecej i tyle mam


jak dla mnie - to monotonia diety zabijala cala prztjemnisc jaka niesie ze soba trening
wiadomo ze kazdy ma inne kubki smakowe czy inaczej reaguje na pozywienie ale mi pomaga jesli te posilki sie roznia - tak jak napisales
rozne zrodla wegli
rozne zrodla miecha
czy tez rozne warzywa,przyprawy,sosy etc.

ale i tak dziwne ze tyle masz i ta waga idzie opornie
piplnuj zalozen diety,pilnuj spozycie fatu na odpowiednim poziomie - jedna porcja oliwy mniej (20ml) to 180kcal mniej
+jeszcze jak cos nie dojesz to sie robi te 300-400kcal mniej

Szczerze z waga to naprawde szalu niema :)

Niop, kcal fchooj. Ja bym pławił się w tłuszczu już po 2tyg

Może metabolizm masz zyebany ?

Z początku była przyjemność , nawet z takiej monotonnej diety, ale ostatnio już ciężko jest patrzeć na kure i ryż. Tak więc jak już wspomniałem od dzisiaj jakieś urozmaicenia.

Przemianę materii mam bardzo szybką, ale co ja na to poradzę?

Zawsze byłem mega chudy, najchudszy ze wszystkich wokoło właściwie można powiedzieć
W połowie 2006 roku doprowadziłem się do takiego stanu jak niżej na zdjęciu (56kg). Masakra. Przez jakiś rok czasu, nie potrafiłem ani nie miałem siły nic z tym zrobić. Pod koniec 2007 roku wróciłem na siłownie (zero diety), coś tam sobie machałem ciężarami. Pod koniec 2009 zaczałem pierwsze przymiarki z trzymaniem diety a od nowego roku (2010) trzymam diete jak widać w wypiskach. Można powiedzieć, że przez ostatnie 2,5 roku przytyłem ok 15 kg. Dalej ruszyć jest strasznie ciężko, nawet mimo tych aktualnych 3885 kcal... ale będę walczył :D




Zmieniony przez - Karo0oL w dniu 2010-10-31 11:11:28

tak patrze na ta Twoje diete i za nic nie bylbym w stanie tak jesc
dieta rewelacja ale nie na moj apetyt
ja duzo wegli - choc mam polowe z tego co Ty - t i tak 80% z tego co mam wale w okresie okolotreningowym
czesc z calej puli wegle/bialko mam z supli ->moze jakies 30%

moze dokup jakies carbo,gainera i wal przed wyjsciem gainera,na carbo,po carbo + bialko/ew.gainer - bo masz chyba samo wpc
daj duze ilosci wegli w okresie okolotreningowym - nie koniecznie po musza byc zlozone,latwiej walnosc jakies carbo z bialkiem + owoc niz ryz zaraz po treningu


Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-10-31 11:53:47

Dotychczas okołotreningowo to wyglądało tak:

16.00 - 100 ryż, 200 kura, 20 oliwa (posiłek jedzony 30min )
17.40 - trening (przed wyjściem suple)
19.00 - bezpośrednio po treningu - wpc, owoc
19.45 - 100 ryż, 200 kura, warzywo

Gajnera jakoś nie widzę w swojej diecie, ale carbo w czasie treningu + po treningu razem z wpc i owocem OK. Wtedy mogę zmniejszyć objętość posiłku po treningu do 50g ryżu co ? Bo przyznam , że mega cieżko wsunać w siebie ten aktualny posiłek potreningowy.

Z pierwszymi trzema posiłkami w ciągu dnia nie mam problemów ze zjedzeniem, ba, jak od czasu do czasu zamienię ryż/kure na coś innego to wsuwam wszystko w mgnieniu oka. Tak więc dziś małe przygotowanie na zmianę menu w najbliższych dniach.

- dziś gotowane piersi i udka kurczaka w potrawce z ryżem brązowym

na najbliższe dni:
- polędwiczki wieprzowe 100g kawałki do gotowania na parze
- piersi w oregano/bazylia/majeranek/pieprz do gotowania na parze
- piersi w tymianek/rozmaryn/pieprz do gotowania na parze
- i standardowe 5x200g piersi do grillowania/smażenia












aaaaa..

no i OMLET

wyszedł dziś rano idealnie!

ja bym odpucił te carbo w czasie treningu

dlaczego ?