vena/MASA SIŁA PYERDOLNIĘCIE c.d str.77

jak widac jedne cwicza z lampa inne cwicza ze sztanga
a zeby Ci nie bylo smutno - Ty zazdrosnico - napisze ze masz zgrabne nóżki i wcale nie masz tlustych rąk

pozdrawiam

Napisałem "ze tak widac na filmie" ale wolałem podkreślić bo kto wiem, może bys blad robila.



Na filmiku gdzie jest wieksze zblizenie na nogi mam wrazenie, ze one az sie odginaja w tyl, taki łuk

Ale skoro twierdzisz ze nie - no to dobrze

solaros ja zdecydowanie preferuję sztangę
nooo ja w ogóle wszystkim wszystkiego tutaj zazdroszczę,zazdrość mam we krwi
ale juz mi tak nie słodź,bo w piórka obrosnę


adzik cieszę się,że martwisz się i czuwasz
możliwe,że to tak wyglądało,ale naprawdę miałam zluzowane w kolanach,bo wiem,że można nabawić się kontuzji,a to ostatnia rzecz,której pragnę




Kiedyś nagram podobny filmik z ciągów do tego

co Ty gadasz - w takim stroju na silowni?

poka!!






a Monica Brant dżaga dobra,tylko buzka do wymiany




Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-10-28 00:24:44

w takim stroju na siłowni na pewno nie rzucałabym się w oczy
ogólnie wygląda prawie jak kondom bojowy do ts


Monica Brant niezła jest,ale twarz faktycznie kwadratowa niestety jak większość tego typu kobiet
Jedyna w miarę ładna twarz jak dla mnie to Cristiana Casoni sylwetka też niezła aczkolwiek i tak Monica i tak ma lepszą,bo wiadomo ja wolę więcej muscle



a taki taniec (urozmaicony deadlift dance )wykonam i nagram jak będę w ciągach pochodzić pod 150kg RAW






czyli moje i wasze niedoczekanie

vena84 widzę dużą co raz lepszą technikę w ciągach...brawo co do ciągów o prostych nogach to moim zdaniem musisz bardziech zaakcentować ruch bioder ( rozciąganie dwugłowych, półścięgnistych i półbłoniastych ) z racji na przyczep początkowy tych mięśni.Czyli troszkę mniejszy ruch/ skłon na rzecz zwiększenia zakresu ruchu bioder.Bo w tym ruchu bardziej pracują prostowniki grzbietu.Co do prostych kolan to jeżeli zaakcentujesz ruch bioder i utrzymasz zablokowane kolana bardziej włączysz do pracy grupę zginaczy jeżeli wykonujesz z akcentem na prostowniki grzbietu to lekkie ugięcie kolan pozwoli na uniknięcie kontuzji tejże grupy!.Ale sam ruch, gibkość ...zasługuje na pochwałę...

Metodyk a dziękuję bardzo,miło się słyszy jak widać poprawę
Ale chyba tak nie do końca rozumiem,co masz na myśli jeśli chodzi o te biodra? Czyli jak zablokuję nogi w kolanach zmniejszając skłon to bardziej zaangażuje zginacze i to będzie dla mnie lepszy ruch niż lekkie ugięcie w kolanach z głębszym skłonem?

Nie mam aż takiej "dogłębnej" wiedzy zwłaszcza z punktu anatomii dlatego chętnie wysłucham wskazówek,bo chcę jak najbardziej wykorzystać ćwiczenia pomocnicze

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-10-28 10:02:49

vena84 chodzi o to ,że w czasie skłonu bardziej wypychasz biodra do tyłu ( zwiększając pracę zginaczy jak prostowników ale! wtedy sam ciężar musi ulec redukcji!! podstawki pod śródstopia to jeszcze jedno co zwiększa intensywność pracy zginaczy uda( widzę ,że masz ale można również zwiększyć ich wysokość jeszcze bardziej zwiększyć pracę zginaczy uda) jeżeli zaś chcesz bardziej włączyć prostowniki grzbietu to technika jaką robisz na filmie jest bardzo dobra ( powinno się lekko ugiąć kolana by odciążyć zginacze a tym samym troszkę zredukować obciążenie na L5-S1.Choć przyznam ,że to ćwiczenie jest skuteczne ale bardzo!! kontuzjogenne!!Ja osobiście polecam je okresowo ale bardziej w kierunku rozwoju zginaczy uda jak samych prostowników.Na prostowniki jest o wiele skuteczniejszych ćwiczeń po drugie Vena nie zapominaj w jakiej technice wykonujesz martwy ciąg? Sumo a tym samym pozycja wyjściowa w tej technice pokazuję w jakim momencie/ w jakiej pozycji włączasz do pracy prostowniki grzbietu.Na marginesie tego właśnie nie polecam zawodnikom trenującym techniką sumo ćwiczeń o takim zakresie ruchu(np. skłony ze sztangą i tym podobne ćwiczenia)bo są mniej przydatne raczej dla zawodników robiących martwy ciąg techniką klasyczną.Kończąc marty ciąg o prostych nogach to doskonałe ćwiczenie na mięśnie zginające uda /bo ilość ćwiczeń na tę grupę mięśni jest bardzo ograniczona.Pozdrawiam..

Ps. Spróbuj zrobić to ćwiczenie eksperymentalnie zmniejsz ciężar o połowę stań tyłem do ściany tak w odległości 20-30cm pod stopy podłóż wyższe podkładki (3-5cm)i w czasie ruchu jednocześnie wypychając biodra i skłon tułowia staraj się pośladkami dotknąć ściany.Poczujesz jak mocną pracują mięśnie zginacze,i mięśnie pośladkowe.Koncentruj się bardziej na samym ruchu bioder by dotknąć ściany sztanga to nie tylko obciążenie ale również stabilizacja równowagi w czasie samego ruchu.Oczywiście nie chcę Ci modyfikować treningu bo masz go rozpisany bardzo profesjonalnie ( brawa dla Sene) ale myślę że warto spróbować by zrozumieć funkcję biomechaniczne poszczególnych mięśni w tym wypadku ważnych zginaczy.Jeszcze raz sorki za uwagi...

Kurcze to teraz troszeczkę mam namieszane w główce...ogólnie to zaczęłam robić na prostych,bo chciałam coś nowego i bardziej chodziło o to,ze czułam znacznie lepiej dwójki w tym ćwiczeniu niż w rumunie stąd zostawiłam
Na prostowniki mam lepsze ćwiczenie,które już w tamtym cyklu treningowym robiłam i myślę,ze się sprawdziło.
Wiadomo,że cały czas nie będę robić na prostych,ale myślę że zmiana ćwiczenia była dobra,a najwyżej wrócę potem do rumuna
Dziękuję za wskazówki


Tak na marginesie to ćwiczenie sobie sama zmieniłam z resztą jak co niektóre dodatki,które wprowadziłam (głównie łapki i barki,żeby je ruszyć)
Fajny pomysł z tą ścianą na pewno wypróbuję,żeby faktycznie zobaczyć i wyczuć
Takie uwagi zawsze są mile widziane,bo człowiek cały czas się uczy i poprawia błędy
A podkładki na pewno podłożę wyższe,bo te co ostatnio to praktycznie nie czułam żadnej różnicy

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-10-28 10:36:17