Aikido - wymiana doświadczeń

Panowie, żeby skończyć wątek mojej bojowej kuzynki Dorotki , sytuacja była taka, że stała na przystanku i pisała esemesa, typ wyrwał jej komórkę i dał w długą. Klasyka. Gość się raczej nie spodziewał, że delikatna blondynka, w dodatku z niemowlakiem w wózku, pogoni za nim i jeszcze go dogoni oraz skutecznie użyje przemocy fizycznej Dziewczyna zresztą też wyłapała w szamotaninie liścia, na szczęście niegroźnego.

A ten ochrzan to nie taki straszny był , oczywiście pogratulowałam jej odwagi i skuteczności, ale jednak zwróciłam uwagę, że 1.zostawiła dziecko (tzn wcisnęła jakiemuś dziadkowi: "pan mi go chwilę potrzyma" ...) 2. mogła jednak trafić na lepszego zabijakę/agresora/nożownika, który zrobiłby jej krzywdę. Nie wiem czy warto ryzykować dla komórki, no ale w jej wieku pewnie bym zrobiła to samo

A z resztą co napisaliście całkowicie się zgadzam.Ze pannice teraz agresywne to fakt, wystarczy przejść się na dowolne balety. A i kilka moich koleżanek oberwało od takich pań, i to całkowicie 'bezinteresownie'.

Zmieniony przez - searme w dniu 2010-07-11 11:40:06

"pan mi go chwilę potrzyma" jeszcze raz pozdrawiam Dorotke taka relacja mi w zupelnosci wystarczy, dzieki

A o agresywnych paniusiach na dyskotekach przemilcze

Jak rodzynek w rodzinie mam fajnie ale niekiedy jak podpadnę to i Aikido nie pomaga. Jako głowa domu to się nagadam a i tak kobiety robią to co chcą, znaczy wyzwolone są
Taaa młodzież a w szczególności dziewczyny są bardzo agresywna, ja to myślę że to przez sterydy w jedzeniu
Oczywiście zdażają się wyjątki, taka Asia_Asia pewnie najpierw spyta grzecznie, gdzie uderzyć a potem wali i trzeba pamiętać żeby podziękować po wszystkim że się żyje bo inaczej będzie powtórka

A36, Asia raczej zapyta czy moze uderzyc z banki, po czym kopnie delikwenta w worek

Asia pamiętaj że to co piszemy w tej chwili to nie jest AIKIDO !!!
Stosować tylko w ekstremalnych warunkach

taka luźna refleksja w temacie:
@Asia_Asia, wśród facetów tacy, którzy rwą się do bicia to mniejszość.

to zależy, gdzie Asia_Asia ich szuka, bo może:

Oj nie, to juz nie AIKIDO, troche zeszlismy z tematu na duzo bardziej mordercze techniki, ktore znac powinien kazdy

edit: @Jodan: moze.. ale co ci faceci latajacy po roznych uzywkach ogolnie soba prezentuja? Podobnie zreszta jak panowie z gatunku "Masz jakis problem?"

Zmieniony przez - s2n w dniu 2010-07-11 12:07:44

no właśnie.

Nie było mnie raptem jeden dzień, a Wy już się tak rozpisaliście.

W ogóle co to się na tym świecie porobiło, Dziewczyny leją się a chłopcy grzecznie ćwiczą w Klubach

Co ty opowiadasz! Dziewczyny leją się tylko wtedy, gdy naprawdę muszą, serio

s2n : Kolejny, który zmyśla jak najęty... Od kiedy to dziewczyny biją facetów. My się tylko przed wami bronimy.

Ta chłopaków też leją, przeważnie w te trudne dni

Hmmm... tych dni to chyba jest najwięcej, co wydaje mi się, że wiesz z doświadczenia.


Samodoskonalenie sie - jak najbardziej
Szpan przed otoczeniem - nigdy

Super powiedziane! Zgadzam się w 100%.

Oj, narazasz sie wyciagajac te dni..

Oj tak, narażacie się wszyscy.

Z tym, że młode dziewczyny są teraz o wiele bardziej agrasywne, to się zgadzam. Lekko którąś potrącisz, a już chce Ci w******* spuścić (przeklnęłam, bo one chcą zrobić właśnie to, a nie nic delikatniejszego )

Searme: zaczynam coraz bardziej lubić Twoją kuzynkę A tak z ciekawości, jaką SW Ona trenuje/trenowała?


Nie no, chłopaki, czy naprawdę macie mnie za takiego damskiego potwora?
Chociaż w sumie to racja, że jestem bardzo miłosierna,ale to chyba tylko przez to aikido.

Asia pamiętaj że to co piszemy w tej chwili to nie jest AIKIDO !!!
Stosować tylko w ekstremalnych warunkach

To znaczy, że co pare dni musiałabym robić coś bolesnego dla jakiegoś delikwenta, który mi podpadnie?


Nienawidzę chodzić na dyskoteki, bo to jest jeden wielki chlew! Niedojrze alkohol ( DUŻO alkoholu ), to jeszcze narkotyki ( o zgrozo! ) i nienormalni ludzie, a zwłaszcza panienki, tak jak mówicie.


Asia_Asia

Asiu nie denerwuj sie tak, zlosc urodzie szkodzi

Co do wspomnianych dni.. A36 raczej wie co mowi w tym temacie, patrzac na jego sytuacje, a mnie prosze nie bic, ja nic o zadnych dniach nie mowilem

"Nienawidzę chodzić na dyskoteki, bo..." hmm.. to jest dokladnie takie podejscie, jakie sam mam w tym konkretnym temacie