Lajtowe machanie ciężarkami by Stud, od nowa str. 97

No pokombinuje coś, będę walił 100g glukozy po treningu


Muszę się niestety ewakuować z domu, bo nie mam dojazdu jutro na maturę, mosty pozamykane, drogi pozalewane.

Jakoś dotrę do babci i tam przenocuje, stamtąd ponoć jest jedna droga do Oświęcimia, więc może uda mi się napisać maturkę jutro


Kilka zdjęć z zalania




Zamknięty most na Wiśle, na drodze wojewódzkiej Pszczyna-Oświęcim








Most na Wiśle w mojej miejscowości




Rzeka płynie na szerokości dwóch-trzech kilometrów

Nie widać tych fot.

Jeszcze raz





Zamknięty most na Wiśle, na drodze wojewódzkiej Pszczyna-Oświęcim










Most na Wiśle w mojej miejscowości





Rzeka płynie na szerokości dwóch-trzech kilometrów

ja pyerdole jaka masakra

Póki co dalej pada. Nie rokuje to dobrze.

pyerdole gorzej niz u mnie

u nas zimą wszyscy zdziwieni że pada snieg,

a wiosną że deszcz

Nam na UJ zamknęli kampus ... Poziom Wisły w Krakowie ..... APOKALIPSA

Study tych pierwszych fotek niestety nie widać

Za to widać wyraźnie groźny nurt Wisły która wylewa się nieproszona na ludzkie osady wyrządzając straty materialne i nie tylko.

Siema, dobrze, że wczoraj wyjechałem do babci, bo dziś na maturę bym się nie dostał (jedyna droga ode mnie do Oświęcimia to zamiast 18 km... 120 km). Wczoraj jeszcze picem przejechałem mostem na drugą stronę Wisły w Bieruniu po 17, a przed 19 już go zamknęli. Dziś, tam gdzie wczoraj jechałem, tam gdzie codziennie jeździłem do szkoły, na drodze jest 1,5m wody, a miejscami i 3, kilka domów zalanych po dach prawie! Na tym terenie tutaj jest tragicznie, jak w 97 roku bylo w opolskim, we Wroclawiu, tak u nas jest teraz tragedia. Po prostu brak słów, aby to opisać.

Nie wiem kiedy będę mógł zrobić trening, bo nie wiem kiedy będę się mógł dostać do domu. Póki co siedzę u babci i gniję.


pozdr