Zacznij od 1-2 razy na tydzien. Mozesz wybrac trening po ktorym bedziesz krecil na rowerku i tylko po tym treningu krecic.
...
Napisał(a)
Dobra to będę tak robił, ale od następnego cyklu
bo mam te cele które już na pewno nie wykonam, ale może jeszcze coś wyciągne...
Klata
- Wyciskanie sztanga płasko 3s 48kg 10/8/6
- Wyciskanie sztangi poziom 30 stopni 31kg 12/10
- Przenoszenie hantli 2s 11kg 12/10
Barki
- Wyciskanie z klatki 3s 22kg 12/10/8
- Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 2s 22kg 12/10
Triceps
- Wyciskanie francuskie 3s 19kg 12/10/8
Bez rewelacji ;p na klatkę 0,5kg w przenoszeniu hantli, ale i tak robię to lajtowo.
Zastanawiam się czy dam radę 50x12 a zostały mi 3 treningi raczej będzie bd. ciężko...

Klata
- Wyciskanie sztanga płasko 3s 48kg 10/8/6
- Wyciskanie sztangi poziom 30 stopni 31kg 12/10
- Przenoszenie hantli 2s 11kg 12/10
Barki
- Wyciskanie z klatki 3s 22kg 12/10/8
- Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 2s 22kg 12/10
Triceps
- Wyciskanie francuskie 3s 19kg 12/10/8
Bez rewelacji ;p na klatkę 0,5kg w przenoszeniu hantli, ale i tak robię to lajtowo.
Zastanawiam się czy dam radę 50x12 a zostały mi 3 treningi raczej będzie bd. ciężko...
...
Napisał(a)
Nie nastawiaj sie tak na ta klate, bo z reguly to co najbardziej chcemy zeby szlo do przodu idzie najwolniej
...
Napisał(a)
Chcesz wyciskać 50kgx12 a nawet 48kg nie zrobisz trzech serii po 12?
...
Napisał(a)
przesledzilem kilka stron tylko i progress sily jest, keep doing this shit
...
Napisał(a)
No z tym co mówi kootek to prawda. A jakós idzie musi iść powolutku ;p
Ale na razie z siłą i tak jest dramat ;p
B
Nogi
- Wykroki z hantla 13kg 12/10/8 3s
- Przysiady Jednonóż 12/10/8 3s
- Syzyfki z 10kg na klacie 12/10/8 3s
- Wspięcia z hantla na książkę max/max/max
Plecy
- Drążek neutral 12/10/8 3s
- Wiosło hantla 15kg 12/10/8 3s
- supermany 3s 12/10/8 4kg
Biceps
- Uginanie ramion ze sztangą 24,5kg 12/10/8 3s
Chyba zrobię tak,że będę się podciągał codziennie po 3-4 razy a trening na drążku po prostu opuszczę, tylko nie wiem czy się nie przetrenuje.
****! chory jestem i to dość porządnie odpuściłem sobie piątek i sobotę, może jak się polepszy to zrobię trening w niedzielę i poniedziałek...
Zmieniony przez - agresya w dniu 2010-04-01 15:55:20
Zmieniony przez - agresya w dniu 2010-04-03 12:41:49
Ale na razie z siłą i tak jest dramat ;p
B
Nogi
- Wykroki z hantla 13kg 12/10/8 3s
- Przysiady Jednonóż 12/10/8 3s
- Syzyfki z 10kg na klacie 12/10/8 3s
- Wspięcia z hantla na książkę max/max/max
Plecy
- Drążek neutral 12/10/8 3s
- Wiosło hantla 15kg 12/10/8 3s
- supermany 3s 12/10/8 4kg
Biceps
- Uginanie ramion ze sztangą 24,5kg 12/10/8 3s
Chyba zrobię tak,że będę się podciągał codziennie po 3-4 razy a trening na drążku po prostu opuszczę, tylko nie wiem czy się nie przetrenuje.
****! chory jestem i to dość porządnie odpuściłem sobie piątek i sobotę, może jak się polepszy to zrobię trening w niedzielę i poniedziałek...
Zmieniony przez - agresya w dniu 2010-04-01 15:55:20
Zmieniony przez - agresya w dniu 2010-04-03 12:41:49
...
Napisał(a)
Dobra dziś 1 trening po chorobie dość mocna była po 5 dni raczej nic nie jadłem i osłabiony byłem. I trochę efekty widać niżej
Klata
- Wyciskanie sztanga płasko 3s 48kg 10/6/3
- Wyciskanie sztangi poziom 30 stopni 31kg 12/10
- Przenoszenie hantli 2s 11kg 12/10
Barki
- Wyciskanie z klatki 3s 22kg 12/10/8
- Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 2s 22kg 12/10
Triceps
- Wyciskanie francuskie 3s 19kg 12/10/8
Chyba dziś też trochę osłabiony byłem. W wl coś nie mogłem kurva ogarnąć. W piątek dam 46,5kg bo akurat taki krążek mam. Reszta ok, ale ciężej trochę czułem ciężary
No dziś po treningu zrobiłem 20min rowerka
- Puls w granicach : 120-140
- Spalonych kalorii ; 210
- Przebyty dystans 10km
Wydaje mi się, że dobrze. A tak nawiasem to wydaje mi się, że kiepski postęp zrobiłem odkąd zaczełem ćwiczyć

Klata
- Wyciskanie sztanga płasko 3s 48kg 10/6/3
- Wyciskanie sztangi poziom 30 stopni 31kg 12/10
- Przenoszenie hantli 2s 11kg 12/10
Barki
- Wyciskanie z klatki 3s 22kg 12/10/8
- Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 2s 22kg 12/10
Triceps
- Wyciskanie francuskie 3s 19kg 12/10/8
Chyba dziś też trochę osłabiony byłem. W wl coś nie mogłem kurva ogarnąć. W piątek dam 46,5kg bo akurat taki krążek mam. Reszta ok, ale ciężej trochę czułem ciężary

No dziś po treningu zrobiłem 20min rowerka
- Puls w granicach : 120-140
- Spalonych kalorii ; 210
- Przebyty dystans 10km

Wydaje mi się, że dobrze. A tak nawiasem to wydaje mi się, że kiepski postęp zrobiłem odkąd zaczełem ćwiczyć

...
Napisał(a)
Podobnym planem ćwiczymy ;) Zresztą z tego co widze to split x2 popularny sie zrobił. Postep bedzie , trzymaj miche i gitara 

-
...
Napisał(a)
agresya - jestem z Tobą od początku dziennika i dziwię się, że martwisz się progresem, który przecież jest, co trening coś dokładasz. Trenujesz dopiero 3,5 miesiąca, więc nie dziw się że to w porównaniu z innymi mało. Spójrz na mnie - jak na swój wiek nie jestem pionerem jeżeli chodzi o siłę, ale jakoś się nie poddaje i ostro nad sobą pracuję. Ćwiczenia siłowe stały się już częścią Twojego życia, mimo że byłeś osłabiony po chorobie zrobiłeś trening. I nie martw się, że ktoś ciska na klatę fefnaście kg więcej niż Ty - nie każdy ma tak dobrą genetykę, ja też jej nie mam. Mam propozycję, stań przed lustrem i przypomnij sobie siebie przed rozpoczęciem treningów - i co? Nie poprawiłeś sylwetki? Nie przybyło Ci siły? Nie podkreśliłeś mięśni? Nie warto było harować jak wół?
...
Napisał(a)
Nie no mam motywacje, tylko właśnie patrząc w lustra nie widzę sporej różnicy hehe to mnie deprymuje bo w ogóle nie mam mięśni :)
Siły na pewno przybyło, prócz podciągania potem chyba będę chodził specjalnie na siłkę kurva, żeby sobie plecy na wyciągu zrobić, ale chyba dopiero w maju po testach.
Robię sobie na krześle opuszczam się po 2-3 sekundy bez efektu nie wiem, może mój organizm na to nie reaguje., jak już widzę drążek to...wymioty mam :]
Teraz lecę rowerkiem to może trochę fatu zgubie to coś się pokaże.
Siły na pewno przybyło, prócz podciągania potem chyba będę chodził specjalnie na siłkę kurva, żeby sobie plecy na wyciągu zrobić, ale chyba dopiero w maju po testach.
Robię sobie na krześle opuszczam się po 2-3 sekundy bez efektu nie wiem, może mój organizm na to nie reaguje., jak już widzę drążek to...wymioty mam :]
Teraz lecę rowerkiem to może trochę fatu zgubie to coś się pokaże.
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
plan treningowy do poprawy
Następny temat