Konkurs/ Martucca, czyli zmagania mamuśki %-), podsumowanie strona 103

Pani jaskiniowiec nie ma się czego bać, tyle z siebie dajesz na treningach

Trening niezly,jutro zrobie sobie twoj obwod i ciekawa jestem swojego czasu,mala roznica bedzie taka ze nie bede po Hicie,jesli zmieszcze sie w 20min to bedzie cud.

nie wiem o czym nawijacie przez te 10 stron ale DO BOJU Martucca

KRÓTKIE PODSUMOWANIE PIERWSZEGO TYGODNIA KONKURSU


1. Wymiary

Będą podawane co 4 tygodnie

Na chwilę obecną jestem bardzo zadowolona z postępów pierwszego tygodnia


2. Dieta

Pierwszy tydzień diety paleo za mną. Pomimo wielu ograniczeń, nie było tak źle jak się spodziewałam Są ograniczenia (zero nabiału i ziaren), ale posiłki są smaczne i baaardzo duże Nie daję rady wciągnąć więcej niż 1500kcal. Nie wydaje mi się jednak, żeby było to problemem. Planuję kontynuować paleo do końca tego tygodnia. Potem zmiana frontu na kolejne 2 tygodnie, a następnie mały restart

3. Trening

Treningi masakryczne

Jestem zaskoczona swoimi wynikami i własnym powerem
Nie wiem, czy to kwestia determinacji, żeby nie było obciachu w konkursie albo widmo rywalizacji z pozostałymi hardkorowymi uczestnikami konkursu ¬ Wytrzymałościówka szła mi bardzo dobrze, podobnie ćwiczenia siłowe. Jestem zadowolona
Pod koniec tygodnia byłam już baaardzo wypompowana, co miało efekt głównie w HIIT, który robię zaraz po wytrzymałości siłowej. Poza tym bezpośrednio po treningu bardzo daje mi się we znaki odcukrzenie. Ratunkiem był wtedy owoc
Dlatego bardzo cieszy mnie dzisiejszy dzień beztreningowy Teraz muszę zastanowić się, gdzie umieścić drugi dzień treningowy.

Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać taki power w trenigach w kolejnych tygodniach

Na chwilę obecną mam pewność, że przy takim tempie nie jestem w stanie trenować 2x w ciągu dnia, tudzież więcej niż 5 razy w tygodniu

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wieczorem napiszę jaka micha była, bo idę na żywioł i nic nie planuję

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Laurynka dzięki Właśnie się relaksuję

Rushcomes dzięki za wizytę i za doping Tyle stron, bo spam się tu częściowo przenosi

Fala miałaś rację, mordownia na treningach przynisła efekty

Clearwater napisz jakie wrażenia, bo ciekawa jestem, czy tylko ja taką traumę przeżywam zaraz po

Dzis zrobie ten obwod,tylkomam problemem z odczytaniem tego,co to jest za cwiczenie,CurtisP?
ja wczoraj natomiast zrobilam to:
20 burpees
one leg dead lift(8kg)5 na kazda noge
jump lunges 20
wiatrak z 8kg
i side jump lunges 20sek i 10 sekund rest 4 min calosc i powtorzylamjeszcze raz,mialomi to zajac 20min a ja zrobilam 25min,takze ciekawa jestem twojego.

Jak tak dalej pójdzie, to nic z Ciebie nie zostanie

Jedziesz dalej!!!

żeby nie było obciachu w konkursie
no i dobrze - motywacja jest to najważniejsze!!!!!!!

Siły na kolejne tygodnie, żeby były tak udane jak ten lub bardziej

DZIEŃ ÓSMY

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

MICHA

1. Jajka, siemię, ananas

2. Orzechy brazylijskie, grapefruit

3. Żeberka duszone z kapustą

4. Żeberka pieczone z oliwkami Kalamata, sałata

5. Białka jaj, jabłko

5. Żeberka, kapusta kiszona

6. Białka jaj, seler naciowy


RAZEM: 1,761kcal B: 104; W: 98.4; T: 108.1---> 23%/22%/55%

Jedyny komentarz: żeberka są fantastyczne

Nie krzyczeć Jaskiniowcy nie zawsze kurze cyce jedzą

Ogólnie regeneruję się

Jutro trening, ciekawe czy uda mi się zrobić postępy w stosunku do zeszłego tygodnia

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

clearwater Curtis P wygląda tak właśnie





Ciekawie brzmi ten twój trening Niestety nie wiem, jakby to u mnie wyglądało, bo mam treningi z góry ustalone na 4 tygodnie Ale może spróbuję później <boi się>

Mera a gdzieś ty była jak cię nie było? :- > Ja mam na sobie tyle, że pewnie jeszcze i tak zostanie po tych 12-tu tygodniach

Żyrafko motywacja jest Oby mi tych sił nie zabrakło. Jeśli zacznę się łamać, wpadnę do twojego dziennika testowego, żeby się bardziej zmotywować

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wybrałam sobie piosenkę przewodnią na kolejne 11 tygodni





Czyli jedziemy dalej

Welcome to the limit
Take it maybe one step more
The power game's still playing so
you better win it

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-03-22 22:23:09

Ahh nabrałam ochoty na te żeberka No tak jedziemy dalej!

Jedziemy, jedziemy

Wrzucaj zeberka, niekonicznie 3x dziennie