TEST: Pitbull61 - "TOTAL REBUILD" - podsumowanie str. 31

Środa 24.02-DZIEŃ Nr 3 - DT Nr 2





I posiłek:

płatki owsiane(80g)
mleko 2% tł (250g)
oliwa z oliwek (20g)
WPC 80 (30g)

B: 42 ; Tł: 33 ; WW: 64 ; kcal: 725





II posiłek:

jaja całe (180g)
białko jaja kurzego(80g)
pomidor (150g)
orzechy włoskie (40g)

B: 36 ; Tł: 42 ; WW: 6 ; kcal: 541





III posiłek:

Ryż brązowy (50g)
pierś z indyka(200g)
oliwa z oliwek (20g)
brokuły (300g)

B: 50 ; Tł: 23 ; WW: 41 ; kcal: 574





IV posiłek (przedtreningowy):

Ryż brązowy (50g)
pierś z indyka(200g)
brokuły (300g)

B: 50 ; Tł: 3 ; WW: 41 ; kcal: 398

V posiłek (bezpośredni po treningu)

gainer (70g)
WPC 80 (30g)

B: 42 ; Tł: 4 ; WW: 47 ; kcal: 392

VI posiłek (potreningowy):

kasza jęczmienna perłowa (50g)
pierś z indyka(200g)
warzywa

B: 42 ; Tł: 3 ; WW: 34 ; kcal: 332





VII posiłek:

100% Casein Protein (30g)
migdały (40g)

B: 32 ; Tł: 21 ; WW: 4 ; kcal: 338

RAZEM:

B: 293 ; Tł: 129 ; WW: 238 ; kcal: 3300





XP: porcja rano po przebudzeniu oraz po treningu









Meso: 3/4 porcji 40 min przed treningiem





BCAA: 30g podczas treningu
ZMA: 3kaps przed snem
Omega 3: 2kaps do posiłków





- Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej-głową w górę 3s - 50kg/55kg/55kg
- Podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie) 3s - 60kg/60kg/60kg
- Przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki poziomej 3s - 30kg/30kg/30kg
- Unoszenie sztangielek bokiem w górę 4s - 35kg/35kg/35kg/35kg
- Wypychanie ciężaru na suwnicy 5s - 100kg/110kg/120kg/130kg/140kg
- Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc (uchwyt "młotkowy")2s - 35kg/35kg + Pompki w podporze tyłem (z dodatk. obciążeniem) 2s - 35kg/35kg
- sztrugsy 3s - 90kg/90kg/90kg

Wrażenia:

Trening wykonany w 110% z przerwami 60 sec między seriami/ćwiczeniami - 6-8 powtórzeń, na suwnicy zacząłem od 12 powt. na 100kg, zszedłem do 6 na 140kg. Przy sztrugsach pojawiły mi się gwiazdki przed oczyma

Mniej węgli w HC, niż w poniedziałek, ale o dziwo trening lepszy - większe skupienie, konsentracja na żelastwie. Podejrzewam, że to po części zasługa meso, którego porcję zwiększyłem do 3/4 i to jest chyba dla mnie narazie optymalna dawka. Dawno się tak ze mnie nie lało po trenie, wyglądałem, jakbym wyszedł w ciuchach z basenu...

Jutro pierwsze LC, tylko 2800 kcal, węgle tylko w pierwszym posiłku.

fajne szklanki do stackow

Czwartek 25.02-DZIEŃ Nr 4





I posiłek:

płatki owsiane(80g)
mleko 2% tł (300g)
oliwa z oliwek (20g)
WPC 80 (30g)

B: 42 ; Tł: 33 ; WW: 64 ; kcal: 725

II posiłek:

śledź wędzony ala łosoś (250g)
orzechy włoskie (30g)

B: 48 ; Tł: 48 ; WW: 1 ; kcal: 623





III posiłek:

twaróg chudy (100g)
migdały (30g)
pamelo (300g)
olej rzepakowy (10g)

B: 62 ; Tł: 28 ; WW: 36 ; kcal: 640





IV posiłek

tuńczyk w wodzie (120g)
jaja kurze całe(120g)
olej rzepakowy (10g)

B: 38 ; Tł: 22 ; WW: 1 ; kcal: 349





V posiłek

mięso z ud kurczaka bez skóry (200g)
warzywa

B: 36 ; Tł: 12 ; WW: 0 ; kcal: 250





VI posiłek:

100% Casein Protein (30g)
mleko 2% tł(300g)

B: 33 ; Tł: 6 ; WW: 13 ; kcal: 237

RAZEM:

B: 259 ; Tł: 148 ; WW: 114 ; kcal: 2827





Knockout: porcja rano po przebudzeniu oraz po treningu





ZMA: 3kaps przed snem
Omega 3: 2kaps do posiłków





cardio 40min





Dzisiaj LC, więc malutko węgli, większość kcal z białka i tłuszczy, w zasadzie tyle samo co w HC i MC, tyle, że węgle znacznie obcięte. Samopoczucie ok. Knockout z rana dodaje energii. Cardio dawno nie robiłem, więc 40 min dało mi w kość, tym bardziej, że mam małe problemy z regeneracją nóg.

Macie może jakiś pomysł na to ? jakiś specjalny automasaż tej partii lub coś w tym stylu..
1 dzień to jednak dla mnie trochę za mało, aby nogi się zregenerowały, tak więc jutro będę szedł z na tren z bolącymi

W dniu jutrzejszym MC. Jestem cały dzień na konferencji, jeśli chodzi o poisłki to do dyzpozycji będę miał catering, a więc bedę miał DZIEŃ ŁOSOSIA. Zamierzam się jutro w większości żywić tą jakże smaczną rybką


Zmieniony przez - pitbull61 w dniu 2010-02-25 22:48:05

Piątek 26.02-DZIEŃ Nr 5 - DT Nr 3





Tak, jak pisałem, cały dzień na konferencji (8.00-17:30), dlatego nie ma sensu szczegółowo rozpisywać diety. Dzień MC. Rano, standardowo 80g owsiane + 30g WPC + mleko + olej rzepakowy.
W czasie konferencji była grana polędwica z makaronem i warzywami i rybka z makaronem i warzywami. Po treningu gainer z białkiem, później posiłek 200g kury, 50g ryżu, ważywa i przed snem kazeinka. Jako, że MC, miałem jechać na swoim bilansie. Napewno nie przekroczyłem, raczej byłem na ujemnym.





XP: porcja rano po przebudzeniu oraz po treningu
Meso: 3/4 porcji 40 min przed treningiem
BCAA: 30g podczas treningu
ZMA: 3kaps przed snem
Omega 3: 2kaps do posiłków

Zastanawiam się nad przesunięciem porannej dawki XP na bezpośredni przed treningiem. Co o tym myslicie ???





Podaję wagę jednej sztangielki

- Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej-głową w dół 3s - 30kg/30kg/30kg
- Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie szerokim uchwytem (nachwyt) 3s - tyle ile możliwe na wyciągu, nie wiem ile to jest
- Rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu na ławce poziomej 3s - 12,5kg/12,5kg/12,5kg
- Unoszenie ramion w przód ze sztangą 3s - 30kg/30kg/30kg
- "Martwy ciąg" na prostych nogach 4s - 70kg/90kg/90kg/100kg
- Uginanie ramion ze sztangielkami w siadzie na ławce skośnej (z supinacją nadgarstka) 3s - 15kg/15kg/15kg + Prostowanie ramion na wyciągu w płaszczyźnie poziomej stojąc 3s - tyle ile możliwe na wyciągu, nie wiem ile to jest
- Wspięcia na palce w siadzie 3s
stopy ułożone równolegle 65kg
stopy ułożone palcami na zewnątrz 65kg
stopy ułożone palcami do wewnątrz 65kg





Dzień średni ze względu na nie możność dokładnego wyliczenia diety, przez co miałem lekki dyskomfort psychiczny, ponieważ chcę trzymać wszystko dopięte na 100%. Jak pisałem powyżej, raczej napewno zakończyłem dzień na ujemnym bilansie kcal - mało węgli, tłuszczy..

Najbardziej udaną częścią dnia okazał się trening, dzięki któremu można powiedzieć, że odżyłem, po całym monotonnym dniu.
Meso robi swoje. Nie pamiętam już takiej koncentracji na treningu. Tak, jakby nic dookoła oprócz mnie i ciężarów nie istniało Duża intensywność, przerwy max 1 min. Zastanawiam się, czy czegoś nie dorzucić do treningów. Pytanie, czy ma to sens, ponieważ regeneracja wydaje mi się, że jest na styk, oprócz nóg (czworogłowe), z których regeneracją, jak już pisałem w poprzednim poście mam problem, chodzi o 1-dniową przerwę pomiędzy tr poniedz., a środowym. Cięgle liczę na jakieś propozycje, jak poprawić regenerację nóg..

Wypiskę z soboty i niedzieli wrzucę w niedzielę wieczorem.
Obydwa dni na LC, zarówno w sobotę, jak i niedzielę cardio 40min.

Zmieniony przez - pitbull61 w dniu 2010-02-27 11:13:41

To ten śledź wędzony z Kauflandu? Jak Ty to możesz jeść? Graty i zapraszam do mojego testu.

Zmieniony przez - Eltoro_KrK w dniu 2010-02-27 16:26:16

Super dziennik, pełna profeska.
Będę śledziła, powodzenia !

opchnal bys probke (tylko taka dla facetow ) meso albo zamienil?

Eltoro_KrK - po jakich sklepach ty chodzisz ? Pierwsze słyszę o jakimś kałfland...

Śledź był elegancki, polecam. Ostatnio w makro brałem halibuta wędzonego i dużo nie odbiegał smakiem..

Molu - co proponujesz ? Wal na priv.

Widziałem u Ciebie na stole tommaten, więc kupujesz w jakimś niemieckim sklepie lub jesteś w Niemczech, więc sklep Kaufland powinien Ci być znany

Wpiski bardzo fajne , przyjemnie się czyta.
Ogólnie powodzenia bo czeka Ciebie bardzo dużo roboty.