Nie mam pojęcia co będzie na stole. Na pewno jakiś tort, albo inny deser-więc będę zmuszona zjeść

Zresztą ja jakaś dziwna jestem... na imprezach zawsze mało jem.
Wczorajsza dieta w domu też się posypała......zjadłam malutko, bo boli mnie gardło i jestem przeziębiona. Wypadły treningi i nad tym ubolewam najbardziej.
Dzisiaj od rana pilnuję michy, choć wciskam w siebie praktycznie na siłę.
słonecznej soboty........będzie dobrze


"Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, bo wiara w siebie to połowa sukcesu".
Dziennik:
http://www.sfd.pl/[FIT]amadi__W_pogoni_za_zdrową_sylwetką_podsum/str.36,54_-t930827-s54.html
ART:
Dieta bez glutenu:
http://www.sfd.pl/Dieta_bez_glutenu__czyli_co_Ladies_powinna_wiedzieć.-t940054.html#post0

Anita spokojnie do przodu, zmiany sa, male ale sa i to najważniejsze, wiesz ze nie masz co liczyć na jakieś spektakularne efekty po twojej przeszłości dietetycznej wiec ciesz sie jakakolwiek zmiana. Jednym idzie szybko innym wolniej, ale w końcu ważny jest efekt końcowy.
Przeszłość. No tak, ale wiele dziewczyn w przeszłości "głodowały", a po powrocie do normalności zaczęły szybko chudnąć.
Efekt końcowy-tylko czy doczekam go jeszcze za życia?:)
Dziewczyny, pytanko - jak często (rzadko) powinno się robić czity?
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
B T -stałe W -zmienne 0/50/100/200
Plan treningowy i dietę mam ułożoną przez Izę.

Czita mogę zjeść w dniu z 200w (raz w tygodniu).
Życzę Ci powodzenia

-----------
Anita jeśli wymiary się nie zmieniły, a waga wzrosła o 3kg... to oczywista oczywistość, że nie przytyłaś

Koniec i kropka.
----------
zawsze daję się nabrać na ten słynny znaczek "o k...a"
(a miał być uśmiech)


Zmieniony przez - amadi w dniu 2010-02-13 20:35:49
"Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, bo wiara w siebie to połowa sukcesu".
Dziennik:
http://www.sfd.pl/[FIT]amadi__W_pogoni_za_zdrową_sylwetką_podsum/str.36,54_-t930827-s54.html
ART:
Dieta bez glutenu:
http://www.sfd.pl/Dieta_bez_glutenu__czyli_co_Ladies_powinna_wiedzieć.-t940054.html#post0
Dzisiejszy trening + 30 min aero
Wypady z przeskokiem spodobały mi się wreszcie, ale to dlatego, że nogi się wzmocniły i w miarę daję radę je już robić.
**********************************************************8
Temp. 36,3
Dieta trzymana. Zaplanowane dziś 1550klc.
Postanowiłam trochę poeksperymentować. Nie wiem czy to coś da, ale spróbuję małe zmiany wprowadzić i może coś się ruszy. Przeczytałam u Akneraj w dzienniku, że na nią nabiał źle wpływał. Ja wprawdzie praktycznie go nie jadam, ale wieczorem jadłam twaróg. Spróbuję go na razie, przynajmniej na tydzień, wyrzucić z diety i będę wieczorem jadła jakąś tłustą rybę.
Wyrzuciłam też ze śniadania jajka, tzn. żółtka. Nie zaleca się tego tłuszczu przed treningiem i chociaż nie było go tak dużo (bo to jedno jajko), to wyrzucam i zmieniam bilans w węglowodanach na korzyść ryżu brązowego i płatków kosztem mniejszej ilości owoców (chociaż i tak jem ich bardzo mało i jedzenie jeszcze mniejszej porcji będzie trudne, ale zobaczymy, czy to coś da).
***********************************************************
Iza a ten push press to w końcu z jaką szerokością rąk ma być? Szerokość barków, czy węższa?
Głupie pytanko: jak wklejasz tabelki z Excela?
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
Trening podzielony na partie mięśniowe
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
-