5.03.2010 PIĄTEK
Ostatnio wszyscy składali "szacun" za moją zaciętość i walkę w wyciskaniu, a dzisiaj walka się nie powiodła. Poległam i nie miałam siły walczyć.
PRZYSIAD-Już przy tych 61,5 nogi mi się trzęsły i przysiady były płytkie. Może i przy drugim podejściu dźwignęłabym to 65,5, ale głupia ćwiczyłam na bosaka
i nogi mi się rozjechały na dywanie i nie dałam rady.
PROSTOWANIE- musiałam zakończyć na 60kg, ponieważ nie mam na co zakładać już talerzy. Bolec, który służy do wieszania talerzy jest dość krótki. I co teraz? Mam zamienić to ćwiczenie na sissy?
MC- kolejna porażka
. No niby w sumie progres jest, bo ostatnio tylko raz dźwignęłam 71,5, (w tabelce jest, że 72, ale to błąd, bo coś tabelki mi głupieją i co zapiszę 71,5 to mi przeskakuje na 72. Nie wiem dlaczego) a teraz 3 razy, no i udało się raz 74kg, ale chciałam 75,5kg i nici. 71,5kg robiłam chwytem naprzemiennym, ale pozostałe normalnym chwytem.
UGINANIE-40 kg chciałam więcej razy, ale się nie dało, więc w ostatniej serii zmniejszyłam o 2,5kg.
+ 8 interwałów (nie dałam rady więcej
)
Generalnie się zmasakrowałam. poza tym wściekłam się, że nie udało mi się zrealizować tego, co sobie zaplanowałam.
Byłam wypompowana i wściekła i nie dałam rady dać z siebie wszystkiego podczas interwałów. Zresztą w pierwszej chwili chciałam zrezygnować z nich i zrobić aero.
****************************************************
IZA- jak mam na następnym treningu zabrać się do MC i przysiadu? Obniżyć ciężar, żeby zrobić konkretnie zadaną ilość powtórzeń, czy zostawić taki jaki był na tym treningu, tylko walczyć o odpowiednią ilość powtórzeń?
Od poprzedniego treningu nóg doznałam chyba jakiejś kontuzji. Przez cały tydzień ją bagatelizowała, choć trudno mi się chodzi i trochę utykam, bo boli jak chodzę normalnie. W pachwinie. Myślałam, że to nie od treningu, zresztą nie wiem, ale dziś i przy przysiadzie, a zwłaszcza przy MC mnie bolało i dlatego też nie walczyłam. Zresztą przy interwałach też mnie bolało
.
************************************************
Temperatura dzisiaj: 36,2
************************************************
DIETA:
1. owsiane, bialka, jabłko
TRENING
2. Owsiane, białka, jabłko
3. kurczak, ryż brąz, sałata, ogórek, papryka, oliwa
4. kurczak, makaron pełneziarno, marchew, pieczarka, łyżeczka koncentratu, oliwa
5. kurczak, sałata, ogórek, lniany
6. jajko, białka, twaróg, orzechy
klc 1695
B 175
T43
WW 140