Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Jak na mój gust są no-name, bo widziałem na nich tylko napis "20 kg". Mogę wziąć miarkę i zmierzyć średnicę ewentualnie .
...
Napisał(a)
Mi tez sie wydaje ze są małe. U mnie na silowni w akademiku tez są takie 20stki, które od normalnych 20-stek są duzo mniejsze jesli chodzi o srednice i wygladaja jak gumowe 15-stki.
...
Napisał(a)
No więc talerz ma jakieś 34-35 cm, a olimpijskie chyba 39cm, więc różnicy drastycznej nie ma (licząc promień wyjdzie ze 2cm). Chyba może zostać, co?
TRENING:
martwy ciąg - 60kgx6, 80kgx6, 95kgx8
wspięcia ze sztangą stojąc - nie chciało mi się
przenoszenie sztangielki - 23kgx10/x10/x10
drążek podchwytem - x8/x6/x5
wyciskanie żołnierskie - 35kgx10/x10/x8
unoszenie ramion w opadzie - 9kgx10/x10/x10
uginanie ramion ze sztangielkami - nie chciało mi się
Trening straszny... Poszedłem z lekko bolącą głową, co skutkowało tym, że oprócz słabego samopoczucia, chęci wyrzygania się i zawrotów głowy jeszcze mnie łeb napieprzał. W dodatku zaczęło mi w żołądku świdrować. Jakoś dociągnąłem do końca wywalając 2 pierdołowate ćwiczenia, ale nie miałem z tego ani odrobiny przyjemności. Oby następny był lepszy.
TRENING:
martwy ciąg - 60kgx6, 80kgx6, 95kgx8
wspięcia ze sztangą stojąc - nie chciało mi się
przenoszenie sztangielki - 23kgx10/x10/x10
drążek podchwytem - x8/x6/x5
wyciskanie żołnierskie - 35kgx10/x10/x8
unoszenie ramion w opadzie - 9kgx10/x10/x10
uginanie ramion ze sztangielkami - nie chciało mi się
Trening straszny... Poszedłem z lekko bolącą głową, co skutkowało tym, że oprócz słabego samopoczucia, chęci wyrzygania się i zawrotów głowy jeszcze mnie łeb napieprzał. W dodatku zaczęło mi w żołądku świdrować. Jakoś dociągnąłem do końca wywalając 2 pierdołowate ćwiczenia, ale nie miałem z tego ani odrobiny przyjemności. Oby następny był lepszy.
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
ale mam dokładne oko widzę różnicę 2cm
spoko, taka różnica to żadna różnica
spoko, taka różnica to żadna różnica
Powrót do korzeni :)
...
Napisał(a)
Radosuaf ta stronka z ćwiczeniami, co podałeś-przydatna.
uginanie ramion ze sztangielkami - nie chciało mi się
Widzę, że to ja tak tylko mam, że nawet jak mi się nie chce, to i tak robię, ale uginania to Ci się nie dziwię, bo ja nie lubię.
uginanie ramion ze sztangielkami - nie chciało mi się
Widzę, że to ja tak tylko mam, że nawet jak mi się nie chce, to i tak robię, ale uginania to Ci się nie dziwię, bo ja nie lubię.
...
Napisał(a)
Hej Radzio!
Z radoscia powracam na forumowe lono. Wpadnij ocenic moj nowy trening
Z radoscia powracam na forumowe lono. Wpadnij ocenic moj nowy trening
...
Napisał(a)
Ihahahaha, wczoraj coś zrobiłem . Tabata thrusters - było prawie jak za starych czasów, czyli lekkie zawroty głowy i przyspieszony oddech . Dzisiaj siłownia lub bieganko - 28 marca jest półmaraton, muszę sprawdzić, czy w ogóle jest sens się przygotowywać...
TRENING:
przysiad 20kg x10, 40kg x10, 60kg x20
wyciskanie żołnierskie 20kg x10, 30kg x10/x10/x7
przenoszenie sztangielki 20kg x10/x8/x8
drążek x8/x4
Miało być lekko. Nie udało się . Seria 20 powtórzeń weszła nawet lekko, ale nogi mi zniszczyła, co zacząłem czuć dopiero po 20 minutach. Jak to po przerwie, po powrocie byłem bliski zejścia. Witamy po raz kolejny w świecie ćwiczących .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2010-03-09 21:57:52
TRENING:
przysiad 20kg x10, 40kg x10, 60kg x20
wyciskanie żołnierskie 20kg x10, 30kg x10/x10/x7
przenoszenie sztangielki 20kg x10/x8/x8
drążek x8/x4
Miało być lekko. Nie udało się . Seria 20 powtórzeń weszła nawet lekko, ale nogi mi zniszczyła, co zacząłem czuć dopiero po 20 minutach. Jak to po przerwie, po powrocie byłem bliski zejścia. Witamy po raz kolejny w świecie ćwiczących .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2010-03-09 21:57:52
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
28marca półmaraton a dopiero teraz zaczynasz przygotowania?
Wnioskuję, że w pierwsze miejsce nie celujesz ale podium może będzie, co
Wnioskuję, że w pierwsze miejsce nie celujesz ale podium może będzie, co
Powrót do korzeni :)
...
Napisał(a)
Myślałem, że jest później, przez ostatni miesiąc głównie chorowałem i faszerowałem się antybiotykami (poza tym, NIENAWIDZĘ zimna i biegać w zimnie również). Do 15 są zapisy, a na razie nawet nie wiem, czy dam radę ukończyć . Dzisiaj idę na próbne rozbieganie i do końca tygodnia będę wiedział, na czym stoję.
Była przebieżka 32 min. Z formą nie jest najgorzej, ale ten półmaraton chyba odpuszczę. Szkoda. W kwietniu jest bieg na 10km chyba, więc spokojnie zdążę, a potem w maju cross-duathlon. Może jeszcze jakiś półmaratonik w sezonie upoluję.
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2010-03-11 09:56:12
Była przebieżka 32 min. Z formą nie jest najgorzej, ale ten półmaraton chyba odpuszczę. Szkoda. W kwietniu jest bieg na 10km chyba, więc spokojnie zdążę, a potem w maju cross-duathlon. Może jeszcze jakiś półmaratonik w sezonie upoluję.
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2010-03-11 09:56:12
Półmaraton w 1:57:11! :)
Poprzedni temat
Lepiej rano czy wieczorem?
Następny temat
5*5 siła + dynamika
Polecane artykuły