Opisany wariant ma dwie poważne zalety: znacząco trudniej jest tu „oszukiwać”, dodatkowo pozycja leżąca pozwala odciążyć mięśnie brzucha i grzbietu. Osoby, które do rozpędzania ciężaru używają ruchu tułowia (prostowanie bioder), skorzystają z pozycji leżącej, która uniemożliwia podobne akrobacje. 

  1. Co warto wiedzieć?
  2. Wiosłowanie sztangą leżąc na ławce skośnej - zaangażowane mięśnie
  3. Wiosłowanie sztangą leżąc na ławce skośnej - prawidłowe wykonanie
  4. Uwagi i sugestie

Co warto wiedzieć?

W tradycyjnej odmianie przyciągania sztangi do brzucha lub klatki piersiowej potężną pracę stabilizacyjną wykonują wspomniane grupy grzbietu i brzucha. Nie w każdym przypadku jest to korzystne. Dla części osób utrapieniem może być przeciążenie występujące w dolnym odcinku grzbietu (prostowniki), szczególnie jeśli w planie treningowym jest sporo przysiadów, wykroków, martwego ciągu, wyciskania ciężaru nad głowę itd.

Wiosłowanie sztangą leżąc na ławce skośnej - zaangażowane mięśnie

Wiosłowanie sztangą leżąc na ławce skośnej - prawidłowe wykonanie

wiosłowanie sztangą leżąc na ławce skośnej

Chwytamy gryf nachwytem (wierzch dłoni skierowany do przodu, a wnętrze dłoni w kierunku ciała). Stosujemy chwyt klasyczny lub zamkowy (palce wskazujący i środkowy są zamknięte na kciuku).

Należy tak ustawić ławkę i ewentualne podkładki pod talerze, aby móc rozpocząć fazę koncentryczną ruchu w leżeniu. Innym sposobem jest skorzystanie z pomocy asekuranta, który poda nam ciężar.

Faza koncentryczna jest dynamiczna, ciężar ma dotknąć ławki. Opuszczanie ciężaru jest wolne i kontrolowane. Skupiamy się na pracy muskulatury grzbietu, a nie bicepsów i tricepsów.

Uwagi i sugestie

Wiosłowanie można wykonywać podchwytem, ale wiąże się to z ryzykiem odniesienia kontuzji bicepsa, o czym przekonał się 6-krotny Mr. Olympia, Dorian Yates.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)