stawiamy na owoce
...
Napisał(a)
yy ?
to albo dajemy ww po treningu albo nie
rozumiem, że ww z owoców i warzyw, ale po treningu to się nie sprawdzi - nie celujemy w frukto, to nie są ww których wtedy potrzebują nasze mięśnie
jeżeli pozostajemy przy zasadzie warzywa+owoce to darujmy sobie jakieś specjalne dawki owoców po tr, jemy owoce cały dzień i styknie
nie trzymałbym się określonych pór dnia
Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2009-10-24 23:13:35
to albo dajemy ww po treningu albo nie
rozumiem, że ww z owoców i warzyw, ale po treningu to się nie sprawdzi - nie celujemy w frukto, to nie są ww których wtedy potrzebują nasze mięśnie
jeżeli pozostajemy przy zasadzie warzywa+owoce to darujmy sobie jakieś specjalne dawki owoców po tr, jemy owoce cały dzień i styknie
nie trzymałbym się określonych pór dnia
Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2009-10-24 23:13:35
...
Napisał(a)
Owoce cienkoskorkowe, jagody, truskawki, ananas, brzoskwinia, jablko...
...
Napisał(a)
Dzisiaj trening generalnie poszedł normalnie Czyli przysiad siłowo 8 x 140, 6 x 150 i 6 x 160, suwnica xxx(coś koło 300) 10-8-6, uginanie 12-10, klatka 8 x 90, 6 x 100 i 6 x 100(bo nie miał kto asekurować, sam byłem), skos hantle 20 kg 12-10 z progresem i 3 x 12 rozpiętki, bicek 40 x 8 i 50 x 6(sztanga) i hantle 10 kg modlitewnik 12-10.
Co do diety - dużo żarcia No ale przyzwyczaję się raczej.
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-26 19:13:28
Co do diety - dużo żarcia No ale przyzwyczaję się raczej.
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-26 19:13:28
...
Napisał(a)
Nie, split partia 2x w tygodniu. Wielostawowe ćwiczenia wszystkie 8-6, za wyjątkiem wyciskania na skosie - bo wystarczy jedno ostre płaskie. Reszta izolowanych jak rozpiętki, modlitewniki etc. 12-10.
W sumie to w praktyce to FBW + izolowane ćwiczenia.
Jest A i B w tej chwili
A: pon, czwartek
B: wt, piątek
A:
-przysiad
-suwnica
-uginanie nóg na maszynie
-wyciskanie płasko sztanga
-wyciskanie skos hantle
-rozpiętki
-uginanie ramion ze sztangą
-modlitewnik hantel
-skłony tułowia ława skośna głową w dół z obciążeniem
-allahy
B:
-MC
-Podciąganie
-Wiosłowanie
-Wyc. żołnierskie
-Unoszenie hantli na boki
-Unoszenie drążka wyciągu do brody
-Dipsy
-Wyc. francuskie
-Unoszenie nóg do klatki z obciążeniem
-potrzebne jeszcze jedno ćwiczenie na dół brzucha ale nie mam pomysłu
PS. Co chwila chodzę głodny, bo posiłki to same białko
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-26 21:01:53
W sumie to w praktyce to FBW + izolowane ćwiczenia.
Jest A i B w tej chwili
A: pon, czwartek
B: wt, piątek
A:
-przysiad
-suwnica
-uginanie nóg na maszynie
-wyciskanie płasko sztanga
-wyciskanie skos hantle
-rozpiętki
-uginanie ramion ze sztangą
-modlitewnik hantel
-skłony tułowia ława skośna głową w dół z obciążeniem
-allahy
B:
-MC
-Podciąganie
-Wiosłowanie
-Wyc. żołnierskie
-Unoszenie hantli na boki
-Unoszenie drążka wyciągu do brody
-Dipsy
-Wyc. francuskie
-Unoszenie nóg do klatki z obciążeniem
-potrzebne jeszcze jedno ćwiczenie na dół brzucha ale nie mam pomysłu
PS. Co chwila chodzę głodny, bo posiłki to same białko
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-26 21:01:53
...
Napisał(a)
Na duże partie 3, na małe 2. Czyli przysiad 3 serie, wyciskania 3 serie(żołnierskie też traktuje jako dużą partię), bice, trice, dwugłowe ud 2 serie. Ale weź pod uwagę że nie trzaskam jak posrany suwnicy jak już robiłem przysiad od którego aż trzeszczał mi kręgosłup
W każdym razie - nie mam problemów, zobaczę na zwiększonym podażu białka ale mam wrażenie że regeneracja będzie git, bo tym planem robiłem 2 tygodnie na 1600 kcal i żyłem(z tym że wtedy było mniej stricte siłowych serii, więcej masowych). To wygląda ciężko, ale po 2 latach rzucania żelastwem mało mnie to rusza
Z tym że będę musiał chyba walić jakieś speedy przed treningiem, bo już chęci nie te same
O właśnie, do tej pory nikt nic mi nie polecił na stawy - a właściwie na prawy bark, bo reszta stawów chodzi jak nówki.
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-26 21:32:51
W każdym razie - nie mam problemów, zobaczę na zwiększonym podażu białka ale mam wrażenie że regeneracja będzie git, bo tym planem robiłem 2 tygodnie na 1600 kcal i żyłem(z tym że wtedy było mniej stricte siłowych serii, więcej masowych). To wygląda ciężko, ale po 2 latach rzucania żelastwem mało mnie to rusza
Z tym że będę musiał chyba walić jakieś speedy przed treningiem, bo już chęci nie te same
O właśnie, do tej pory nikt nic mi nie polecił na stawy - a właściwie na prawy bark, bo reszta stawów chodzi jak nówki.
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-26 21:32:51
...
Napisał(a)
oj to tak nie jest ze nic nie rusza, tylko ze mamy tendencje do obijania sie. dlugo ten plan robisz? Dlaczego wlasciwie sobie go nie robijesz mocniej, tyle na silowni to mozna kazda czesc ciala atakowac , cwiczysz dla wygladu, czy dla sily?
tak w ogole masz asekuracje, albo klatke na silce?
tak w ogole masz asekuracje, albo klatke na silce?
Poprzedni temat
Jaka odzywke brac??
Następny temat
SheWolf/Blog/Czyli Wilczyca w akcji gubienia i atrakcji!
Polecane artykuły