e tam
śmiało tak rób
będę Ciebie bronił
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Co zrobić z fatem na biodrach? Bo to g**** tam było, jest i ma go nie być Na brzuchu już jakoś idzie, ale nadal jest chyba ze 13%
fat....
cosik mocniejszy stuff może (ale nie saa) jak sally czy efka..
spalacze miejscowe...
tabatę już robisz więc sam nie wiem
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
A efkę, dorwę tylko w absolutnej i maksymalnej ostateczności, czyli z dupy przestanie lecieć, ogólnie będzie już powycinane wszystko i na ostatnie cięcie maczety czyli jakieś 2 tygodnie mocniejszej redukcji poleci efka, najprawdopodobniej z tussi
A propo była dzisiaj dosyć śmieszna sytuacja, bo w szkole robili(na szczęście nie obowiązkowe) mini badania. Obejmowały ciśnienie, cholesterol i poziom glukozy.
I wyobraziłem sobie moje wyniki Nie poszedłem po prostu, bo lekarki wywołałyby panikę.
Cholesterol? Tłuszczówki od dłuższej chwili, podniesiony jak kop w dupę z tym że pewnie przewaga HDLu, ale nie ma rozbicia na frakcje, czyli panika w stylu "masz jeszcze 5 min życia" była na pewno w cenie, bo sam poziom jest na 95% podniesiony. Mały quiz, zgadnijcie jaki poziom miał mój ojciec zanim zaczął się leczyć
Jedziemy dalej - ciśnienie poziom kofeiny 8 kaw dziennie od ponad tygodnia do tego glicerol, ciśnienie mam takie że żyły mi się powiększyły Jakby babka zmierzyła to chyba by po pogotowie zadzwonili
I wisienka na torcie - glukoza Ketoza od 2,5 miesiąca A dam sobie rękę uciąć, że pani lekarka nie miała zielonego pojęcia że coś takiego jak dieta keto jest możliwa i gdyby zobaczyła mój poziom glukozy(a na 95% widziałaby taki poziom pierwszy raz w życiu u nie-cukrzyka) to znowu byłaby panika
A lekarze wiecie jacy są - nie przetłumaczysz choćbyś miał rację
Jakoś przyzwyczaiłem się że lekarze to *****e i nie miałem ochoty wysłuchiwać jej wywodów że na diecie keto żyje się 2 miesiące i to cud że jeszcze po ziemi chodzę. A takich lekarzy jest kupa i to głównie tacy mądrale robią badania. Już moja rodzinna mi przepowiedziała rychłą śmierć w męczarniach
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-10-09 17:58:38
Ja po półrocznej diecie z przewagą tłuszczu miałem cholesterol 202. Z tego HDL bardzo wysoki(ponad górną normę): 85, a LDL w normie, bo 105.
I czy przejmować się poziomem ogólnym w tym wypadku?
Chyba nie :)