Zyrafka / dziennik / Poprawa sylwetki. Podsumowanie redukcji-str.75

ok, jak weźmiesz wagę to będziesz z nią z plaży biegać po każde piwo i ważyć czy przypadkiem za mało nie nalał, no co bilans się musi zgadzać

piwka ważyć nie będę, chyba że sok do piwa...ale co ważniejsze lody z automatu!!!, oby mnie czasem na porcjach nie oszukali - na moją niekorzyść!


Obliques - na stronie poprzedniej wstawiłam do Ciebie zapytanie o dietkę.

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-30 13:48:55

Żyrafka, jako kobieta chciałabym Cię poprzeć, ale w tym przypadku nie mogę
grrubas ma rację, jaka waga na urlopie???
baw się dobrze na tym urlopie, odpoczywaj i zbieraj siły na powrót do ćwiczeń
oczywiście uważaj na to, co jesz, żeby nie stracić tego, co wypracowałaś, ale nie daj się zwariować, czasem potrzeba trochę luzu

Ember dzięki będę zbierać siły, żeby od wrzesnia móc ruszyć pełną parą, prawdopodobnie będzie to od połowy września dopiero, więc trochę jeszcze czasu na ładowanie mam Informuje, że waga zostaje w domu;)
Planuję jeść kilka razy dziennie i będa to przede wszystkim: mięsko, warzywa i owoce. Więc myślę, że po powrocie moje ciałko będzie w tak dobrej formie jak przed urlopem. To prawda, po redukcji trzeba bardzo uważać na to co się je. Mnie wystarczyło to ostatnie 1,5 tygodnia, żeby nabrać sporo wody - jadłam dobrze, ale oprócz tego było tez alko i słodkości - więc ich NIE POLECAM Jestem akurat przed miesiączką, więc tym bardziej wody więcej, ale jak zejdzie to będzie cacy! PZDR.

Zyrafka, boj sie Boga 1600kcal? bez wegli? .....
Taaaaa.... to bardzo ciekawe. Czyli zamierzasz ograniczac sie kalorycznie i liczyc cale zycie?

hm....OBLIQUES, no pewnie że nie!!! nie chcę cały czas liczyć, dlatego właśnie już teraz chcę obrać właściwą drogę w diecie
Chyba się źle wyraziłam w tym zapytaniu, prostując - nie zamierzam niczego liczyć, tylko jeść na oko, generalnie normalnie wg "10 przykazań żyw." chodziło mi o mniej więcej ilości, ale już spoko --> tematu nie ma, co ma być to będzie WEEEKENDOS SIĘ ZACZĄŁ, A JA ZAMIAST SIĘ WYLUZOWAĆ TO MYŚLĘ I KOMBINUJĘ...I GŁOWĘ SOBIE ZAPRZĄTAM - co tam weekendos, URLOP SIĘ ZACZĄŁ MUSZĘ rzeczywiście wyluzować wreszcie...

NO to cóż, do usłyszenia - kliknięcia za jakiś czas
Miłego weeekendu!!!

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-31 21:18:17

wypoczywaj,jedz lody,wagę zostaw w domu,zażywaj promieni słonecznych i pilnuj,żeby na porcjach lodów nie oszukiwali

Wypoczywaj
szalej
rób to, na co masz ochotę
...wakacje mają swoje prawa

Dziękuję Wam KOBIETKI
tak bardzo się przyzwyczaiłam do restrykcyjnej diety przez te ostatnie miesiące, że podświadomie chciałam ją kontynuować ale już zrozumiałam o co kaman, żadnego cięcia, żadnego liczenia, po prostu jedzenie z głową! Tak będzie jak piszecie!!!!
pozdrawiam!


Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-07-31 22:11:03

Żyrafka, i tak ma właśnie być
udanego urlopu, dużo wypoczynku i po prostu have fun