TEST: Przyjdzie taki dzień, przyjdzie taka chwila, wtedy tylko plaża by MolderDist

Sandwich16 cwiczac tak dlugi czas jeszce nie zalapales ze jest cos takiego jak genetyka i jeden wyglada bez silki lepiej niz drugi po 2 latach zapjerdalania?

po to jest ten sport aby genetyke oszukiwac. molder zapjerdala jak glupi i walczy z genem, zabronisz mu, bedziesz go dolowal ze i tak hvjowo wyglada? jakby kazdy mial takie podejscie ze "korwa on lepiej wyglada bez silki niz ja z" to liczba cwiczacych by znacznie spadla a chlopaki by sobie poodpuszczali.



Zmieniony przez - _zwierzu_ w dniu 2009-06-15 13:56:23

Na jakiej podstawie określasz brak silnej woli? Pewnie dlatego że podczas współpracy z bodyline'm (154dni) nie odpuśiłem żadnego posiłku, treningu z wypiski?

A to że trzymam diete, ostro trenuje bo to lubie, nie moge?
Nigdy nie robie nic wbrew sobie.

Ty wolisz sobie pogrzebać w dupie a ja taki styl życia.

Pozatym ty śmiesz mnie krytykować a jak patrze w twój profil to mamy prawie jednakowe obwody a ty masz 2.5 raza większy staż więc do kogo ta gadka?

WIdać to ty coś robisz żle, poprostu rusz dupe i weż sie do roboty a nie narzekaj ciągle i nie płacz że tatuś zabrania ci supli kupować. Bo jak widze to potrafisz tylko krytykować i użalać się nad swoim losem.

Pozdr.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2009-06-15 14:02:45

to wy mi jedziecie ze po 3.5 roku na sucho mam 41 w lapie, a nie ja jemu. Ja mu nie jade jak wyglada. Krytykuje po raz kolejny podejscie do sportu, walenie masy supli byle wiecej byle szybciej, to mnie irytuje, sa na cyklach a nie potrafia utrzymac odrobine dyscypliny. Tez mam okazje do wypicia, ale jakos moge odmówić, pomimo ze cwicze na sucho. To, ze sie na***al to tez wina genetyki ? Moze tez bo nie kazdy rodzi sie twardym charakterem, dla mnie parodia. Mam paru znajomych co robia podobnie, ale dla mnie uwierz nie ma nic smiesniejszego jak koles niby 3ma diete w stylu 700 gram miesa ed, ryze, makarony salatki, rano suple, przed 3 posilkiem suple, przed treningiem suple, po treningu suple, na noc suple, wszystko dopiete na ostatni guzik, a tu nagle na***anie sie i kolejny dzien nic nie je, to mnie smieszy Ja preferuje luzniejsze podejscie do tego wszystkiego, a nie albo wszystko na 101% albo olewka Mam prawo do krytyki, jak molder nie chce krytyki to niech nie zaklada bloga w necie tylko niech sobie pisze odczucia w zeszycie swoim i je sobie czyta, tak jak ja, a nie idzie na swiecznik, zaklada bloga na najwiekszym forum tematycznym w polsce, pochwalic tak, zganić nie. Bezsens

rybas co do ciebie to jestes ewidentnym przykladem czlowieka z jakimis wymiarami, ale robisz jeden blad, ty nie robisz masy miesniowej, ty robisz po prostu mase. 41 w rece a 41 w rece to roznica. Popatrz do galeri zdjec, jak kolesie sa dodupczeni z twoimi wymiarami, u ciebie tego nie widac. Moze wlasnie dlatego ze trenujesz te 2.5 razy krocej. Wymiary to nie wszystko. Ja patrze w lustro, a nie latam z miarka codziennie, mierze sie raz na 2-3 miesiace orientacyjnie

a co do supli to nie stosuje ich teraz z wyboru bo nie mieszkam z rodzicami aktualnie, jeszcze calkiem niedawno (moze rok temu) bylem bardzo napalony na nie, ale teraz wiem ze jeszcze nie czas.
Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-06-15 14:06:26

Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2009-06-15 14:08:21

ty nie robisz masy miesniowej, ty robisz po prostu mase

Tak było do pewnego momentu, potem zacząłem współpracować z Bodyline'm, nadal uważasz że tak robie?

Wątpisz w kompetencje człowieka który przygotowywał Bałazińskiego do MŚ i ME i on zdobywał medale?

Pozdr.

Chyba nie ma człowieka, który by sobie czasem nie popuścił (nawet wśród zawodowców), więc wrzućcie na luz. Tak samo, jak nie buduje się masy w 1 dzień, tak się jej nie traci przez 1 imprezę.

Pozatym ja zawsze ide na 100% bo lubie, bardzo możliwe że ten sport w przyszłości pozostanie rekreacyjnie, jeśli dostane się na studia medyczne ale nadal będe jechał na tyle ile moge z siebie dać.
Nie będę narzekał jak będę miał dyżur w nocy ale nigdy nie będę sie opi.er.dal.ał.

Na tym kończe tą dyskusje bo Molder to mój kumpel a syfu nie chce mu tu więcej robić.

Pozdr.

nie watpie w kompetencje bodyline, po prostu patrze na sylwetke i widze, ze wymiary nie oddaja sylwetki. Znam czlowieka z 45 w reku wygladajacego maksymalnie leszczowato, ze wole wygladac jak wygladam, a znam ziomka co ma 38 w rece, a oddalbym 3cm ze swojej lapy by wygladala jak tamtego. Mowie co widze, masz szczescie ze wspolpracujesz z takim fachowcem, ale ja jeszcze reki mistrza nie widze, moze po prostu uplynelo za malo czasu. IMO z tymi wymiarami i wagą powinno to sie lepiej prezentowac.

chcecie to chlejcie,bawcie sie, ruchajcie,

nie chcecie to nie,

wolny kraj,

póki nie ma patologii, póty nie ma problemu,

nie startując w zawodach nie trzeba wszystkiego związanego ze sportem traktować śmiertelnie poważnie

tak więc proponuje EOT

Cisza, cisza i nagle J.E.B, spam posypał sie na 2 strony


Zmieniony przez - FenixPL w dniu 2009-06-15 14:18:53

dla mnie jazda na 100% to rzeczywiscie ma byc 100%, czyli przestrzegamy wszystkich zasad, a nie wybieranie sobie, tego bede przestrzegal a tego nie. To tak jakby prokurator uwazal siebie za uczciwego, ale lapowki by przyjmowal tylko od niektorych (tych ktorzy wiecej zaplaca), a mowil by "przeciez jestem uczciwy nie przyjalem 98% lapowek". Wiec jak uzywacie na poczatku testu sformulowania "jak cos robie to na 100%" a takie cos jest w tym tescie. To rzeczywiscie robcie na 100%, albo po prostu nie piszcie tego i imprezujcie i robcie co uwazacie. Ja czuje sie oszukany, oczekiwalem testu robionego na 100% w celu kulturystycznym, picie alkoholu (pomijam odwadnianie sie przed zawodami, niektorzy stosuja metode z winem tak przynajmniej slyszalem) jest odstepstwem, nastepnym razem uwazajcie z delkaracjami na poczatku testu.

dla mnie molder zlamal zasady prowadzenia testu ktore sam sobie ustalił, mogl nie pisac takich glupot w pierwszym poscie, jesli wiedzial ze beda imprezy w trakcie. My ogladajacy test nie wiemy czemu molder nie zrobil formy i wina moze pasc nieslusznie na suplementy a nie o to w testach chodzi. Testy maja byc obiektywne chyba ...