Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Teraz na redukcji jestem, a raczej rekompie.
89 już dawno nie ma, ale to była sprawka tłuszczu. Teraz wachnięcia 0,7 kg, ale to kwestia nawodnienia. Tłuszczyk schodzi regularnie, pomału.
Po treingu masakra, prążki, żyły aż się morda sama cieszy.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
14
Napisanych postów
602
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2370
A powiedz mi czy 20minut biegania wolnego 3 x w tygodniu jest ok, bo tak sobie biegam już któryś tydzień i jest spoko, kondycja się poprawiła, kolki nie łapią, nie dusi, czasem jak gorszy dzień to jest zadyszka, na razie nie zwiększam bo wydaje mi się, że jak na początek to te 20min. starczy, jak ty myślisz? Czy od razu 40minut? po 20 minutach bolą mnie hmm ścięgna? łączenie stopy z łydką (staw skokowy?). jest sens sie katować dalej? czy stopniowo sobie dojść do 40minut?
Szacuny
1
Napisanych postów
363
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10898
Waga była od razu po tym jak wstałem. Ale prawdę mówiąc wolałbym przytyć. Mój cel to jakieś 83-85kg i zamierzam zwiększyć masę mięśniową a zmniejszyć tłuszczową rzecz jasna :) Ale chyba póki co to normalne że schudłem bo jem ogólnie dużo ale odstawiłem fastfoody kebaby a jadłem conajmniej jednego w tygodniu i słodycze które jadłem prawie codziennie. Wszystko wskazuje że jestem ekto o ile się nie mylę bo jem dużo ale waga się od dawna wachała pomiędzy 76-81kg. W nadgarstku mam 17,5cm :)
Szacuny
14
Napisanych postów
602
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2370
Mavionis - mam taki sam wzrost, tyle samo w nadgarstku... jestem ekto, ty chyba też, ale trochę łatwiej u Ciebie z tłuszczem, ważysz trochę więcej niż ja. Trzymam kciuki.
Ja bym chciał dobić do 90kg i wyrzeźbić to to :)
szkoda ze te nadgarstki mamy takie liche bo lipnie to wygląda...
Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-05-14 12:56:15
Szacuny
0
Napisanych postów
96
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1615
Siema
Już czuje,ze w sobote zalicze trening ;)
Mam dylemat.Niby mogę dostać kreatyne Vitalmaxa 80mesh 500g za 20 zeta i pewnie wezmę. .Kumpel kupił,starszy mu się zgodził ale jak matka zobaczyła to .Sam kupowałem to z nim tydzień temu i mnie się pytał trzy dni temu czy chce kupić. Zużył 5 takich małych łyżeczek póki co(ok. 25g).
Tylko ja staż 3 miesiace taki nieregularny z deka,teraz ta choroba.Kreatyne raczej ze stazem min. 6 miechów to dopiero we wrześniu by wypadało. Zaczynana chyba może poleżeć oby była dobrze zamknięta ,tylko żebym się nie skusił na cykl
Zmieniony przez - Dysfor w dniu 2009-05-14 13:02:26
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Darekk. - jeśli celem jest poprawa/utrzymanie kondycji to ok. Nie ma sensu więcej biegać. Przy Twoim typie budowy bedzie tylko gorzej wpływało na budowanie masy mięśniowej (zwiększony wydatek energetyczny).
Dysfor - 80 mesh to słabe rozdrobnienie. Najtańsza opcja. Jednak jak będzie szczelnie zamknięte, to może stać. Byle wilgoci nie miało jak złapać.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
14
Napisanych postów
602
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2370
A gdybym się uparł i biegał 40minut to co zrobić aby nie schudnąć zanadto? carbo po wysiłku? (biegam z drugą połówką, jej zależy na utracie wagi, dla niej 20minut może być mało, choć wg. mnie dobrze wygląda). A samej jej się nie chce (mi by się też nie chciało).
Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-05-14 14:15:35
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Generalnie, zwiększyć kcal
Tylko musisz wiedzieć ile.
Jeśli zaczniesz chudnąć, to zaczniemy się martwić
Jeśli trzymasz michę, to będzie ok. 30 min po bieganiu zjedz normalny posiłek.
No i staraj się nie biegać po asfalcie, betonie. Ew. jeśli już to w odpowiednich butach.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
14
Napisanych postów
602
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2370
Z tą michą to u mnie ostatnio krucho, ok 4 posiłki dziennie... ale jakoś nie chudnę za specjalnie tylko tłuszczyk sie pali obwody bez zmian z wyjątkiem paska