matylda popieram załóz dzinnik i stosuj sie do wskazówek ,najlpiej przez jakis czas sie nie waz.Ja miałam to samo co wiecej zjadłam to tyłam .A teraz wkoncu waga zaczeła spadac mimo ,ze jem wiecej kcl i wiecej wegli.Ale tez z czasem było trudno ,bo waga mi doszła juz prawie do 63 kilo.
...
Napisał(a)
n70 trzymam kciuki za plan i postanowienia uda sie i na wkacje bedziesz miała swoja wymrzona figure,wystrczy tylko troszke samozaparcia.
matylda popieram załóz dzinnik i stosuj sie do wskazówek ,najlpiej przez jakis czas sie nie waz.Ja miałam to samo co wiecej zjadłam to tyłam .A teraz wkoncu waga zaczeła spadac mimo ,ze jem wiecej kcl i wiecej wegli.Ale tez z czasem było trudno ,bo waga mi doszła juz prawie do 63 kilo.
matylda popieram załóz dzinnik i stosuj sie do wskazówek ,najlpiej przez jakis czas sie nie waz.Ja miałam to samo co wiecej zjadłam to tyłam .A teraz wkoncu waga zaczeła spadac mimo ,ze jem wiecej kcl i wiecej wegli.Ale tez z czasem było trudno ,bo waga mi doszła juz prawie do 63 kilo.
...
Napisał(a)
Oj jak miło – czuję się cudownie – z dieta (taką jaką na razie mam – a zostanie za niedługo zmodyfikowana – ale o tym, w swoim czasie opiszę jak się już uda) nie mam problemów – jest cieplutko i mam dużo pozytywnego nastawienia – w końcu bym rzekła Właśnie wróciłam z siłowni – zjadłam sobie „obiadek” i szykuję się na zajęcia dzisiaj zostały mi tylko jedne (ale jakie nudne za to).
Mój kryzys minął – nie był nawet taki długi – mam dużo motywacji i dziękuje za wsparcie mmooonia i vajolet – to naprawdę bardzo pomaga
Saida za dużą pomoc i w ramach podziękowania za zawracanie Ci główki SOG dla Ciebie – jeszcze raz dziękuję
Oj matylda88 naprawdę załóż sobie dziennik – na pewno jest tu wiele osób co jest w stanie Ci pomóc, ale to Ty tego przede wszystkim musisz chcieć – ah i nie opisuję każdego posiłku bo jakieś monotonne – ale od czasu do czasu będę wrzucać co nieco – poza tym to i tak mam tabelki w Excelu i zapisuję co jem – tak żeby było łatwiej A wiesz ja jak mam uczucie głodu to robię sobie zieloną albo czerwoną herbatkę – zajmuję się czymś i jakoś mija – hehe zawsze można pójść na spacer lub spać. I nie wiem czy mierzenie się co parę dni to jest najlepszy pomysł – ja przynajmniej nie zamierzam tak robić – a tym bardziej nie stawać na wagę „co chwilę”!! Więc Matylda nie poddawaj się – głowa do góry – zakładaj dziennik, ja na pewno będę odwiedzać
Agak i Fija widzę że mamy podobny problem – oj jak ja uwielbiam orzechy – mogłyby mi zastąpić wszelkie słodycze – tylko to fakt jak się już je zacznie jeść to nie ma końca.
Poza tym to widać, że idzie lato - zaczynam pochłaniać hektolitry wody - jest godz 14sta a ja już wypiłam 2,2 l wody i 0,5 zielonej herbaty
Zmieniony przez - n70 w dniu 2009-04-16 14:01:27
Mój kryzys minął – nie był nawet taki długi – mam dużo motywacji i dziękuje za wsparcie mmooonia i vajolet – to naprawdę bardzo pomaga
Saida za dużą pomoc i w ramach podziękowania za zawracanie Ci główki SOG dla Ciebie – jeszcze raz dziękuję
Oj matylda88 naprawdę załóż sobie dziennik – na pewno jest tu wiele osób co jest w stanie Ci pomóc, ale to Ty tego przede wszystkim musisz chcieć – ah i nie opisuję każdego posiłku bo jakieś monotonne – ale od czasu do czasu będę wrzucać co nieco – poza tym to i tak mam tabelki w Excelu i zapisuję co jem – tak żeby było łatwiej A wiesz ja jak mam uczucie głodu to robię sobie zieloną albo czerwoną herbatkę – zajmuję się czymś i jakoś mija – hehe zawsze można pójść na spacer lub spać. I nie wiem czy mierzenie się co parę dni to jest najlepszy pomysł – ja przynajmniej nie zamierzam tak robić – a tym bardziej nie stawać na wagę „co chwilę”!! Więc Matylda nie poddawaj się – głowa do góry – zakładaj dziennik, ja na pewno będę odwiedzać
Agak i Fija widzę że mamy podobny problem – oj jak ja uwielbiam orzechy – mogłyby mi zastąpić wszelkie słodycze – tylko to fakt jak się już je zacznie jeść to nie ma końca.
Poza tym to widać, że idzie lato - zaczynam pochłaniać hektolitry wody - jest godz 14sta a ja już wypiłam 2,2 l wody i 0,5 zielonej herbaty
Zmieniony przez - n70 w dniu 2009-04-16 14:01:27
...
Napisał(a)
Matylda poczytałam sobie cały Twój wątek z ciekawości – bo tak piszesz u mnie, że masz problemy – a ja tu widzę, że dostałaś dużą dawkę mądrych rad!! Tylko jest jeden problem – nie za bardzo słuchasz tych co do Ciebie piszą. Opiszę Ci mój przypadek – jogurty mogły mi zastąpić śniadania – obiady – kolacje – do tego płatki i musli – i myślałam że to jest „zdrowe” jedzenie i zastanawiałam dlaczego ja przytyłam. Po każdym „normalnym” posiłku brzuch miałam tak wzdęty, jakbym była w 7 miesiącu ciąży!! Wykupiłam jakieś diety herbalife i na vitalii (niby mieli specjalnie dla mnie ją ułożyć) - z takiego czegoś trzeba wyrosnąć chyba - ale ja jestem też taka, że jak się nie przekonam to nie uwierzę. Na forum znajdziesz też osoby które Ci ułożą dietę, bo sama właśnie z tego skorzystałam – gdyż chodziło mi o urozmaicenie jedzenia – a poza tym lubię mieć wszystko napisane wtedy idzie mi łatwo trzymanie się diety – ale jedzenia, a nie napychania się jogurtami. A poza tym to ludzie piszą Ci naprawdę mądrze – ale Ty musisz chcieć ich posłuchać – ja wiem, że ciężko jest przyzwyczaić się do jedzenia – bo sama to właśnie robię – skoro tłumaczą Ci że jogurty to nie najlepszy pomysł na dostarczenie białka do organizmu – to weź spróbuj choć przez 2 tyg posłuchać ich rad i się przekonać – że jedząc posiłek składający się z kurczaka (zrobionego na parze) ryżu i warzyw można schudnąć – co było kiedyś dla mnie rzeczą niepojętą bo to przecież „tyle” jedzenia. Takie myślenie już siedzi w Twojej głowie – i to Ty musisz zmienić to – przecież do końca życia nie będziesz się tak odżywiać – a poza tym to wybacz – ale mogłabyś umieścić swoje zdjęcia – bo takich wymiarów to można pozazdrościć przy takim wzroście! Ja tu marzę o tym żeby wbić się w spodnie o rozmiarze 38 – a one są na Ciebie za duże jak piszesz – to jak Ty chcesz wyglądać jak anorektyczka, w tym to tu chyba nikt Ci nie pomoże. I ten trening przez 3 godz!! Mam nadzieję, że już go zmieniłaś bo komentować nie będę – ja grając w badmintona swego czasu w klubie – nie miałam tak długich treningów.
Ok idę zjeść kolejny posiłek bo 3 godz minęły (dzisiaj trochę przesunęło mi się wszystko, bo śniadanie zjadłam przed 7 rano, nie ma to jak zajęcia na 7.30 – ale śniadanko musi być – więc wstałam wcześniej żeby przygotować owsiankę) – a najcudowniejsze jest to że ja głodna nie jestem
Ok idę zjeść kolejny posiłek bo 3 godz minęły (dzisiaj trochę przesunęło mi się wszystko, bo śniadanie zjadłam przed 7 rano, nie ma to jak zajęcia na 7.30 – ale śniadanko musi być – więc wstałam wcześniej żeby przygotować owsiankę) – a najcudowniejsze jest to że ja głodna nie jestem
...
Napisał(a)
jogurt jem tylko na sniadanie dodaje do tego duzo platkow owsianych i pare orzechow i rodzynek
potem rozkladam sobie worek ryzu brazowego i piersi na dwa posilki plus warzywa np kapusta kiszona salata lub mrozonki
jem 2 jablka lub jedno bo nie umiem sie powstrzymac- i tak wyeliminowalam suszone owoce etc
na kolacje jem serek wiesjki lub chudy ser
czy to jest tak tragicznie jak mowicie??????
cwicze 1,5godz
zastanawia mnie takze to czy w dni nietreningowe taka sama dieta? bo w koncu malo kalorii trace... jak siedze pol dnia na tylku i sie nie ruszam bo sie musze uczyc :/ :(
te wymiary sa dziwne bo mi sie zlozyl tluszcz w dziwnych miejsach - strasznie duzo na bokach i brzuchu przy w miare waskiej talii
pozatym jestem prawie plaska i mam duze lydki - 38cm w lydce to chyba przesada
potem rozkladam sobie worek ryzu brazowego i piersi na dwa posilki plus warzywa np kapusta kiszona salata lub mrozonki
jem 2 jablka lub jedno bo nie umiem sie powstrzymac- i tak wyeliminowalam suszone owoce etc
na kolacje jem serek wiesjki lub chudy ser
czy to jest tak tragicznie jak mowicie??????
cwicze 1,5godz
zastanawia mnie takze to czy w dni nietreningowe taka sama dieta? bo w koncu malo kalorii trace... jak siedze pol dnia na tylku i sie nie ruszam bo sie musze uczyc :/ :(
te wymiary sa dziwne bo mi sie zlozyl tluszcz w dziwnych miejsach - strasznie duzo na bokach i brzuchu przy w miare waskiej talii
pozatym jestem prawie plaska i mam duze lydki - 38cm w lydce to chyba przesada
...
Napisał(a)
a i ofk drugie sniadanie - kromka razowca kawwalek piersi i salata
wiem ze powinnam zalozyc dziennik ale ta dieta ktora teraz mam chyba jesc dobra? jak myslicie..?
nie wiem co bym bez tego forum zrobila... ciesze sie ze jednak mozna dostac pomoc :)
wiem ze powinnam zalozyc dziennik ale ta dieta ktora teraz mam chyba jesc dobra? jak myslicie..?
nie wiem co bym bez tego forum zrobila... ciesze sie ze jednak mozna dostac pomoc :)
...
Napisał(a)
matylda przestan spamowac, bardzo prosze, nastepne posty niezwiazane z tematami blogow bede kasowac
...
Napisał(a)
Matylda - załóż dziennik - poważnie to pomaga
A ja w ramach podsumowania dnia - mogę stwierdzić, że się najadłam hehe ale najlepsze jest to, że nie zjadłam nic poza tym co miałam (no orzechy wystąpiły nie w czasie posiłku którym miały - ale po prostu zapomniałam je kupić - a żeby jakiegoś tłuszczyku jeszcze skosztować to zjadłam - wiem że tak nie powinno być - ale już są w szafce więc jutro wraca do normy). Wogóle to łącznie wypiłam jakieś 4l napoi (woda + herbata) - mam strasznie duży brzuch od tego - ale co ja poradzę jak mi się chce pić
No i mam pytanie - może i głupie ale nie wiem - a kto pyta nie błądzi - chodzi mi o jajecznice - tak żeby nie jeść tylko samych białek ugotowanych - to mogę ją usmażyć na oliwie z oliwek - w gruncie rzeczy to nic nie smażę - ale patelni teflonowej nie mam - ah no i zrobić np z 2 jajek w tym jedno żółtko? - proszę o pomoc
A ja w ramach podsumowania dnia - mogę stwierdzić, że się najadłam hehe ale najlepsze jest to, że nie zjadłam nic poza tym co miałam (no orzechy wystąpiły nie w czasie posiłku którym miały - ale po prostu zapomniałam je kupić - a żeby jakiegoś tłuszczyku jeszcze skosztować to zjadłam - wiem że tak nie powinno być - ale już są w szafce więc jutro wraca do normy). Wogóle to łącznie wypiłam jakieś 4l napoi (woda + herbata) - mam strasznie duży brzuch od tego - ale co ja poradzę jak mi się chce pić
No i mam pytanie - może i głupie ale nie wiem - a kto pyta nie błądzi - chodzi mi o jajecznice - tak żeby nie jeść tylko samych białek ugotowanych - to mogę ją usmażyć na oliwie z oliwek - w gruncie rzeczy to nic nie smażę - ale patelni teflonowej nie mam - ah no i zrobić np z 2 jajek w tym jedno żółtko? - proszę o pomoc
...
Napisał(a)
dodawaj zoltko (to zdrowie), nawet dwa, jedno mozesz nie wliczac do bilansu
...
Napisał(a)
Witam! Najważniejsze to czuć się dobrze w swoim ciele. Życzę powodzonka w realizacji celów!
Poprzedni temat
Nareszcie FBW. Trening do sprawdzenia.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- ...
- 57
Następny temat
Pomoc w ułożeniu treningu
Polecane artykuły