Trening D5
Wyciskanie leżąc:
40x5
50x5
60x5
70x5
80x5
90x5
100x3
Hack przysiad ze sztanga za nogami:
50x5
60x5
70x5
80x5
90x5
100x5
110x5
120x5
130x3
Wiosłowanie podchwytem:
60x5
70x5
75x5
80x5
85x5
90x5
Komentarze:
- wyciskanie płasko - nie liczyłem, że po tak długiej przerwie od wyciskania płasko (ponad 2 miesiące) pójdzie stówka na pierwszym treningu. Miłe zaskoczenie. Ale pompy nie było.
- hack-przysiad - pierwszy raz w życiu robiłem to ćwiczenie. Weszło spoko, nie wiedziałem jaki ciężar sobie dobrać i zacząłem od 50kg, które okazały się śmieszne Przy 120 już nachwyt lekko puszczał, 130kg przechwytem. Myślę, że na kolejnym treningu zacznę od 60-70kg, chociaż nie wiem sam.
- wiosło podchwytem - zrobiłem 6 serii bo nie robiłem tego ćwiczenia bardzo długo i nie wiedziałem jak dobrać ciężar. 60kg poszło na rozgrzewke, dalej 5 serii progresywnych.
Dieta z dziś:
1 - 4 jajka + chleb czarny
2 - karkówka + ryż
3 - pierś + ryż
Później pewno zarzucę jajka + makaron i na noc jaja + oliwa + mleko.
PS.
Dziś od rana w pracy, na 6.00 Jechałem przed pracą jeszcze odwieźć mamę do roboty i... złapałem laczka Kvrwa Normę ośmiogodzinną zrobiłem w godzinę, ale się specjalnie nie zmachałem
A mój organizm chyba się od 2 dni przygotowywał do treningu piątek bo spałem tylko po 5h
Vice_Lord2
Zobaczymy co z tego będzie
Molu86
Spokojnie, wiem co robię Mam dość i jajecznicy, i gotowanych jajek - więc zrobiłem sobie szejka wg przepisu Wodyna - jajka z kawą
A tutaj foto potreningowego:
Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-19 16:20:36