SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

***Spam odzyje,ekipa spamu nie zniknie w pyle. Ratowac trzeba ,dajcie mu chleba..**

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 139690

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 6381 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25954
No tak tylko u nas zloty srodek brany jest zbyt doslownie. Zloty srodek czyli im wiecej uda sie pieniedzy zagarnac tyle wezmy. Reszta to juz kwestia tego jak potocza sie losy.

Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie,
ale o ile sam potrafiłby wykopać sobie grób ,
musiałby mieć kogoś kto go pochowa.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6019 Wiek 17 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35589
To dlatego że głupcy są u władzy. Niemoty społeczne, niektórzy nawet bez matury. Trochę oleju w głowie by mieli i byłoby dobrze.

Tak swoją drogą, nauczycielka nam czytała fragment proponowanej podstawy programowej nauczania biologii w liceum, bodajże na 2010 rok. Były tam takie pozycje jak: "młodzież uczy się naśladować odgłosy ptaków za pomocą instrumentów muzycznych" oraz jedno z wymagań: "umiejętność pokazanie na ciele człowieka położenia podstawowych narządów życiowych". Mniej więcej coś takiego. W którą stronę my idziemy? Chyba właśnie do USA.

Dobra będę spadał. Dobranoc

Zmieniony przez - Alucard666 w dniu 2009-01-07 23:21:13

"In the end, everybody bleeds the same"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 7892 Wiek 25 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36273
to ja się ustosunkuję, otóż nie od dziś wiadomo, że to czego uczą w polskich szkołach to (nie)wiedza encyklopedyczna która jest g**** warta, zapamiętywanie definicji to strata czasu i energii w świecie gdzie w 2 sekundy mogę się dowiedzieć prawie wszystkiego. Ważne są umiejętności praktyczne i zrozumienie pewnych zjawisk, a także nawyk myślenia, w polskiej szkole nigdy w życiu nie zdarzyło mi się żebym musiał pomyśleć (wyjątek to matematyka), zawsze tylko zapamiętywałem, raz lepiej, a raz gorzej. W USA z tego co wiem kładzie się nacisk na zajęcia praktyczne, przygotowanie do życia takiego jakie ono jest, a nie tak jak w Polsce gdzie wszyscy uczą się wszystkiego w każdej dziedzinie, mechanik uczy się z czego składa się co to jest mitochondrium, górnik uczy się "dlaczego Mickiewicz wielkim poetą był" czyli każdy uczy się wszystkiego a wychodzi na to że nie wie nic. Oczywiście wszyscy w szkole uczą się jakże potrzebnego w tej dżungli chamstwa, prostactwa, kombinowania, kłamania i oszukiwania. Ci co się tego uczyli najpilniej, zostają politykami.

Co do USA to ich system edukacji jest specyficzny dosyć i raczej nie da się przenieść do europy bo to całkiem inna mentalność ludzi.

W Rosji ludzie są od wieków przyzwyczajeni do bata nad sobą i system edukacji nie wiem jak wygląda ale pewnie mają coś ala nasz ale nie aż tak, oni się boją cara i jego policji politycznej (niezależnie czy car to prezydent czy partia) i są do tego przyzwyczajeni.

podsumowując: chyba straciłem wątek

treningopolon + michadrol + regenestanol + wheymadren + kreatynabol

Trening, micha, kreatyna - zrobią z ciebie sk****syna

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 7892 Wiek 25 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36273
W którą stronę my idziemy? Chyba właśnie do USA.

gorzej, w stronę UK i reszty socjalistycznych republik europejskich idziemy panowie zarówno pod względem edukacji jak i wszystkiego innego niestety.

Edukacja w UK od reformy w którymś tam roku = Jasiu ile jest 2x2 ?, 7, prawie dobrze, masz celujący za to że się starasz.

moim zdaniem sytuacja tam jest tragiczna, czytałem chyba w jakimś gównianym portalu informacyjnym jak to pewien uczeń w jukej na odpowiedniku naszej matury, na pracy pisemnej napisał jedynie "f*** OFF!" czy coś takiego, dostał punkty za interpunkcję, ortografię i chyba ****a jeszcze za chęci.

poza tym szkoła tam jest tak bezstresowa, że nauczyciel nie ma prawa podnieść głosu bo to może "wywołać stres i wywrzeć fatalne skutki na psychice dziecka" zresztą rodzice nie mają wcale większych praw.

co do złotego środka to tak samo jak jest coś takiego jak sinusoida kogoś tam że w następujących epokach w centrum zainteresowania ludzi był kolejno Bóg i człowiek i tak na zmianę,
podobnie jest z polityką od skrajności w skrajność.

sorki myślałem że ktoś zdąży odpisać

P.S. zaznaczam, że moje dane pochodzą nie z własnego doświadczenia, a raczej są zbiorem informacji z trzeciej ręki, więc należy spytać kolegów z działów emigracyjnych jak to naprawdę jest.

Dobranoc Alu
kurde już tak późno a o 5 trzeba wstać spadam do wyra.

Zmieniony przez - VooDa w dniu 2009-01-07 23:37:44

treningopolon + michadrol + regenestanol + wheymadren + kreatynabol

Trening, micha, kreatyna - zrobią z ciebie sk****syna

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Vodzie przyznam rację. Otóż uczymy się wszystkiego i wkońcu nie umiemy nic! Na swym przykładzie powiem iz kształcąc się w technikum o profilu "obsługa i naprawa pojazdów samochodowych" uczymy się dosłownie wszystkiego z wyjątkiem tego co potrzebne jest do przyszłego zawodu. Jeżeli ktoś od nas ze szkoły chciał by pracować przy samochodach to może sobie tylko pomarzyć. Nawet na zajęciach praktycznych nasze kochane ministersto edukacji ustawiło nam taki program jak: obróbka ręczna ( robienie młotków szorując przez 4 godziny pilnikiem kawałek metalu ) kuźnia , obróbka skrawaniem , ślusarstwo itp. a w szkole na przedmiotach zawodowych uczą nas procesów technologicznych jakiś części w tokarkach itd.. Teraz takie wielkie pytanie odnośnie programu nauczania. Do czego przyda mi się w życiu to co wymieniłem wcześniej? Skoro przykładowo w przyszłości chciał bym pracowac przy samochodach jako mechanik? Szczerze mowiąc głupiego komputera nie nauczą mnie podłączyć przy furze. I co będe miał po takiej szkole? Dosłownie nic, poza papierkiem technika jezeli uda mi sie zdac egzamin zawodowy, w co szczerze wądpie bo średnia zdawalność tego egzaminu w przypadku mojego profilu wynosi jakieś 9% i nie dotyczy się to tylko mojej szkoły ale również innych o tym samym profilu. Zresztą inrtygujące jest tez to że w większości szkół jest identycznie.. ucza nas rzeczy zupełnie nieprzydatnych z tym co może nam sie przydać w życiu codziennym. Jedyne rozwiązanie jakie widzę dla siebie to zdac maturę z chemi, biologi i iść do PSP. Mój brat również nie był zadowolony z tego co uczyli go w szkole i zrezygnował z zawodu a wstąpił w szeregi OPP. Teraz żałuje ze nie poszedłem do jakiegoś dobrego liceum, a później na studia.. myślę że więcej bym z tego wyniósł.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 6019 Wiek 17 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35589
Łukasz, chyba lepiej iść do zawodówki niż technikum. Mam kolegów na kierunku mechanika i mam wrażenie że rozebraliby samochód do ostatniej śrubki i poskładali z powrotem bez problemu. W zawodówkach to jest dopiero praktyka

"In the end, everybody bleeds the same"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 1643 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 25594
Witam!

Mało mnie ostatnio na forum, bo muli ostro.

Właśnie robię zadanie o autorytaryzmie i totalitaryzmie bo muszę mieć z WOS-u tą 4

Z większości niestety 3...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 7892 Wiek 25 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36273
a Ja nie mam złudzeń i nawet z podstaw przedsiębiorczości nie chce mi się zdawać na 3 witajcie panowie ^^

treningopolon + michadrol + regenestanol + wheymadren + kreatynabol

Trening, micha, kreatyna - zrobią z ciebie sk****syna

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 4505 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 35524
siema wszystkim,
przeczytałem posty VooD-y i łukasza i przyznaje im racie ucze sie w gimnazjum profilowanym jest 5 profili -mechanik stolarz ślusarz ogrodnik i cos z budowlanka nie wiem jak to poprawnie sie nazywa mam praktyke dwa razy w tygodniu mechanicy robia samochody (naprawiaja) ci co od budowlanki to rozne rzeczy w szkole robia w tamtym roku kładli panele w sekretariacie u dyrka itd .... do tego maluja klasy inni maja troszke mnie roboty ale zawsze cos sie znajdzie. mam kolege ktury jest w zawodowce i im nie pozwalaja nawet sie dotknać do samochodu to czegos tu nie rozumiem to jak ktos ma wiedze praktyczna w wyklepywaniu robieniu itd .... to poco wpajac w zawodowce ta teorie skoro ma sie praktyke .... zal bo to polska
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Alu do zawodówki bym nie poszedł.. po technikum chociaż dobre papiery mam.. mature i technika. Co do wiedzy praktycznej to mam kilku kumpli w klasie co mają poprostu głowe do samochodów i motorów tez rozbiorą i złożą do kupy a nawet więcej. Jak znajde to podeśle link co kumpel robi ze starymi motorami.. kupuje simsony kompletnie do bani za 500 zł a robi je tak ze sprzedaje po 2500 zł. Cód miód sprzęty :)

myśle ze to jest warte uwagi http://www.polskajazda.pl/Samochody/Własne projekty/Custom/16573

Zmieniony przez - lukaaasz w dniu 2009-01-09 17:35:59
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co zrobić po 6 weidera?

Następny temat

trice

WHEY premium