Hej Kobitki
Dzięki Moralesowi na Was trafiłam i mam nadzieję, że pozwolicie mi się tutaj do Was dołączyć. Poczytałam cały topik i bardzo przypomina mi to moją historię. Krążę po SFD już ponad rok, mam swój topik i swoją opisaną historię w dziale odchudzanie i tam Panowie z Moralesem na czele udzielają mi cenych wskazówek co i jak.
W skrócie [dla tych, co nie chcą szukać tam] Mam jeszcze 29lat (za miesiąc z hakiem wskoczy 30 :(), 166cm i 70kg, 2 lata temu urodziłam synka, ale co do osiągania rekordów jestem chyba ciut lepsza. Dobiłam do 93kg a to za sprawą podobnych dobrodziejstw, które jadła Nieistotna i jakoś nie wiadomo kiedy obrosłam tłuszczykiem do niebotycznych rozmiarów. Nie wyglądałam jakoś grubo, bo mam inną budowę, ale nie czułam się z tym dobrze. Po ciąży od razu praktycznie zjechałam do 70kg, dietka niełączenia poszła w ruch i aerobik, a potem jakoś wszystko stanęło w miejscu, mi się znudziło odchudzanie, które nie daje efektów i tak prawie rok
waga stoi jak zaklęta.
Podam jednak link do mojego topiku, bo nie sposób wszystko opisywać, szczególnie, że jestem tu gościnnie, więc :
https://www.sfd.pl/JESTEM_TU_NOWA_-_POMOŻECIE__-t388366.html
Tak czy siak z 2 miesiące temu miałam już 67kg i zapisłam się na aerobik, step i inne tego typu i po 2 miesiącach przywitałam 3kg (ponoć mięśnie się budują i stąd ten ciężar) obwodowo chyba nie przybyło więc to lekkie pocieszenie.
Pomijając święta zaczęlam wszystko od nowa i moim noworocznym postanowieniem jest zgubienie 7-8kg - tyle mi wystarczy, jak już pisałam,mam ciężkie kości i 62kg jest moją perfekcyjną wagą, (nie chcę wyglądać jak niedożywiona żyrafa).
Morales jest nieoceniony w radach i polecam trzymać się tego co on mówi (dosyć spora grupka ludzi ma podobne zdanie, bo poczytałam tu i ówdzie) , ja się postanowiłam słuchać i mam zamiar rozstać się z tym balastem raz na zawsze.
Nieistotna - wprawdzie jesteś po 3 ciążach, ja po jednej, ale bardzo mi jest bliska Twoja opowieść - czy pozwolisz, abym się tu pojawiała i walczyła z sadełkiem razem z Tobą??
Zmieniony przez - kitka0102 w dniu 2008-12-29 23:38:32