ROZPIĘTKI - coś więcej

dlaczego błędem jest skręcanie nadgarstków w pozyt.i w negatywnej fazie? według mnie taka "supinacje" mozna czasem stosowac. Chodzi mi o konczenie ruchu gdzie kciuki są maxymalnie od siebie oddalone.

Po prostu dowiedzialem sie tego cwiczac na silowni. Zreszta nie trudno sie tego domyslic wykonujac je. Rozpietki rozciagaja miesnie piersiowe

Mawashi napisał:"..Gryfik sztangielki caly czas rownolegly do podlogi - maly palec wyzej niz kciuk)..". Czyli przy supinacji(obracam nadgarstki w czasie negat. i pozytywn.) włączają sie ostro barki? wydaje mi sie ze supinacja moze byc urozmaiceniem od czasu do czasu rozpietek. co o tym sądzicie? temat został troszke odgrzany ostatnio wiec postanowiłem ze troche jeszcze pobrnie

wybaczcie ale tego co pisze Mawashi nie wolno podwarzac
pzdr.
PS:rubta jak chceta( mozecie przeciez sprobowac tak i tak i obserwowac czy to cos daje czy nie)

Oliver 255 - właściwie chyba nie ma to raczej znaczenia- ogolnie jednak można stwierdzić, że lepiej mięsnie piersiowe pracuja przy chwytach neutralnych- i tego bym sie trzymał- a probować, urozmaicać można oczywiście, czasami jest to nawet owocne.

Diablosus - wszstko zalezy od wykonania i obciązenia- ogolnie nie pokusilbym sie jednak o tezę że rozpiętki są ć. rozciągającym.

Wchodząc w głębszą analizę można stwierdzić, że rozpiętki rozciągają mięśnie piersiowe, bo pozwalają ćwiczyć je w dużym zakresie (przy ruchu negatywnym) ale nie są ćwiczeniem rozciągającym. Dlatego stosowanie ich do rozciągania jest ryzykowne. Jeśli nie ma się rozciągniętych mięśni piersiowych, to wykonywanie rozpiętek na efektywnym (w kulturystyce) ciężarze będzie tylko sprawiało ból i łatwo doprowadzi do kontuzji.

Może chcecie rozciągać mięśnie na małym ciężarze, ok, ale nie nazywajcie tego ćwiczenia rozpiętkami bo to jest ćwiczenie kulturystyczne, tzn ma powodować wzrost mięśni. Jeśli ma rozciągać mięśnie to nie jest ćwiczeniem kulturystycznym tylko strechingiem. Nie będę pisał o roli ciężaru przy budowie masy mięśniowej, bo to wracanie do podstaw kulturystyki.

Dużo efektywniejsze i bezpieczniejsze jest stosowanie ćwiczeń rozciągających (strechingu) w tym celu. Dzięki temu można wykonywać rozpiętki w większym zakresie bez narażania się na ryzyko kontuzji co przynosi konkretne (czyt. wzrost masy mięśniowej) efekty.

Co do supinacji: świetnie sprawdza się przy ćwiczeniu bicepsów. Jednak przy każdym ćwiczeniu ważne jest stałe napięcie mięśni. Supinacja przy ćwiczeniu bicepsów nie wyłącza ich z pracy. Supinacja przy rozpiętkach przenosi dużą część pracy na barki.
Wybór? A co mnie to

Mawashi, interesuje mnie wplecenie ewentualnie rozpiętek do FBW. Wyciskanie sztangą na mnie nie działa po prostu. Hantle męczyłem troche, pompki na poręczach też, ale jak narazie najlepsze rezultaty dawały zwyczajne pompki! Może teraz spróbuje do FBW dać 3 serie rozpiętek na większych ciężarach? Pytam, bo staram się coś kombinować z tą klatą, na wiosła biore okoł 80 kg., na barki też 80 kg., a na klatke pewnie podobnie..

moim zdaniem rozpiętki w FBW to nie za dobry pomysł

a to że działają na Ciebie pompki a zwykłe wyciskanie nie to moim zdaniem pryczyna leży w technice... moge sie założyć że przy wyciskaniu na ławce prace przejmują barki.. w przypadku pompek tego zwykle nie ma bo ciało jest ustawione odwrotnie i siłą rzeczy barki są cofniete do tyłu... skup sie na bardzo wolnym ruchu w wyciskaniu i na tym żeby barki były unieruchomione i przyklejone do ławki.. powinno pomóc.. pozdro

And1Player -

, może się przyda.

dokładnie chodziło mi o to o czym ten gość mówi na filmiku