...
Napisał(a)
Radziu, to w ten sposob dzial dla poczatkujacych treci sens, dla poczatkujacych jeden trening, jedna dieta bez filozofii i tyle, a jak sobie pocwicza pare lat zdobeda "pare" kg wiecej to wtedy mozna rozmawiac A forum uwazam, jest dla kazdego i rowniez tego co ma ochote machac na maszynach i jesc po wyjsciu z silowni hamburgera bo to mu sprawia frajde.
...
Napisał(a)
No właśnie do tego zmierzam .
Wiesz, w liceum miałem taką Panią od biologii, która w I klasie nam powiedziała, że dopóki się nie sprofilujemy, dla Niej każdy jest kandydatem na medycynę. Może nie było zbyt przyjemnie, ale ostatecznie każdy z nas całkiem nieźle tę biologię umiał po 2 klasach . W III się sprofilowaliśmy i było zupełnie inaczej, ja na mat-fizie sobie na lekcjach odpoczywałem, kandydaci na studia bio-chem zakuwali strasznie.
Uwzględniając dodatkowo fakt, że tutaj nikt nie jest z obowiązku, tylko z chęci, tym bardziej powinno się WBIJAĆ początkującym do głowy pewne zasady.
Neguję podejście, "dobra, rób jak chcesz, ja Ci podpowiem". Bywasz w blogu Konia, widzisz jak je i trenuje . On sobie może na to pozwolić, bo ma jakieś tam doświadczenie. Jak ktoś nie wie jak, powinien ćwiczyć książkowo, a potem sobie kombinować. Przebieg mojej diety też widziałaś. Zacząłem w ketozie, aktualnie pochłaniam 500ml lodów dziennie. Bo wiem, na ile mogę sobie pozwolić. Gdybym sobie tak pozwalał od początku, na pewno by mnie nie było w miejscu, gdzie teraz jestem. W treningu też pozwalam sobie na małe ekstrawagancje(zaznaczam, że małe, bo się słabo znam i być może za szybko, ale ja z natury jestem leniwy), ale na początku jechałem równiutko wg rozpisek. I nie pytałem się czy można martwy ciąg zmienić na wyciągi albo uginać sobie nóżki na maszynie...
Wiesz, w liceum miałem taką Panią od biologii, która w I klasie nam powiedziała, że dopóki się nie sprofilujemy, dla Niej każdy jest kandydatem na medycynę. Może nie było zbyt przyjemnie, ale ostatecznie każdy z nas całkiem nieźle tę biologię umiał po 2 klasach . W III się sprofilowaliśmy i było zupełnie inaczej, ja na mat-fizie sobie na lekcjach odpoczywałem, kandydaci na studia bio-chem zakuwali strasznie.
Uwzględniając dodatkowo fakt, że tutaj nikt nie jest z obowiązku, tylko z chęci, tym bardziej powinno się WBIJAĆ początkującym do głowy pewne zasady.
Neguję podejście, "dobra, rób jak chcesz, ja Ci podpowiem". Bywasz w blogu Konia, widzisz jak je i trenuje . On sobie może na to pozwolić, bo ma jakieś tam doświadczenie. Jak ktoś nie wie jak, powinien ćwiczyć książkowo, a potem sobie kombinować. Przebieg mojej diety też widziałaś. Zacząłem w ketozie, aktualnie pochłaniam 500ml lodów dziennie. Bo wiem, na ile mogę sobie pozwolić. Gdybym sobie tak pozwalał od początku, na pewno by mnie nie było w miejscu, gdzie teraz jestem. W treningu też pozwalam sobie na małe ekstrawagancje(zaznaczam, że małe, bo się słabo znam i być może za szybko, ale ja z natury jestem leniwy), ale na początku jechałem równiutko wg rozpisek. I nie pytałem się czy można martwy ciąg zmienić na wyciągi albo uginać sobie nóżki na maszynie...
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Dlatego staram się userów nie generalizować w pewne grupy choć są i tacy których od razu wyczaje że mają zlewatorskie podejście do rzeczy.
To fakt że ten kto w miarę dobrze zna swoj organizm może pozwolić sobie na pewne fantazje w treningu, ja na tyle poznałem swoje ciało że potrafie wyodrębnić ćwiczenia które działają na mnie najlepiej a które nie zaszkodza w mojej sytuacji.
Powiem szczerze że ułożyłem trochę tych planów w swojej działalności na forum i każdy coś może sobie wybrać dla siebie jednak ale to tylko plany ułożone na podstawie swoich przemyśleń i doświadczeń ale ułożone pod początkujących. Każdy kto ma trochę oleju w głowie i podchodzi do tego poważnie jest w stanie po roku czasu wyodrębnić najbardziej efektywne ćwiczenia dla siebie a potem plan dostosować a zaawansowany rózni się tym że zna swoje ciało , swoje doświadczył i potrafi nakierować na nowe tory.
A biorac pod uwagę przypadki choćby z działu dla zaawansowanych gdzie goście ćwiczą 4 lata a planami jak dla początkujacych to znaczy że albo nie ćwicza poważnie albo nie potrafią wyciągać wniosków .
Zagadnienie rzeka , a kwestia poczatkujący/zaawansowany wydaje mi sięjest kwestią wiedzy teoretycznej i wyciągniętych z niej wniosków w praktyce
pozdro
To fakt że ten kto w miarę dobrze zna swoj organizm może pozwolić sobie na pewne fantazje w treningu, ja na tyle poznałem swoje ciało że potrafie wyodrębnić ćwiczenia które działają na mnie najlepiej a które nie zaszkodza w mojej sytuacji.
Powiem szczerze że ułożyłem trochę tych planów w swojej działalności na forum i każdy coś może sobie wybrać dla siebie jednak ale to tylko plany ułożone na podstawie swoich przemyśleń i doświadczeń ale ułożone pod początkujących. Każdy kto ma trochę oleju w głowie i podchodzi do tego poważnie jest w stanie po roku czasu wyodrębnić najbardziej efektywne ćwiczenia dla siebie a potem plan dostosować a zaawansowany rózni się tym że zna swoje ciało , swoje doświadczył i potrafi nakierować na nowe tory.
A biorac pod uwagę przypadki choćby z działu dla zaawansowanych gdzie goście ćwiczą 4 lata a planami jak dla początkujacych to znaczy że albo nie ćwicza poważnie albo nie potrafią wyciągać wniosków .
Zagadnienie rzeka , a kwestia poczatkujący/zaawansowany wydaje mi sięjest kwestią wiedzy teoretycznej i wyciągniętych z niej wniosków w praktyce
pozdro
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
To fakt że ten kto w miarę dobrze zna swoj organizm może pozwolić sobie na pewne fantazje w treningu, ja na tyle poznałem swoje ciało że potrafie wyodrębnić ćwiczenia które działają na mnie najlepiej a które nie zaszkodza w mojej sytuacji.
O, i fajnie . Gdybyś do tego dołożył doświadczenie z trenowania 20 innych osób i wpływu na ich wyniki, było przepysznie . Takich ludzi właśnie potrzeba.
O, i fajnie . Gdybyś do tego dołożył doświadczenie z trenowania 20 innych osób i wpływu na ich wyniki, było przepysznie . Takich ludzi właśnie potrzeba.
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Ale żeby miec takie doświadczenie trzeba się tym zajmować zawodowo a pewnie takich użytkowników policzylibyśmy na palcach jednej ręki.
Dużo się uczę z dzienników bo dają fajny obraz sytuacji a i na siłowni mam kilku gości z konkretnym stażem i wiedzą więc myśle że wszystko idzie w dobrą stronę
pozdro
Dużo się uczę z dzienników bo dają fajny obraz sytuacji a i na siłowni mam kilku gości z konkretnym stażem i wiedzą więc myśle że wszystko idzie w dobrą stronę
pozdro
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Ależeby miec takie doświadczenie trzeba się tym zajmować zawodowo a pewnie takich użytkowników policzylibyśmy na palcach jednej ręki.
A ilu potrzebych jest moderów? Po 2 do początkujących i zaawansowanych. Mogliby i być ci sami nawet .
Dużo się uczę z dzienników bo dają fajny obraz sytuacji
Napiszę Ci, że teraz też głównie ten dział odwiedzam. Lubię się pospierać z Izabelką , ale dużo ciekawych rzeczy przy okazji też można wyczytać .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-22 14:14:33
A ilu potrzebych jest moderów? Po 2 do początkujących i zaawansowanych. Mogliby i być ci sami nawet .
Dużo się uczę z dzienników bo dają fajny obraz sytuacji
Napiszę Ci, że teraz też głównie ten dział odwiedzam. Lubię się pospierać z Izabelką , ale dużo ciekawych rzeczy przy okazji też można wyczytać .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-22 14:14:33
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
He Radziu jestes idealista, patrz dzial odchudzanie, posty wisza, normalnie prowadzenie za reke krok po kroku co i jak, a kazdy wpada i sie pyta. Nie ma lekko. Przeniesmy sie z dyskusja do spamu w dziale...
Sorry princessa, za spam jakby co to kasuje, powiedz tylko slowo
Sorry princessa, za spam jakby co to kasuje, powiedz tylko slowo
...
Napisał(a)
Do działu odchudzanie w ogóle nie wchodzę, bo bym się tylko wk**wiał... I podziwiam Konia za odporność w odpowiadaniu na wszytkie pytania. Powinien być podwieszony temat z ostrzeżeniem, żeby przeczytać co i jak i nie zadawać głupich pytań, a kretyńskie (92%) tematy powinny być bez dyskusji kasowane. Może wtedy by się zrobił porządek. Szanujmy siebie i swój czas.
Mnie w sumie Pepo zbluzgał lekko na początku jak założyłem głupi temat i jestem Mu za to wdzięczny, bo sam się wszystkiego dowiedziałem .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-22 14:28:27
Mnie w sumie Pepo zbluzgał lekko na początku jak założyłem głupi temat i jestem Mu za to wdzięczny, bo sam się wszystkiego dowiedziałem .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2008-08-22 14:28:27
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Hej princessa co tam u Ciebie.
Poprzedni temat
kolejny plan treningowy do sprw. FBW
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- ...
- 53
Następny temat
Ćwiczenia na barki i przedramiona
Polecane artykuły