Helssing/Dziennik?4in1 czyli:HARDER, BETTER, FASTER, STRONGER rekordy str. 88

Wiadomo Helssing jest wysoki i nie widac tego ze ma tyle i tyle w przedramieniu, ja jestem niski i moje 29,5cm tez lepiej wygląda Masuj masuj.

Czy jest sens... hm uważam , ze tak - w dzień treningowy 15gram a wdzień bez treningu 10gram. Kretka nie jest drogim suplem lepiej aby było więcej aniżeli za mało...

Sebik dobrze gadasz
Wuchta imo brak funduszy na jeszcze 1-2 puchy
Ale w wakacje sie zarobi to w zimie juz sie konkretnie cos stuknie

25.05.2008 Trening: seria HARDKORE

Klata
1.Wysikanie sztangi poziom 4x 10-10-8-5 /55-59-63-67
2.Wyciskanie sztangi skos dół 3x10-8-8 /49-53-57
3.Wyciskanie sztangielek skos góra 3x10-8-10 /16-16-16
4.Rozpiętki skos 3x8 /12

1.Ostatnia seria cięzka dlatego 5 powt
2.Lekko ale wiecej nie ma co dokładac bo ostatnia seria juz była dosc cięzka
3.Zmniejszyłem o 6kg sztangielki ale techniczniej robiłem
4.Luzik

Triceps
1.Wyciskanie wąskie 3x10-8-6 /39-43-47
2.Francuz 3x10-8-6 /21-23-25
3.Pompki odwrotne 3x8 /20kg na nogach

1.Luzik
2.Mały cięzar bo ostatnio jak robiłem bolały łokcie wiec troche sie bałem dowalic
3.Jakos cięzko dzisiaj...ale zrobiłem na krześle a nie na ławce wiec inne ustawienie dłoni i moze dlatego...ale całkiem inna praca trica

Po treningu 15min aero....dzis bez interwałów.

Relacja:
Trening fajny chociaz co do klaty to:
W następnym planie poziom robie 3s 10-8-6 poniewaz lepiej mi wchodzi i ładnie siła po tym idzie
Reszta gładko poszła


http://pl.


jeszcze bardziej musze łokcie trzymac przy cielsku

jeszcze bardziej musze łokcie trzymac przy cielsku - jeśli ma być na triceps to z całą pewnością. Jeśli na klatkę to łokcie prowadzisz szeroko. W górnej fazie spróbuj dodatkowo napiąć trenowane mięśnie dzięki temu jeszcze bardziej pobudzisz mięśnie do rozwoju

Dzięki Wuchta spróbuje szerzej złapac sztange ale łokcie bardziej do ciała i jeszcze z uchwytem pokombinuje zeby było jak najwygodniej i bedzie dobrze Dam filmik za tydzien to znowu ocenisz

Zapomniałem napisac
Jutro mam zawody w pchnięciu kulą...takze "czymcie" kciuki bo Russell dobrze wypadł to i ja nie moge dac dupy

Zmieniony przez - Helssing w dniu 2008-05-25 22:51:00

powodzenia!!!

Polaco dzięki

nie ma to jak przed zawodami zrobic trening

26.05.2008 ....po ptokach

Slayerek trening akurat nie przeszkodził

Przechodze do konkretów:
W pchnięciu kulą startował równiez mój kolega z klasy no iiii.....ale to powiem później.Najpierw mieliśmy pchnięcia próbne a byłem 1 na liście wiec wziałem kulke (znowu nie mieli 5kg wiec 6kg "czeba" było pchac).Stanąłem w kole...skupiłem sie i lota...kulka poszła na ok.8.40 i tym samym wygrałem serie próbna o ponad metr od kazdego.
1 Seria:
I sie zaczeło...pierwsze pchniecie....tak mi zeszło ze az na trawe poszła kulka...ale było ponad 8m Byłem drugi po pierwszej seri....bo niestety był koles większy ode mnie
Kolega klasowy był 3 zaraz za mna.
2 Seria:
Pchnąłem 7 z hakiem, juz nie pamietam nawet. I dalej byłem 2 a kolega 3
3 Seria
Po 3 serii kolejnosc taka sama wiec z odetchnieniem zacząłem serie finałową w której było juz 8 człeni.
1 Seria Finałowa
Nie wiem co sie staO...7.65 i lipa...2 czy 3 miejsce miałem...juz miałem to w d*pie...myslałem nad tym zeby kulka poszła jak najdalej.
2 Seria
Kolega machnął dalej niż ja (z tego sie cieszyłem bo sobie myśle: dalej pojedziemy we 2 wiec raźniej bedzie) ale 2 innych tez mnie śmigło
3 seria
Polazłem nabuzowany w to koło doskok i pchniecie...8 metrów...odszedłem na bok i sie modliłem zeby mnie nie przepchneli...
Kolega zaraz po mnie pchał i 8.13 wyciągnął....zajął 3 miejsce a ja w ostateczności 5 miejscówka...
I pomyślec ze przez 4 serie dobrze szło...no cóż taki jest sport.

Ja jak po zimie 2 raz pchałem kulką to pobiłem swój rekord. Miałem 11.15-11.20. Takze moim zdaniem pierwszy raz jest najlepszy.

Jutro sks po szkole i zobacze ile on pchnie 5kg...jesli dalej niz ja to jedzie on...jesli ja to pojade ja.

To na tyle.