Michal29/BLOG (TS)/poprawa siły w TS - podsumowanie str. 32

Najlepiej nagraj filmik i daj do oceny. Ja mam tak samo, czuję podczas wykonywania martwego że robię ogromnego kociaka Nie wiem czemu mam takie uczuci, na filmiku wygląda to zupełnie inaczej.

nagrał bym filmik ale jeszcze mnie wysmieją że narcyz jakiś czy coś

Nagrywaj nie gadaj nie takie leszcze filmiki dawały

zawsze mnie zastanawia po co robi sie takie odejscia jak nawet nie podchodzi sie do takich ciezarów

ale co kraj to obyczaj

PS... ja nigdy odejsc nie robiłem

Kuba Mi się też wydawało że one nic nie dają ale jak zrobiłem 220kg to prostowniki mnie piekły (robiłem 1 minutowe przerwy) a co do ciężaru to jest taka terapia widzisz ile krążkow zakładasz na gryf i czujesz się lepiej mimo że tylko z tym odchodzisz na 2 m od stojaków
Nie mieszkasz w Polsce

Tak jak Ten napisał nie ma co przesadzać z ciężarami w odejściach ponieważ może skończyc się kontuzją...

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2008-05-22 09:01:31

Poniedziałek 26.05 Nogi + Braki

1 Nogi

Przysiady
Rozgrzewka:
2 min na rowerku
xx x 10
20kg x 8
60kg x 6
80kg x 6
100kg x 5
Trening właściwy:
125kg x 5
130kg x 5
135kg x 5
140kg x 5
145kg x 5

Prostowanie nóg w siadzie

2 Barki

Wrażenia z treningu
Siady ciężko szły od 140kg w ostatniej serii szlo bardzo opornie i każde powtózenie z walką. Barki lekko ruszone. Dzisiaj miałem mało czasu coś koło 1 h trwał trening dlatego mało ćwiczeń na nogi.
Przemyślałem co mi mówiliście na temat odejść i postanowiłem zmniejszyć ciężar. Zawsze mam brak umiaru we wszystkim ale tym razem nie będę ryzykował.
Filmów nie nagrałem bo wstyd by był dzisiaj były byki na siłce więc by sie smiali ze mnie
Dziennik powoli dobiega końca bo po pierwsze muszę zrobić przerwę a po drugie ide do roboty

Ej tam się przejmujesz ludźmi na siłce. Na początku też dziwnie patrzyli a teraz sami siebie nagrywają.Na komórki, na aparaty. I jeszcze przychodzą i pytają czy nie pomóc, aparat przytrzymać, nagrać
Tak jeszcze się tych odejść czepię.Wyczytałem dawno temu na SFD żeby robić dość krótkie odejście od stojaków ze sztangą. Zwłaszcza z ciężarem maksymalnym lub ponadmaksymalnym. Najlepiej by było zrobić jeden krok i od razu ustawić się w pozycji startowej.Jakby nie patrzeć kiedy chodzimy ze sztangą,robimy kilka kroków,sztanga się buja.Jakiś moment dekoncentracji,sztanga za bardzo się rozhuśta i...dramat gotowy.Powinno być krok do przodu i stoimy. To nie moje słowa - to ktoś napisał jakby co

Kuba - zadam pytanie na które zapewne znam odpowiedź - trenujesz na wrocławskiej polibudzie?

nie trenuje na wrocławskiej polibudzie

a dlaczego pytasz?

Michał - Ale trenował będziesz? Praca, pracą ale to co osiągnąłeś nie może się zmarnować a tak na prawdę to efekty dopiero przed tobą