Wolne.
Wczoraj jak już pisałem byłem u kolegi na 18stych urodzinach Była wódka, było wino i potrzymać za co było ALKOHOLU poszo więcej niż to przewidywałem. Były wszystkie rodzaje alkoholu począwszy od wina "patykiem pisane"(tylko dla gości VIP) Miesznaka wybuchowa dała się we znaki w końcowej fazie impersski, ale do punktu kulminacyjnego naszczeście nie doszło Choć odruchy, można powiedzieć, że były hehe. Dziś się czuje nawet dobrze no i dobrze bo jutro jedziemy z siadami
Za tydzień i za 2 tygodnie znowu się szykuje 18tka uhuhu Sami widzicie, że nie jest łatwo Ale myślę, że siła nie spadnie ... MAm taką nadzieję
Pozdro
Zmieniony przez - oride16 w dniu 2008-04-20 16:51:43
Cóż Mam Napisać, Że Jestem Bardzo Silny, Nie Dopiero Do Tego Dążę.....