Szacuny
6
Napisanych postów
1341
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26265
Czyżby i w tym sporcie zdarzali się "równi i równiejsi"?
Jak to jest z sędziowaniem na takich zawodach?Zdarza się że na zawodników gospodarzy bardziej przychylnie się patrzy? A co jak startuje wielokrotny mistrz albo ktoś atakuje rekord?Raczej łagodniej patrzą czy w stylu"udupić mistrza"?
"Nie ruszaj gówna póki nie śmierdzi" - mówi staropolskie przysłowie
Szacuny
26
Napisanych postów
3554
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
49349
pisalem o sędziowaniu ale mojego bloga to już się nie czyta joke
ponoć jest tak że ktoś po prostu musi wygrać dane zawody nawet jak ktoś jest silniejszy od tej osoby 6 razy, no i zdaża się tak że ,,nasi" będą lepiej sędziowani niż ,,obcy". Tak słyszałem
- Panie doktorze nie pale, nie pije, nie cpam, nie koksuje, jak dlugo bede zyl?
- a Po co ?
Szacuny
28
Napisanych postów
9543
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
61854
Nie no takich drastycznych przypadków to nie widziałem. Powiem tak, jak ktoś jest najlepszy(ma siłe i technikę) to i tak wygra. Usiądzie głeboko, wyciśnie równo, pociągnie do końca