-----Podsumowanie 4,5 miecha pizgania złomem---------------
spis treści
1. wstęp
2. podsumowanie treningów
3. dieta
4. suplementacja
5. wymiary
6. fotki
7. podsumowanie główne
----------------------------------------------------------------------------
1. Wstęp- czyli parę słów na początek
W wakacje udało się zarobić trochę floty i postanowiłem że zakończę ćwiczenia treningiem domatora i zabiorę się troszkę poważniej za ten sport.
Udało się zrobić jakaś tam ławeczkę podstawową, potem za ciężko zarobioną flote powoli zakupiłem hantle, gryf długi i jakieś 120kg obciażenia. Jak widać sprzętu mam minimum z minimum . Po zgromadzeniu sprzęt postanowiłem ruszyć serią treningów Michaila " Robimy formę na lato" Ćwiczyłem ćwiczyłem ćwiczyłem szło w miarę a tu nagle kontuzja na 2 tygodnie przed końcem III cyklu. I zapowiada się trochę dłuższy powrót do pełen sprawności. W sumie nie ma czego podsumować bo efekty są krótko mówiąc
-------------------------------------------------------------------------
2. Podsumowanie treningów- odczucia
Zawarte było 3 plany treningowe ACT, Dzielony split ( każda grupa 2xtyg) i na koniec również split.
Szczegóły całego okresu treningowe są zawarte w tym arcie
https://www.sfd.pl/ROBIMY_FORMĘ_NA_LATO_2006_-_GRUPA_I-t246764.html
ACT cykl I - Moim zdaniem jest to bardzo dobra opcja dla początkujących. Spokojnie powoli za adoptowuje całe ciało do ciężki treningów i buduje solidne podstawy. W moim przypadku głównie i znacząco poprawiła się wytrzymałości po tym treningu. Na początku było ciężko, ale z treningu na trening było coraz lepiej. Siłowo siła skoczyła po ACT ( maksy): płaska z 80kg na 90kg, Przysiad z 80kg na 120kg , martwy z 130kg na 150kg jakis tam progres jest
Po ACT nadszedł czas na splita ( każda partia mięśniowa ćwiczona był 2xtyg)
Split cykl II - Nadszedł czasz na splita każda partia ćwiczona 2xtyg. Trening naprawdę dobry i bardzo fajnie się nim ćwiczyło, można było już zaobserwować jakieś tam efekety w wyglądzie i sile. Bardzo pod pasowało mi połaczenie grup mięśniowych. Szczególnie połączenie treningu nóg, grzbietu, bicepsa (dzień II) dawało ostro popalić po treningu cały mokry, i totalny brak sił o to chodzi !!! Z jakimś tam osiągnięć mogę się pochwalić tym że wiosłowałem końcem sztangi z 70kg w seri i martwym w serii 100kg. Maksów już nie mierzyłem po tym planie.
Split cykl III - Plan super. Połączenie grup mięśniowych również super. Szczególnie przypadło mi do gusty robienie klaty hantlami, ss na bica trica i trening nóg. Strasznie brakowało martwego ciągu w tym planie jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Fajny układ dni treningowych pozwalał na dobre zregenerowanie się poszczególnych mięśni z treningu na trening. Po każdym treningu czułem dobrą pompe. Szczególnie po treningu ss bic/tric wtedy w łapie podchodziło pod 43cm fajny widok heh na klacie również po treningu była super pompa. Trening nóg dawał popalić ostro i to bardzo. Trening pleców był dobry ( był by super gdyby był mc), ale to było by już przesadzone. Strasznie spodobało mi się wiosło hantlą. Barki też po treningu nabierały dobrego wyglądu. Niestety musiałem przerwać cykl III z powodu kontuzji która mnie dopadła na 2 tygodnie przed końcem
-------------------------------------------------------------------------
3. Dieta - a wsumie jej brak
Diety nie było. Starałem się jeść 5-6 razy dziennie wartościowe posiłki i stosować się do rad Jacka.R. Unikałem ogólnie jedzenia jakiegoś syfu. Zawsze po treningu zjadałem 100g ryżu i do tego jakieś 120g pangi, tuny. Niestety finanse ograniczały mnie i po cześci leń do porządnej dietki.
------------------------------------------------------------------------------------
4. Suplementacja
Brak
------------------------------------------------------------------------------------
5. Wymiary- czyli nałogowe latanie z centymetrem heh
Podam wymiary przed ACT na 1 stronie są podane po ACT (odkopałem notatki) i oczywiście teraźniejsze dziś rano na sucho mierzone.
4,5 miecha ćwiczenia
przed ACT / w połowie III cyklu
Barki- 127cm / 131cm
Klata- 110cm / 116-7cm
Bic- 37cm / 40cm
przedramie 30cm / 32cm
pas 93cm / 88cm
uda 70cm / 68cm
łydka 43cm / 44,5cm
Jak widać z suchy liczba mało poszło. Tylko przed ACT był spoooro większy poziom BF teraz jest znacznie niższy. Jaki to nie wiem bo nie umiem tego dobrze zmierzyć heh. Wizualnie jest znacząca poprawa przed a po.
-----------------------------------------------------------------------------------
6. Fotki- czyli to na co czekają wszyscy
1. tył
2. najszerszy
3. fotka z ostatanich dni już dawana ostatnio ( teraz wygląda to identycznie
4. tył na pompie robiona na ostatnim treningu
5. taki bonus
---------------------------------------------------------------------------------
7. Podsumowanie całokształtu w/w okresu treningów.
Jestem zadowolony z tego jaki progres uczyniłem w sile jak i wyglądzie. I mogę z czystym sumieniem polecić treningi robimy formę na lato. Bardzo dobrze się nimi ćwiczy. Brak jakiejkolwiek monotonni i znudzenia.
Chciałbym podziękować Jacek.R , Michail za konsultacje i pomoc. Podczas tego okresu treningów.
Niestety dopadła mnie kontuzja i musiałem przerwać treningi, ale nie podaje się i jak ramie dojdzie do 110% sprawności to znowu ruszam pełną parą.
Pozdrawiam tych którzy wpadali do tego bloga i czytali i tych co od czasu do czasu coś napisali i przerywali mój monolog.
Można teraz jechać
Zmieniony przez - pyzaaaa w dniu 2007-12-08 22:42:07