SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MANCHESTER UNITED

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 233427

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 54 Napisanych postów 3809 Wiek 40 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 41709
ale w przyszlym sezonie Kuszczak musi grac czesciej a najlepiej stale

tylko jeden klub
kocham aż po grób...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 12251 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173963
ManU i Everton oczyszczone z zarzutów

Zarząd Premier League potwierdził, że Manchester United i Everton nie złamały przepisów dotyczących przeprowadzania transferu definitywnego. Całą sprawą władze FA zainteresowały sie po meczu tych drużyn na Goodison Park, w którym Tim Howard nie wystąpił pomiędzy słupkami Evertonu.

Podejrzewano, że doszło do tajnego porozumienia pomiędzy władzami Man United i Evertonu, podczas podpisywania umowy w lutym, które zakładało, iż były gracz United nie wystąpi w bezpośrednim spotkaniu.

Władze ligi skontaktowały się z klubami,aby usłyszeć ich wyjaśnienia, dlaczego amerykański bramkarz nie zagrał w tamtym spotkaniu. Okazało się, że United nie wywierało żadnego nacisku a Howard mógł wystąpić.

"Everton mógł wystawić Howarda w podstawowym składzie, jednak nie chcieli korzystać z jego usług" -Powiedział członek zarządu FA dla SkySports.

Zatem Manchester United i Everton nie zostaną ukarane karami finansowymi oraz odjęciem punktów a cała sprawa została bardzo szybko rozwiązana.

Pzdr

" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 74 Napisanych postów 34604 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 434098
Brawo dla Manchasteru w tym sezonie nie było na nich mocnych szkoda tego meczu z Milanem, ale liczy sie to ze
Chelsea nie zdobyła mistrzostwa !!!

W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 12251 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173963
Milcząca Chelsea po boisku kroczy
Wie, że już wkrótce spojrzą Mistrzom w oczy
Nasi chłopcy z dumą podadzą im dłonie
i będą patrzeć jak wrogom twarz płonie
Będziemy się śmiac i oblewać do rana
Bo DO MANCHESTERU UNITED NALEŻY WYGRANA !!


Pzdr

Zmieniony przez - susik_89 w dniu 2007-05-06 20:55:18

" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 12251 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173963
Joe Cole: Ronaldo jest najlepszy

Skrzydłowy Chelsea Londyn, Joe Cole, przyznaje, że gracz Manchesteru United, Cristiano Ronaldo, jest w tej chwili najlepszym piłkarzem na świecie.

Cole zmierzy się na boisku z Ronaldo już we środę, kiedy Manchester United zawita w Londynie.

Portugalczyk prezentuje się znakomicie w tym sezonie w barwach Czerwonych Diabłów i zdobył do tej pory wszystkie możliwe nagrody przyznawane w Anglii dla najlepszego zawodnika w Premiership.

Cole przyznaje, że jest fanem 22-latka i podziwia jego grę.

"Jeżeli zapytasz o to, kto jest najlepszym piłkarzem na świecie, odpowiedz jest jasna, to musi być Cristiano Ronaldo."

"Poprawił swoją grę i stał się jednym z najlepszych piłkarzy. Pokazuje to w każdym meczu w barwach United."

"Rok temu najlepszym piłkarzem był Ronaldinho, jednak to się zmienia cały czas."

"Tylko Zinedine Zidane pokazał na przestrzeni kilku lat, że jest jednym z najlepszych."

"To będzie interesujące, zobaczyć, czy Ronaldo może zrobić to samo."

Cole zapytany o najlepszego piłkarza, z którym miał przyjemność grać wskazał na Paula Scholesa.

"To musi być Paul Scholes i Steven Gerrard, obaj są znakomitymi zawodnikami. Jeżeli wziąć pod uwagę technikę to Scholes jest najlepszy. Jest bardzo utalentowanym piłkarzem."


Ferguson: miałem serce w gardle

Sir Alex Ferguson przyznał, że oglądał końcówkę meczu Chelsea z Arsenalem i serce podchodziło mu do gardła. Wszystko zakończyło się jednak pomyślnie dla Manchesteru United.

Manchester United wygrywając z City w sobotę powiększył tymczasowo przewagę nad Chelsea do 8 punktów. Londyńczycy musieli pokonać Arsenal, by utrzymać się w grze o zwycięstwo w Premiership.

Nie zdołali tego uczynić. Zremisowali jedynie 1:1 i ostatecznie Czerwone Diabły zagwarantowały sobie mistrzostwo Premiership na dwie kolejki przed końcem.

Sir Alex Ferguson uważa, że każdy dotychczasowy triumf w Premiership był dla niego czymś wspaniałym. Obecne zwycięstwo uważa jednak za szczególny wyczyn.

“Za każdym razem wygranie Premiership to coś wspaniałego.”

“Przez ostatnie dwa lata w lidze dominowała jednak Chelsea. Aby ich pokonać musieliśmy wykonać ogromną pracę, dlatego ten tytuł ma szczególne znaczenie.”

“Kluczowe znaczenie miał udany start. Wtedy spisaliśmy się wyśmienicie. To dało nam wiarę i od tamtej pory nie odpuściliśmy.”

„Nie było łatwo utrzymać prowadzenie w lidze, gdy przez sześć miesięcy mieliśmy na ogonie taki zespół jak Chelsea Londyn.”

„Niezwykle ważne było to, że nie straciliśmy wiary, gdy zaczęły nas gnębić te kontuzje. Trzeba podziękować naszym piłkarzom za to, że tydzień w tydzień dawali z siebie wszystko. To był fantastyczny wyczyn.”

Ferguson ujawnił, że widział tylko ostatnie fragmenty meczu pomiędzy Arsenalem a Chelsea.

“Nie oglądałem całego meczu. Pojechałem na mecz wnuka. Oni wygrali swoją ligę, a przy okazji udało się też nam.”

“Ściskałem kciuki przez cały czas. Obejrzałem tylko ostatnie 15 minut spotkania na Emirates. Serce podchodziło mi do gardła.”

“Chelsea wykonała wspaniałą pracę. Trzeba im pogratulować tego występu.”

Menedżer Manchesteru United wyznał także, że obecnie największe znaczenie dla klubu ma zwycięstwo w Premiership, a Champions League ma niższy priorytet. Jeszcze jakiś czas temu było odwrotnie.

“Premiership to niezwykle wymagająca liga. Duże kluby muszą radzić sobie z ogromną presją. Trzeba grać na naprawdę wysokim i równym poziomie. To są obecnie dla nas kluczowe rozgrywki.”

“Jeszcze kilka lat temu miałem obsesję na punkcie europejskich pucharów. Teraz większe znaczenie ma dla mnie jednak triumf w Premier League. Zwycięstwo w tej lidze to olbrzymie osiągnięcie.”

“To jest priorytet, ale muszę przyznać, że chciałbym być także w finale Champions League w Atenach.”

Ferguson przyznał także, że na razie nie myśli o odejściu na emeryturę i wciąż jest w nim pasja, którą chce dzielić się z piłkarzami.

“Łatwo jest odejść na emeryturę. To szybka decyzja. Zrobiłem tak kilka lat temu i w ciągu kilka następnych dni zacząłem tego żałować.”

„Widziałem, że coraz lepiej spisywali się młodzi piłkarze, a tacy gracze jak Ryan Giggs, Gary Neville czy Paul Scholes robili stałe postępy. To dało mi nowe siły do pracy.”

„Nie wiem ile czasu pozostanę jeszcze na tym stanowisku. Teraz chcę cieszyć się każdą chwilą.”

Teraz Czerwone Diabły czekają dwa mecze w Premiership, a na koniec 19 maja finał FA Cup na Wembley.

"Oczywiście liczymy na triumf w pucharze. Gdy rok temu zaczęto mówić o tym, że finał zostanie rozegrany na nowym Wembley, od razu zacząłem marzyć o tym, by dotrzeć do samego końca tych rozgrywek."

"Modliłem się o ty, by nie ukończyli przebudowy przed finałem, gdybyśmy wcześniej odpadli."

"Teraz cieszę się, że dotarliśmy do finału. Mamy wspaniałe tradycje związane z tym pucharem. Wygrywaliśmy więcej razy, niż inne zespoły. Nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego przeciwnika, niż Chelsea."

"Zapowiada się fantastyczny pojedynek dwóch świetnych drużyn."

Pzdr

" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14568 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53165
miały byc 3 mecze MU vs. Chelsea a dojdzie tylko do dwóch i to jednego czysto prestiżowego.

Gratulacje dla Manchesteru.


Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-05-06 21:03:44

Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 16971 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 87966
Parę lat temu nie lubiłem Fergusona, ale ostatnio coraz bardziej mi imponuje. Staruszek dzielnie odparł atak młodych trenerów z Mourinho na czele i znów jest na szczycie.

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! [http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html] 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 12251 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173963
W drodze po tytuł

Manchester United został nowym Mistrzem Anglii po raz pierwszy od czterech lat. Oficjalna strona internetowa klubu postanowiła w związku z tym bliżej przyjrzeć się drodze, jaką musiały przejść Czerwone Diabły aby osiągnąć końcowy sukces.

Zabójczy początek
Manchester dał o sobie znać całej Anglii po wspaniałym meczu z Fulham, dając przykład wielkiej gry w ofensywie. Był to pierwszy mecz sezonu, podopieczni sir Alexa Fergusona zwyciężyli aż 5-1.

Wczesna pomyłka The Blues
Liga ruszała już powoli pełną parą, a szczególnie szczęśliwa dla United była środa 23 sierpnia. Wtedy to po wygranym meczu z Charltonem Chelsea zgubiła pierwsze punkty przegrywając z Middlesbrough.

Porażka z Kanonierami
Cztery solidne zwycięstwa na początku sezonu dały United pewne, pierwsze miejsce w tabeli aż do 17 września. United poległo wówczas odwiecznemu rywalowi – Arsenalowi Londyn. To znacznie zbliżyło do nas Portsmouth, nadal mieliśmy jedynie jedną bramkę więcej od Chelsea. Wciąż prowadziliśmy, jednak niepewnie.

Ostatnie potknięcie
Bardzo nieciekawie było podczas pierwszego meczu z Reading. Manchester jedynie zremisował z beniaminkiem Premiership, podczas gdy Chelsea wygrały derby Londynu z Fulham. Był to pierwszy i ostatni raz kiedy po weekendzie Premier League Chelsea stała na czele tabeli. Później inicjatywę z powrotem przejmie United, nie oddając jej aż do końca sezonu.

Forma wróciła na nowo
Mistrzowie potknęli się raz jeszcze w sobotę 17 września, stając naprzeciw średnio grającej Aston Villi. Gracze sir Alexa Fergusona zawiedli remisując 1-1 na Old Trafford. Po tym jednak zobaczyliśmy prawdziwy powrót króla, kiedy to Ole Gunnar Solskjear zdobył dwie bramki w wygranym meczu z Newcastle.

Pechowy tydzień dla Chelsea
14 października, pomimo zwycięstwa na wyjeździe z Reading Jose Mourinho nie mógł być zachwycony zaistniałą sytuacją. Petr Cech doznał poważnej kontuzji, wylatując z boiska na trzy miesiące. United wciąż prowadziło w tabeli jedynie jedną bramką różnicy.

United wrzuca wyższy bieg
Sensacyjne zwycięstwo nad Liverpoolem 2-0 poprzedziło kolejny świetny występ, kiedy to Czerwone Diabły zmiotły z powierzchni ziemi Bolton. United wygrało wówczas aż 4-0 na wyjeździe. Późniejszy hat-trick Rooneya dał kolejną wygraną nad Portsmouth. W tym samym czasie Chelsea po raz pierwszy od 16 lat przegrała z Tottenhamem Hotspur – to dało nam trzypunktowe prowadzenie w tabeli.

Starcie gigantów
Podczas gdy zmagania Premiership ruszyły już na dobre przyszedł czas na wielki mecz. Było to starcie dwóch największych zespołów ligi; Manchester United gościł Chelsea Londyn. Mimo, iż Louis Saha zdobył dla nas pierwszą, jakże ładną bramkę mecz zakończył się remisem. Po wyrównaniu Ricardo Carvahlo mecz zakończył się wynikiem 1-1. Wciąż nie było wiadome, kto tak naprawdę rządzi w Anglii.

Coraz pewniejsze prowadzenie
9 i 10 listopad był wielkim weekendem dla układu górnej części tabeli. Podczas gdy Czerwone Diabły wygrały 3-1 w derbach Manchesteru, Chelsea jedynie zremisowała z Arsenalem 1-1. Tym samym przewaga United nad The Blues wzrosła do 9 punktów.

Porażka we wschodnim Londynie
Chelsea wróciła do walki o mistrzostwo po wspaniałym zwycięstwie nad Evertonem 3-2. W tej samej kolejce The Red Devils sensacyjnie przegrali z West Ham United 1-0. Sytuacja stawała się coraz ciekawsza.

Boże narodzenie nie służy Chelsea
Po raz kolejny piłkarze Jose Mourinho zawiedli, remisując na własnym stadionie z Reading 26 grudnia. Tymczasem po zwycięstwie 3-1 nad Wigan przewaga Manchesteru wciąż rosła.

Szczęśliwego nowego roku!
Z 4 punktów przewagi zrobiło się 6. Chelsea remisuje z Fulham na Stamford Bridge, Cristiano Ronaldo pokazuje klasę strzelając dwie bramki w wygranym 3-2 meczu z Reading. Kibice Manchesteru United byli zatem w podwójnie szampańskich nastrojach.

Newcastle ratuje remis
Pierwszy mecz w 2007 roku nie był dla nas szczególnie szczęśliwy. Remisujemy na wyjeździe z Newcastle za sprawą młodego rezerwowego Davida Edgara. Piłkarze Jose Mourinho po raz kolejny nie wykorzystują dogodnej sytuacji, remisując 0-0 z Aston Villą.

Podwójne potknięcie Diabłów
Chelsea pokazała kawał dobrego futbolu w walce z Liverpoolem, inkasując cenne trzy punkty. Mecz na Anfield Road zakończył się wynikiem 0-2. Kolejnym wielkim meczem tej kolejki był pojedynek odwiecznych rywali – Manchesteru United oraz Arsenalu Londyn, który niestety wygrali Kanonierzy.

Tylko 3 punkty przewagi!
Chelsea zmniejszyła stratę do lidera do 3 punktów po ładnym zwycięstwie nad Charltonem. Mimo wszystko United szybko się podniosło gromiąc 4-0 Tottenham.

Decydujący mecz na Craven Cottage
Podczas gdy Niebiescy skupili się nad finałem Carling Cup z Arsenalem, przewaga Manchesteru w lidze znowu wzrosła do bezpiecznej odległości 9. punktów. Wszystko zawdzięczamy Ronaldo, który uratował szczęśliwą wygraną strzelając ładną bramkę w końcówce meczu.

Wyczyny O’Shea na Anfield Road
Aż 12 punktów przewagi zanotowaliśmy po zwycięstwie nad Liverpoolem, gdzie wielkim bohaterem okazał się być John O’Shea. Mimo wszystko Chelsea twardo zmierzała do celu, znów zmniejszając stratę do 9 oczek.

Chelsea zachowuje realne szanse
Wygrywając zaległy mecz z Manchesterem City podopieczni Jose Mourinho zmniejszyli różnicę już tylko do 6. punktów.

Szczęście The Blues
Pomimo wcześnie straconej bramki Manchester United gładko pokonuje Blackburn Rovers 4-1. W tym samym czasie zapowiadał nam się remis w meczu Chelsea ze słabym Watfordem, jednak Salomon Kalou w porę uratował The Blues.

Prawdziwy horror
Czerwone Diabły poległy Portsmouth 2-1, Chelsea natomiast pokonało Tottenham strzelając jedynie jedną bramkę. Sytuacja zaczynała być coraz groźniejsza – jedyne 3. punkty przewagi!

Wielka presja
Remis Manchesteru z Middlesbrough sprawił, iż gracze Fergusona mieli 4-punktową przewagę, jednak wszystko mogło pójść na marne jeżeli tylko Chelsea wygrałaby z Newcastle. Na całe szczęście nie wygrali, remisując 0-0. To oznaczało iż oba zespoły dzielą jedynie 3. punkty.

Dramat, dramat i jeszcze raz dramat!
United i Chelsea zawiodły w tym samym czasie – Manchester na Goodison Park, The Blues w potyczce z Boltonem. Podczas gdy Czerwone Diabły po 45 minutach przegrywały 0-2 z Evertonem, Chelsea podniosła się ze stanu remisowego wyprowadzając stan gry na 2-1. To, co się później wydarzyło graniczyło z cudem – po fantastycznej grze United wygrało 4-2, Bolton natomiast urwał 3 punkty Chelsea. To był kluczowy moment tego sezonu. Po niesamowitym dniu Manchester ma 5 punktów przewagi.

MISTRZOSTWO!
Rzut karny Cristiano Ronaldo oraz niebywała obrona kolejnego karnego Edwina van Der Sara dały Diabłom wygraną 1-0 w derbach Manchesteru. Puchar był na wyciągnięcie ręki – wystarczyło, iż Arsenal ‘ukradnie’ punkty Chelsea. Tak się też stało! Po remisie 1-1 na Emirates Stadium możemy z dumą stwierdzić: „Manchester United odzyskał swoje mistrzostwo z powrotem!!”

bardzo fajna historia
warto przeczytać

Pzdr

" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 261 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 14446
Czy wie ktoś może co szczególnego stało się na meczu Newcastle - Man Utd w 1976 ???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 12251 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 173963
nie wiem bo mnie na świecie nie było
a o uszy też mi się jakoś nie obiło

Arsene Wenger o sukcesie United

Menedżer Arsenalu Londyn - Arsene Wenger - poinformował, iż drużyna Manchesteru United w pełni zasłużyła na mistrzostwo Anglii, które zapewniła sobie po remisie Chelsea z Kanonierami w niedzielnych derbach Londynu.

Spotkanie ligowe odbyło się na Emirates Stadium w stolicy Wielkiej Brytanii. Po pierwszej połowie gospodarze objęli jednobramkowe prowadzenie nad rywalem, po bramce zdobytej z rzutu karnego przez Gilberto Silve. W drugiej części meczu podopieczni Jose Mourinho potrafili wyrównać, mimo tego, że grali w dziesiątkę. Strzelcem bramki był Ghańczyk, Michael Essien. Do końcowego gwizdka arbitra na tablicy wyników utrzymał się rezultat 1-1, który dał wiele powodów do radości Czerwonym Diabłom. Siedmiopunktowa w tabeli zapewniła upragniony tytuł klubowi z Old Trafford po niemal czterech latach.

Zespół prowadzony przez francuskiego menedżera przestał się liczyć w walce o mistrzostwo Anglii już kilka miesięcy temu. Arsene Wenger uważa, iż sukces Manchesteru United jest w pełni zasłużony.

"Tabela nie może kłamać. Zawodnicy Manchesteru United strzelili dotychczas najwięcej bramek w lidze angielskiej. Dlatego też uważam, iż zasłużyli sobie na ten szczególny tytuł" - stwierdził Wenger.

"Nie, nie oczekuję na butelkę wina ze strony sir Alexa Fergusona. Ja po prostu chciałbym złożyć mu szczere gratulacje."

"Mamy tu do czynienia z zespołem grającym bardzo konsekwentny futbol. Posiadający w kadrze wiele wspaniałych indywidualności, które na pewno są widoczne" - kontynuuje Francuz.

"Chelsea i Manchester United to bardzo silne drużyny. Było kilka bardzo ważnych momentów w tym sezonie, w których mniej słabości ujawnili podopieczni Alexa Fergusona. Zagrali ofensywny futbol, którego nie pokazywały inne zespoły" - zakończył.

Pzdr

" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Będą klubowe mistrzostwa świata

Następny temat

Talenty

forma lato