TEST: MASA Na Xpandach by kamiru pods.str.41

Kamiru-malutko..............!Zobaczysz jak zazcne testRowzniez bede stalym gosciem,min. ze wzgledu na SW,a mimo silki i testu odpusciles treningi SW??Bo ja bede mial 3 razy silke 2 razy MMA.
Pzdr.

Don Garcia- no mi wlasnie wszelkiego rodzaju sztangielki w opadzie jakos niepodchodza, chyba nie umiem na tym dobrze cwiczyc. A co do drazka, to wynik jest taki slaby daltego, ze robilem do jako ostatnie cwiczenie.

Góra- daj znac, jak zalozysz nowy temat.

Kurcze mam problem. Wlasnie sie dowiedzialem, ze II zajecia, ktore mialem miec jutro zostaly odwolane i facet ma zwolnienie az do marca. Normalnie bym sie moze i cieszyl, ale tak to nie wiem jak rozplanowac wszystko. Normalnie zjadlbym przedtreningowy (ryz) po peirwszych zajeciach, po drugich Xpand i prosto na silke. A jak odpadly te zajecia, to bede musial jesc chyba ryz zaraz przed silka (tez po pierwszych zajeciach), co czesto robilem, ale Xpadna po treningu, wiec pompy chyba nie bedzie na tricu. Co o tym myslicie? Jak to inaczej przemiescic?

Edit:
Góra co do treningow SW, to jest to dluzsza kwestja, odpuscilem je na pewien czas i mysle, ze wroce za kilka miesiecy dopiero.

Kurcze zastanawiam sie czy by nie dokupic do zestawu tauryny i ewentualnie gluty, dawalbym do kazdej porcji Xpanda... Z kasa nie jest najlepiej, ale moze dalbym rade... Czekam na Wasze zdanie na ten temat.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-10 23:10:12

Cześć.
Jeszcze w kwestii tych pleców.
Imo: martwy dużymi ciężarami, ale mniejsza ilość powtórzeń, drążek z krążkiem u pasa, wiosłowanie hantlem lub jednorącz półsztangą - oba ćwiczenia po 8-10 powtórzeń.
Oczywiście solidne rozgrzewki na małych ciężarach przed seriami głównymi.

Postaraj się o dobre zdjęcia - test bardzo zyska na atrakcyjności.
Od strony tekstowej jest ekstra.

Pozdr.

f*** wlasnie mi wcielo odpowiedz. Jako, ze mam przerwe na uczelni wrocilem do domu na obiad, ktory jest dzisiaj posilkiem potreningowym (spaghetti+bialko). Relacje z treningu wypisze wieczorem.

saib__
"Imo: martwy dużymi ciężarami, ale mniejsza ilość powtórzeń, drążek z krążkiem u pasa, wiosłowanie hantlem lub jednorącz półsztangą - oba ćwiczenia po 8-10 powtórzeń."-> Co do martwego, to wlasnie tak cwicze (5*5 + ok 3 serie rozgrzewkowe), jesli chodzi o drazek, to obawiam sie ze obciazenie nie bedzie zbyt duze ( ) chyba zeby zmniejszyc jeszcze liczbe powtorzen. Natomiast jesli chodzi o ostatnie cwiczenie, to najchetniej zamienil bym je na wioslowanie sztanga wasko, bo tego nie mialem dawno w planie. Tylko, ze zastanawial sie czy wystarcza te 3 cwiczenia i czy faktycznie uda sie na tym pogrubic plecy...? Co o tym myslisz Saib? Bede wdzieczny za odpowiedz.

"Postaraj się o dobre zdjęcia - test bardzo zyska na atrakcyjności."-> Z tym jest wlasnie problem sporo sie wczoraj nameczylem, zeby ozywic stara cyfrowke, ale na nie wiele sie to zdalo. Rozwazam teraz zakup nowego aparatu. Moze sie ktos orientuje w cenach w miare przyzwoitych cyfrowek (pisze w miare- nie jestem fotografem na uzytek domowy). Jak ktos sie cos oreinntuje w tym temacie, to bede wdzieczny za wypowiedzi.

Weź może na początek 5-kg krążek i zacznij od 1 powtórzenia. Zrób minutę przerwy i spróbuj zrobić 2. Znowu minuta i 3... itd. aż nie wyrobisz. Super metoda i bardzo przypadła mi do gustu (ćwiczyłem tak w pierwszym teście przez jakiś czas)! Siła idzie w górę z tygodnia na tydzień - sam się przekonasz.

Z czasem zwiększ obciążenie do 10kg i tak dalej...

Imo te 3 ćwiczenia w zupełności wystarczą.
Pozdr.

Najpierw...

***

WYPIS Z TRENINGU :

Czworoglowe:
-Przysiady ze sztangą za plecami 12*60kg,12*65kg,10*70kg,8*80kg
-Haki ze sztangą trzymaną z tyłu 12*40kg,12*45kg,10*50kg,8*60kg

Bok barków:
-Dociąganie sztangi do brody 12*20kg,11*25g,10*30kg
-Unoszenie sztangielek na boki 12*7kg,12*7kg,10*7kg,10*7kg

Triceps:
-Pompki na poręczach z cięzarem 12+5kg,10+7,5kg,6+7,5kg
-Francuskie siedzac jednoracz 12*10kg,10*10kg,8*10kg
-Prostowanie na wyciagu 12*5kl,12*5kl,12*5kl
(w plaszczyznie pionowej stojac)

Uwagi:: Koniec koncow udalo mi sie wziasc Xpanda przed treningiem. Zaczalem od nog w zasadzie juz po przysiadach mocno je czulem, ale zrobilem jeszcze 4 serie hackow, ktore to zupelnie mi nie spasowaly i dlatego chyba zmienie to cwiczenie od nastepnego tygodnia na przysiady ze sztanga trzymana z przodu. Barki poszly niezle- przy unoszeniu sztangi zastosowalem szeroki chwyt, czulem tez niemalo kaptury. Na koniec triceps: byłem juz zmeczony, wiec jak widac ciezary nie powalaja, bedzie lepiej. Zrobilem tez kilka serii na brzuch i koniec koncow trening (razem z rozgrzewka i chwila rozciagania) zajal mi z bite 70 minut. Jak dla mnie jest to bardzo dlugo, ale na Xpandach sie poswiece.

***

Dieta: generalnie troche dzisiaj pokombinowalem, ale udalo sie zjesc wszystko co było zaplanowane, czekaja mnie jeszcze dzisiaj 2 posilki.

Saib__
Wielkie dzieki za pomoc, oczywiscie kojaze ta metode z drazkiem z Twojego testu, chyba faktycznie wplete ja do swojego planu od wtorku. Powiedz mi jeszcze tylko czy robic w szerokim chwycie? Noi czy na to ostatnie cwiczenie mogloby byc to wioslowanie sztanga i czy 4 serie beda ok?

Dobra czas sie troche pouczyc. Bede jeszcze pozniej. Zapraszam do komentowania.

WODYN ostatnio pisał, że plecom bardziej służy podciąganie wąsko, podchwytem (dłonie wąsko, najlepiej obok siebie).

Co do wiosłowania, to sam nie wiem. Mi bardzo odpowiadało wiosłowanie sztangą, czy sztangielką ale wyżej wymieniony ciemiężca upiera się przy wiosłowaniu półsztangą jednorącz, którego do tej pory jeszcze nigdy nie robiłem, ale podoba mi się.

Pozdr.

saib__
Tez zastanawialem sie nad podciaganiem podchwytem, bo troche zapomniany sposob, tyle ze troche szerzej, na szerokosc barkow np, tylk oczy nie za bardzo przemecze tym sposobem bice?
Saib tak swoja droga... jakim aparatem robisz zdjecia? Chodzi mi o firme i model?

Dzisiaj nie poszedlem na uczelnie, bo mialem tylko jedne zajecia, na ktore zawsze chodzilem, a ze bylo mase do zrobienia, tak ze sie nie wyrobilem, to nalezalo skozystac z przyslugujacej 1 w semestrze nieusprawiedliwionej nieobecnosci. Plan byl taki, zeby wstac troche pozniej niz zwykle, tj kolo 9, jednak chyba olalem budzik bo ostatecznie wstalem chwile przed 10. Coz... widocznie moje miesnie potrzebuja dluzszego snu. Xpand+HMB wypite, sniadanie zjedzone, teraz troche popracuje na kompie i poucze sie do prawa jazdy, strasznie mnie przytlacza ta teoria, ale w koncu trzeba sie tego nauczyc.
Acha swoja droga znalazlem dosc fajny aparacik, zadna rewelacja ale na moje potrzeby chyba by byl ok, mozecie luknac.

http://www.allegro.pl/item155775820_aparat_cyfrowy_hp_e427_6_0_mp_nowy_.html

Teraz tylko pytanie skad wezme kase, bo narazie wielkich oszczednosci nie mam, a wlasnie w czwartek zamowilem carvo 3kg + omega 3, ale cos sie wymysli.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-11 19:48:54

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-12 10:40:12

Aparcik bardzo fajny, sam bym taki kupil tylko nie mam nawet tyle kasy

dywciasfd - dzieki za wypowiedz. Co do kasy, to juz ja prawie zalatwilem, powinno mi sie udac zamowic aparacik na dniach, wiec juz w przyszlym tygodniu przy odrobinie szczescia mozecie sie spodziewac bardziej kolorowego tematu.

Dzisiaj czuje konkretne zakwasy na czworoglowych i tricepsach, barki mniej zmeczone (nie pamietam zreszta kiedy ostatni czulem cos po treningu na srodku barkow) za to kaptury czuc dosc solidnie, II posilek juz zjedzony, zaraz sobie chyba chwile pospie, potem obiad, a wieczorem wybywam raczej do dziewczyny.

Kolejne 2 posilki zjedzone, widze ze zainteresowanie TESTem spadlo do minimum. Coz staram sie jak moge, prawdopodobnie (jak uda mi sie zalatwic kase), to jeszcze dzisiaj wieczorem albo jutro rano zamawiam cyfrowke, wiec zdjecia powinny sie pojawic. Teraz jade do dziewczyny, zabieram ze soba Profi Whey Massa z mlekiem i bede poznym wieczorem. Zakwasy trzymaja mocno, mam nadzieje, ze do jutra triceps troche ustapi.



Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-12 18:09:59