TEST: MASA Na Xpandach by kamiru pods.str.41

Saib może to i nie konsekwentne, ale od czasu do czasu chyba kazdemu się zdarza.

***

WYPIS Z TRENINGU :
Poprzedni trening klatki na stronie 5

Łydki:
-Wspięcia na palce na smithie: 30*60kg,25*70kg,20*80kg,15*90kg

Klatka:
-Sztanga skos w gore średni chwyt: 12*40kg,10*45kg,8*50kg,8*60kg
-Sztangielki na plaskiej mlotkowo: 12*16kg,12*16kg,10*18kg,10*18kg
-Rozpiętki (głowa w dół): 12*14kg,10*16kg,10*16kg,10*16kg

Biceps:
-Uginanie sztangielek z supinacja: 10*13kg,8*14kg,7*15kg,5*16kg
-sztanga na modlitewniku: 12*20kg,10*22kg,10*24kg,8*26kg

Przód barków:
-Wyciskanie sztangi zza głowy: 12*32kg,10*37kg,10*37kg,8*42kg


Uwagi:
Tak jak ostatnio zaczalem od lydek. Ich obwody w tym cyklu treningowym nie stanowia dla mnie priorytetu (do tej pory obwody marnie szly przy treningu na silce, raczej SW je wyrabia bardziej imo) dlatego nie przykladam sie do nich jakos specjalnie. Potem klatka- tak jak pisalem zmniejszylem ciezar, do wrecz smiesznego, no ale tak jest jak sie cos zaniedbuje. Robilem za to kazda serie dokladnie, zamierzona ilosc powtorzen i zaowocowalo to tym, ze koniec koncow i tak wzialem 5kg wiecej przy wiekszej ilosci powtorzen. Potem zrobilem bica, ktory poszedl lepiej niz ostatnio. Juz po 2 seriach bylem porzadnie wymeczony, ale udalo sie praktycznie caly czas dokaladac obciazenie bez straty dla techniki. Na koniec barki, gdzie malo bo malo ale tez dolozylem ciezaru oraz brzuch. Trening genralnie na plus- sila do gory. Na minus zaliczylbym tylko, ze kumpel z ktorym sie umowilem na silce (najpierw mial byc tak jak ja o 11, a pozniej dal znac, ze dopiero przed 12 bedzie) koniec koncow nie przyszedl. Przynajmniej ja sie go nie doczekalem, wychodzac 12:45 z silki. Po treningu lyknalem 80g Monster Massa truskawka z woda (o dziwo wcale nie byl gorszy niz z mlekiem!) a potem 100g ryzu + miecho + surowa, pewnie wrzuce pozniej zdjecie jakies.


***






Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-20 14:17:09

HrHr cisnienia z pizza narobiles ale my mozemy sobie na nia pozwolic

Ps.W jakim klubie boksowales?

Jeśli uważasz, że te 300-600 kcal będzie dla Ciebie korzystne,
to czemu nie dodasz takiej ilości na co dzień?

Pozdr.

góra-forte
"W jakim klubie boksowales?"-Ale jaja, wlasnie stary bylem u ciebie w temacie i bardzo podobne pytanie zadalem- przeznaczenie. Boksowalem w Wandzie i pewnie tam jeszcze wroce.
Albo na Wisłe się zapiszę.

saib__
Bo wiem, ze masa pojdzie juz bez tego, a za to bede mogl sobie pozwolic na dodanie dodatkowych kcal "od święta". Generalnie powiem tak, (moze sie z tym nie zgodzicie) robie to co w diecie + wszystko inne na co mam ochote/siłę zjeść. W sumie nie obchodzi mnie czy bedzie 100 czy 800kcal wiecej, bo jak pisalem powyzej i tak to spale z nadwyzka nawet.

Ludzie czy wy macie jakieś pojecie o treningu na mase, w początkowych etapach? Widzieliście jego zdjęcia. Wahania kaloryczności?! Tutaj nieźle się uśmiałem:) Te kilkaset kalorii prędzej mu pomogą niż zaszkodzą. Czytając wypowiedzi co niektórych odnosze wrażenie, że większość ludzi tutaj to profesionaliści, z minimum 50 na bicu i stażem treningowym nie krotszym niż 7-8 lat. Mając 35 na łapie, to może zjeść nawet konia z kopytami raz w tygodniu, gdy jest na masówce. Nie popadajcie w obłęd to nie laboratorium, żęby wszystko liczyc na kalkulatorze. Co innego po paru, kilkunastu latach treningu i przejściu na zawodostwo. Wtedy to inna bajka. Życzę dużych przyrostów:)
1.jedzenie
2.sen
3.trening
4.suple

dokladnie
musisz bardziej "pracowac" przy talerzu niz na silce

Serraf
1.jedzenie
2.sen
3.trening
4.suple

Zamienilbym tylko kolejnoscia trening ze snem (oczywiscie bez przesady) a z reszta sie zgadzam.

dezimo
Dla osoby takiej jak ja, ktora jest przyzwyczajona do prawdy, ze najwazniejszy jest trening odkrycie tego bylo wcale nie latwe, ale teraz po wlasnych doswiadczeniach zgadzam sie w 100%.


Fota posilku potreningowego- nie wyglada najladniej, ale calkiem dobre.


2 zdjecie przedstawia ciasto, z ktorego poczestowalem sie jednak tylko 2 kawalkami.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-20 23:20:15

Co do snu i treningu to błędne koło:) bez treningu, ani odpowiedniej ilości godzin snu, nie ma przyrostów. Moze potraktoujmy to tak:
1.jedzenie
2.sen i trening
3.suple
Posiłek bardzo apetyczny, ale nie przesadzaj lepiej z tymi słodkościami;)
Pamiętaj wszystko z umiarem;)
Pozdro

Serraf
Nic nie boj, rewolucji nie bedzie.

Dzisiaj obejzalem bardzo fajny fil- Deja vu. Polecam ogolnie dobre kino, w sam raz na sobotni wieczor. Teraz jem ser i zaraz ide spac.