Kobiety na treningach

A'propos Szczecina to pan GEORG_ian z którego życiorysu pochodzi
ta historyjka jest chyba z Wawy ...

Tak BTW to ten Hormon musi byc super klubem skoro takie zadymy
wokół niego się dzieją ...

W Łodzi parę lat temu bramkarzowi z Tygrysa zmiażdżono głowę płyta chodnikową. Koleś miał sklep z odżywkami przy Górniaku ...
Łódź IMHO jest jednym z najbardziej bezpiecznych polskich miast.

W Krakowie też są na pewno takie akcje,
tylko musicie udać się do do odpowiednich dyskotek.
Na przykład tam gdzie na bramie sa hoolsi Cracovii albo Wisły ...

No wiesz - facet ja slabo trzyma, to ona sie slabo broni ;)
zdjecia sa lekko kichowate - nie wiem dlaczego. moze im sie nie chcialo, moze nie chcieli uczyc ze stron www, moze chcieli zaintrygowac, moze sa cienkie bolki, moze kwestia poczucia humoru - nie wiem. Wiem jak robia moi uczniowie, ja nauczaja moji nauczyciele i jak robia uczniowie ktorych znam - inaczej ;). czesc zarzutow jest sensowna, czesc troche mniej, ale najlatwiej to przedyskutowac "na zywo".

"Jak chcesz komus cos udowodnic to sam sie uganiaj za nim. Ja juz mam wyrobione zdanie na temat tych aerobikow ktorych uczysz."

Nie potrzebuje niczego udowadniac, ale Ty probojesz wszystkich przekonac, ze wiesz czego ucze. Nie znasz mnie, ani moich uczniow. Pewnie w zyciu nie przeczytales ksiazki o metodyce, ani nie wytrenowales ani jednego studenta. W zyciu zapewne nie cwiczyles z zawodnikiem z WT. I oczywiscie okazuje sie ze nie chce Ci sie za nikim uganiac, ale chetnie pokrzyczysz na forum.

Mysle ze zdjecia nie swiadcza o poziomie douczenia. Ze stopniami bywa roznie, ale akurat bracia Zacharewiczowie całkowicie na nie zasługują. Są naprawde nieźli. A ta sekwencja normalnie wykonana dziala bardzo dobrze, co z checia przy sposobnosci pokaze :)

No cóż, wydawać by się mogło, że eksponuje się na ogół to, co ma się najlepszego do zaoferowania , no, ale jak rozumiem WT idzie tu pod prąd i chłopaki wrzucili na stronę taki badziew dla zmyły, a w rzeczywistości wymiatają że ho ho

W sekwencję uwierzę kiedy ją od początku do końca wykona dziewczę, powiedzmy 55 kg, na oporującym przeciwniku, który potrafi to duszenie poprawnie założyć i waży min 80 kg.

"Nie potrzebuje niczego udowadniac, ale Ty probojesz wszystkich przekonac, ze wiesz czego ucze."

Widze tu jakis brak konsekwencji z twojej strony. Zapraszasz ludzi na np. sparing albo do swojej szkolki ale nie chcesz nikomu nic udowodnic? Troche bezsens

"Nie znasz mnie, ani moich uczniow."

Ciezko znac kazdego swira w Polsce

"Pewnie w zyciu nie przeczytales ksiazki o metodyce, ani nie wytrenowales ani jednego studenta."

Widzisz bo ja w przeciwinstwie do ciebie nie bede pozniej odpowiadal za ludzi ktorzy mysleli ze ucza sie samoobrony. Poprostu wbij sobie to do glowy ze zadne sw nikogo nie nauczy walczyc na ulicy.

Mozesz przygotowac sie na zawody ale nie na ulice. Jesli sadzisz inaczej to znaczy ze nie mailes nigdy pozadnego starcia z betonem.

"W zyciu zapewne nie cwiczyles z zawodnikiem z WT."

Nigdy taki osobnik nie dotarl na MMA Warszawa. Byly osoby trenujace inne sw ale o WT nikt nie slyszal. Mozliwe ze osoby cwiczace na sekcji do ktorej ja uczeszczam sa zbyt slabe dla takich wyjadaczy jak ty

"I oczywiscie okazuje sie ze nie chce Ci sie za nikim uganiac, ale chetnie pokrzyczysz na forum."

Bronisz mi sie sprzeciwiac jak widze te glupoty ktore propagujesz?

PS. Ja nie krzycze tylko sie smieje z tego co wypisujesz, a to ze ciebie to boli to akurat malo mnie obchodzi

Zmieniony przez - Feather_ w dniu 2006-09-08 12:42:43

<i>... wbij sobie to do glowy ze zadne sw nikogo nie nauczy walczyc na ulicy.

Mozesz przygotowac sie na zawody ale nie na ulice. Jesli sadzisz inaczej to znaczy ze nie mailes nigdy pozadnego starcia z betonem.
</i>

Teraz to Ty Feather przesadzasz, SW przygotowują do starcia w realu(ulica).
Nigdy nie można oddać w 100% specyfiki warunków "partyzanckich",
ale jak trenujesz 10 lat boks to w chwili zagrożenia lewy prosty
wyjdzie ci automatycznie.

Tak apropos kobiet w walce, nie wiem czy sledzicie Mistrzostwa Europy Kobiet w Boksie na Torwarze.
Jak możecie to się przejedźcie, ja niestety ogladam migawki w tv.
Jednak to co widzę utwierdza mnie w przekonaniu,
że kobiety potrafia walczyć i zrobiły szalony postęp w boksie.
Jestem PEWIEN, że na ulicy te babki w znakomitej większości
potrafiłyby sobie dać radę,
co nie oznacza oczywiście że wygrają 100% walk "gwałtowych" ...

Samuray-X zgadzam sie ze podczas starcia na ulicy bedziesz probowal robic to co potrafisz najlepiej. Tylko ze rzadkoscia sa potyczki 1 na 1 i tak jak napisales w 100% nie da sie oddac ich realiow. Wiekszosc to akcje grupowe wraz ze sprzetem, a szanse obronic sie przed taka grupa masz takie samo jak wygrac w totka. Mozna zawsze ludzic sie ze kiedys los usmiechnie sie akurat do nas tylko nie wiem czy warto.

Ulica to loteria. Takie sw jak boks,MT,KB,judo,bjj itp. moge wyluczyc cie pewnych zachowan tylko ze daja ci przewage wobec jednego przeciwnika, a to (jak juz wczesniej pisalem) jest rzadkosc. A jak cos sie rzadko przytrafia to tak jakby go nie bylo Poza tym umieietnosci to nie wszystko, wazna jest psychika a jej nie zmienisz jesli nie masz doswiatczenia w ulicznych potyczkach.

Takie mam zdanie na ten temat.

W sekwencję uwierzę kiedy ją od początku do końca wykona dziewczę, powiedzmy 55 kg, na oporującym przeciwniku, który potrafi to duszenie poprawnie założyć i waży min 80 kg.
--
ok, ale bede musial sobie zrobic operacje, schudnac kilka kilo (niewiele mi brakuje ;) ) i wziąć jakiegos ciezkiego kolege :>.


Tak na marginesie - któryś z Waćpanów poruszył sprawę hormononów. Tak się składa, że estrogen powoduje ze kobieta jest silniejsza - widac to podczas ciąży ( wkoncu musi dzwignac co nieco ;) ). Sportsmenki z bylego ZSRR zachodzily w ciaze, szybko ja usuwaly, w ramach "dopingu". (Zapewne nie tylko ten hormon wchodzi w gre).

--
Feather - wg. mnie wypowiadanie sie na temat na ktory nie masz najmniejszego pojecia, obrazajac mnie co rusz dowodzi ze nawet slomy do zatykania butow juz nie masz;)

"a jej nie zmienisz jesli nie masz doswiatczenia w ulicznych potyczkach. "

Czyli co. nie pozostaje nic tylko chodzic i sie nap*****lac :D
masz racje - dostac pare razy lokciem w tyl glowy na pewno potrafi odmienic psy-psy-psy-psychike...

"Czyli co. nie pozostaje nic tylko chodzic i sie nap*****lac :D"

Jesli tak uwazasz to pewnie cos w tym jest

"masz racje - dostac pare razy lokciem w tyl glowy na pewno potrafi odmienic psy-psy-psy-psychike..."

Jesli slowo potyczka dla ciebie znaczy odrazu bojke to bije poklony Zmieniasz sobie znaczenie slow dla wlasnych potrzeb.

Nie wiem jak czytales te wszystko ksiazki o metodyce treningu jesli nie znasz znaczenia pewnych slow. Dla twojej swiadomosci potyczka to nie zawsze bojka ale tez sprzeczka albo np. przepychanka. No coz wkoncu to mi brak slomy do zatykania butow

PS. Naucz sie edytowac posty jak chcesz cos dodac

Zmieniony przez - Feather_ w dniu 2006-09-08 23:54:12