SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kobiety na treningach

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 104917

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 137
A z facetami tak nie jest? Jezeli boje sie z kims zadrzec to zazwyczaj jest wynik tego ze facet ma duzo lat treningu. Laicy zazwyczaj sa nieskomplikowanym przeciwnikiem. Obojetnie duzi, czy mali. Oczywiscie wiadomo - duzego trzeba powalic, bo nie bedzie sie dalo go silowo przytrzymac, wiec walka automatycznie podwyzsza stawke.


Co do zon ;), jezeli sie o nie obawiacie: zalatw koplet w postaci szkolenie+pozwolenie+bron. Wogole wszystkim polecam takie rozwiazanie - szkoda waielu lat treningu sztuk walki tylko po to zeby sie nauczyc bic. SW to cos wiecej niz bicie. Ale za zadne skarby nie pozwol jej nosic tego noza (chyba ze ma pare lat treningu nozem za soba i jest zdecydowana goscia pocwiartowac w razie konfliktu)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1325 Wiek 50 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7348
Brała na klatę 160kg a w przysiadzie 200kg

Ale co z tego? Gdyby na niej usiadł 90kg facet-miałaby spory problem z tym, żeby go z siebie zrzucić. Zawsze łatwiej jest podnieść duży ciężar skopiony w małym przedmiocie-niż nawet sporo lzejszy ale większy przedmiot. A jeśli ten przedmiot dodatkowo oporuje, bije i kopie...


CAVIOR, ty nie widziałeś tej dziewczyny.
Miała mieć sparingi z Beatą Maksymow,
ale trener judoczek jak zobaczył Renię na siłowni,
to zabronił bo uznał ze skończy się to kontuzją.

Bez jaj ale z Renią to nawet ja bym sobie nie poradził ,
a ja jestem silny nawet jak judokę ...

My baby shot me down ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1325 Wiek 50 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7348
sihing co ty trenujesz???
na razie to o czym opowiadasz, to jakieś opowieści w stylu
Dom Latających Sztyletów ...

My baby shot me down ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 137
nie dom latajacych sztyletow tylko efekty ciezkiego dlugiego treningu. nie watpie ze malo jest osob ktore sa dobre w czymkolwiek. w sztukach walki tez jest ich malo. tym mnie jest kobiet, bo ich wogole malutko zaczyna cwiczyc, a i tak musza przewalczyc o swoje - o to zeby partnerzy zaczeli je uderzac (bo niby jak ma sie nauczyc) o to zeby rodzina i znajomi nie wytykali palcami jej siniakow i ew. skrzywienia psychicznego;) itd.

W tej chwili robie WingTsun.

Pewna znajoma z Wegier (posiadaczka skadinad stopnia mistrzowskiego) zapytana czy zdarzylo sie jej wykorzystac swoje umiejetnosci powiedziala ze tylko raz. jechala rowerem i facet zatrzymal ja za rame. uderzyla lokciem w leb i pojechala dalej. Oczywiscie nie siwadczy to o niczym specjalnym - poprostu niewsiasty tez sobie radza.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1325 Wiek 50 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7348
Może jakiś sparing ???

My baby shot me down ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 153 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1792
sihing a co takiego trenujesz jesli mozna spytac? To chyba zadna tajemnica prawda? Ja osobiscie trenowalem dlugo tkd (od razu mowie, ze zgodze sie iz nie jest to super skuteczny styl na ulice), troche sobie czasem boksowalem z kolegami, teraz bjj i troche mma.

Nie wiedzialem, ze w walce bije sie tylko po glowie, chociaz faktycznie na ulicy sa tacy co skupiaja sie tylko na tym, ich strata.
Jesli chodzi o podatnosc kobiet na zranienie, to dokladnie tak jak napisal Cavior, drobny kosciec (glowy tez to dotyczy niestety), slabsza pokrywa miesniowa przeklada sie na fizyczne obrazenia. Moze to i malo istotne...

Wiec bez roznicy czy jestes malym facetem czy mala kobieta (rownie dobrze moglbys pisac ze faceci ponizej 80kg nie maja szans :> ).

Problem w tym, ze wiekszosc kobiet miesci sie w przedziale wagowym 50-70kg. Do 80 to im jeszcze sporo brakuje ;) A ze 60kg facet ma male szanse na ulicy to sie zgodze, musi byc naprawde gosciem zeby sobie dac rade. Inna sprawa, ze facet o podobnej masie co kobieta i tak bedzie chyba nieco silniejszy i odporniejszy.

To z instynktem to tez nie tak jak piszesz. Malo ktory facet wie intuicyjnie jak uderzyc! Jakby tak bylo to nie musialbym tyle kombinowac zeby sie wreszcie nauczyli =).

Nie mowie o perfekcyjnym technicznie uderzeniu. Napisalem "mniej wiecej wie jak uderzyc". A kobiety, to ktos tu wklejal zdjecia jak bija w packi, wlasnie o takie cos mi chodzi ;)

Wydaje mi sie ze kobiety spokojnie moga wyrobic sobie poduszke z miesni. Ale tez bez przesady - duzy miesien bardziej boli. Jezeli nauczysz sie dobrego generowania sily. Ja mam tak ze im "wiekszy" czlowiek, tym mi wygodniej bo wystarczy na sparingu ze go bije po rekach i mu sie po chwili odechciewa ]

Spompowane miesnie, a miesnie wyrobione i obite to roznica. Zreszta np po mocnym kopie na korpus lepiej, zeby zabolaly miesnie, niz poszlo cos w srodku. A ile czasu na ulicy bedziesz mial, zeby obijac gosciowi ramiona az mu sie znudzi?

Swego czasu pewna niewiasta ze stopniem mistrzowskim zamiatala moim instruktorem, poprawiajac mu jednoczesnie katy i wymieniajac bledy. A czlowiek byl od niej duuzo wiekszy i mial na koncie miedzy innymi walki za kase (ktore wygrywal) - takze laikiem na pewno nie byl.

W walce bez regul?

Zmieniony przez - Dran00 w dniu 2006-08-24 10:48:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 137
a skadzes jest? i jezeli chcesz sie sparingowac to na jakich zasadach? ogolnie nie lubie sie bic z "nieznajomymi", bo czesto maja ochote cos udowadniac a to sie robi kontuzjogenne dla ktorejkolwiek ze stron - szkoda na to czasu. mozecie powiedziec ze cienias jestem i tyle =) mam kilku znajomych z roznych styli z ktorymi co jakis czas krzyzuje szpady i tyle.

nie mowie ze bije sie tylko w glowe, bije sie wszedzie. Ale glowa to najsensowniejszy wylacznik czlowieka, czyz nie? ;) Nie powiesz mi ze wolisz bic po klacie niz po glowie, jezeli chcesz zrobic szybkie KO?

ludziom na poczatku brakuje sprezystosci i luzu - tego co widac np. u dobrych bokserow. kobiety to lapia duzo szybciej. Ale duzo wolniej lapia sile czysto fizyczna (inna rownowaga hormonalna).

Na ulicy nie bede obijal rak. Nie bede sie bil. bede uciekal. jezeli bede musial to zrobie wszystko zeby to on byl polamany i jak najmniej zywy a nie ja. proste.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 137
tak, bez regul, u nas nie ma regul =). wlasciwie ciezko to nazwac walka - raczej cos w rodzaju lekcji prywatnej ;) - poprostu przerastala go poziomem. oczywiscie takich osob jest malo, kobiet jeszcze mniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 153 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1792
Dziwi mnie troche, ze w WingTsun nie trzeba duzych umiejetnosci, zeby komus dokopac ;) Co do tego pomiatania, to sam zauwazyles, ze takich osob jest malo a kobiet jeszcze mniej.
Wychodzi na to, ze kobieta moze byc naprawde skuteczna, ale musi cwiczyc dlugimi latami i podporzadkowac swoje zycie temu co robi. A wiekszosc tak samo jak mezczyzni, cwiczy dla sportu/przyjemnosci/chceci samoobrony, ale nie robi tego zawodowo ani przez 20 lat. I mysle, ze takie panie naprawde maja nieduze szanse w starciu z facetem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 137
gdzie napisalem ze w WT nie trzeba duzych umiejetnosci?

nie. widze ze rozmijamy sie z tym co sadzimy o powaznym treningu. uwazam tylko ze kobiety tez "spokojnie" moga sobie poradzic. i nie oznacza to 20 lat treningu i calkowitego podporzadkowaniu. po 20 latach treningu raczej powino sie byc naprawde ekspertem i to tak z 3 razy ;).

sadze poprostu ze uczciwie trenujaca niewiasta nie ma drastycznie rozniacych sie szans jak uczciwie trenujacy facet. Faceci tez musza sie nauczyc radzic z duzo silniejszymi od siebie (chyba ze zaslonia sie kategoriami wagowymi).

nie twierdze, ze kobiety nie maja ciezej od facetow - maja i to na kilku poziomach. twierdze ze z kobiety tez moze byc niezly fighter i sie zdarzaja takie - i nie sa to az takie wybryki natury
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

bjj, kb, mt w łodzi?

Następny temat

Znamy przeciwnika Fedora

WHEY premium